ASF po raz pierwszy zaatakował w tym województwie. Wirus się rozprzestrzenia

Źródło: arch. / Canva

893 - dokładnie tyle ognisk ASF odnotowano od początku 2025 roku w Polsce wśród dzików (stan do 28 lutego).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wirus rozprzestrzenia się niestety bardzo szybko. Dość wspomnieć, że na początku lutego informowaliśmy o ok. 500 ogniskach u dzików.

Tymczasem niedawno - pod koniec lutego - afrykański pomór świń zaatakował po raz pierwszy w tym roku w nowym województwie - dolnośląskim. Wykryto go u odstrzelonego samca w gminie Trzebnica.

Większość odnotowywanych ognisk dotyczy do tej pory pojedynczych zwierząt, jednak zdarzają się sytuacje takie jak w woj. zachodniopomorskim - gdzie w jednym ognisku było 14 sztuk zwierząt.

Tak prezentuje się aktualna mapa ASF w Polsce wśród dzików

(kolor czerwony - ograniczenia III; kolor różowy - ograniczenia II; kolor niebieski - ograniczenia I)

ASF. Wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko

Niestety, wspomniane liczby wskazują na ogromny wzrost zachorowalności na tę chorobę.

By to lepiej zobrazować: w całym 2024 roku odnotowano 2.311 przypadków ASF wśród dzików. To oznacza, że po zaledwie dwóch miesiącach 2025 roku mamy już ok. 40 proc. wszystkich ognisk z roku minionego...

Na szczęście - nie odnotowano jeszcze w tym roku żadnego przypadku w gospodarstwach.

Dla przypomnienia: w roku 2024 stwierdzono w sumie 44 ogniska ASF u świń, przez co trzeba było zutylizować ponad 27,3 tys. zwierząt.

Czytaj też:
Dramatyczne dane. W Polsce wybito ponad 6,7 miliona zwierząt gospodarskich

Przypomnijmy: afrykański pomór świń to bardzo groźna, zakaźna choroba wirusowa, która rozprzestrzenia się bardzo szybko.

Roznoszą ją właśnie dziki, dlatego warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - by nie ułatwiać wirusowi rozprzestrzeniania.

ASF u dzików. Co zrobić, gdy zobaczymy martwego dzika?

Przypomnijmy: po znalezieniu padłego dzika należy oznakować miejsce jego znalezienia, aby mogło być łatwe do odnalezienia przez właściwe służby.

Nie można dotykać padłego dzika - trzeba pozostawić je w miejscu znalezienia.

Ponadto należy zgłosić fakt znalezienia padłego dzika do miejscowo powiatowego lekarza weterynarii lub najbliższej lecznicy weterynaryjnej. Można też powiadomić straż miejską, miejscowe koło łowieckie lub regionalne władze samorządowe (starostę, burmistrza, wójta gminy).

Osoba, która miała kontakt z dzikami na obszarach występowania ASF, musi po powrocie do domu odkazić ręce, starannie wyczyścić i zdezynfekować obuwie a odzież przeznaczyć do prania. W dodatku przez 72 godziny taka osoba nie może wchodzić do miejsc, w których utrzymywane są świnie i nie może wykonywać czynności związanych z obsługą świń.

ASF. Służby przypominają o bioasekuracji!

Służby oczywiście cały czas przypominają o bioasekuracji w gospodarstwach - by bronić nasze zwierzęta przed tą groźną chorobą.

Pamiętajmy o tym, ponieważ zdarzały się przypadki, że rolnikom - w związku z brakiem przestrzegania bioasekuracji - nie wypłacono później odszkodowania.

Czytaj też:
ASF. Wybito im świnie, a odszkodowania nie przyznano. Kto winny?