ASF w sercu polskiego trzodziarstwa
W Wielkopolsce zagęszczenie świń 8 razy większe niż średnia krajowa
Nie tylko hodowcy świń z powiatu leszczyńskiego obawiają się konsekwencji wynikających z pojawienia na ich terenie ogniska w stadzie.
Organizacje rolnicze przypominają, że w województwie wielkopolskim utrzymywane jest 36% krajowego pogłowia świń. Jest to obszar o największej liczbie świń przypadającej na jednostkę powierzchni. Dla porównania średni wskaźnik zagęszczenia w województwie podlaskim wynosi 16,7 szt./100 ha podczas, gdy w Wielkopolsce jest 8 razy większy (134,8 szt./100 ha).
- Nasze obawy o przyszłość produkcji trzody chlewnej w Wielkopolsce nie były bezpodstawne. Wirus przedostał się na teren powiatu leszczyńskiego uważanego za zagłębie produkcji wieprzowiny, a każde kolejne ognisko będzie stwarzało poważne konsekwencje dla sąsiadujących gospodarstw utrzymujących świnie. Pamiętajmy, że jesteśmy dopiero na początku sezonu, w którym liczba ognisk zwykle ASF wzrasta - skomentował Aleksander Dargiewicz, prezes POLPIG.
W jego opinii wirus, który pojawił się w stadzie w Ratowicach prawdopodobnie pochodzi z populacji dzików ze strefy czerwonej, która oddalona jest od ogniska o kilka kilometrów.