Ceny żywca wieprzowego w skupach i z perspektywy rolnika
Szaleństwo na rynku żywca wieprzowego. Od dwóch tygodni w dużym tempie wzrastają ceny tucznika. Wczoraj jednak niespodziewanie odnotowaliśmy obniżki. Co się stało?
Nieprzewidywalny rynek żywca wieprzowego
Nieprzewidywalny jest w ostatnim czasie rynek żywca wieprzowego. W gwałtownym tempie rosły notowania za świnie i w przeciągu niespełna trzech tygodni podwyższono cenę o około 3,00 zł na kilogramie żywca. Przypomnijmy, że w lutym średnia w skupach wynosiła 3,94 zł/kg, a już w połowie marca było to 6,55 zł/kg. Po czwartkowym wywiadzie (17 marca) z przedstawicielami firm skupujących trzodę chlewną, w niektórych skupach odnotowaliśmy niespodziewane obniżki cen. Zapytaliśmy jaki jest powód?
- Jest w tej chwili lekkie zachwianie, bardziej może wyrównanie do rzeczywistości . Aktualnie giełda niemiecka w górę, a u nas ceny spadają, ale jakby sobie to pani wcześniej przeliczyła, to u nas było drożej , a dzisiaj wszyscy się upierają, żeby zrobić tą cenę taką, jak jest oficjalnie, a nie więcej. Euro kosztowało prawie 5 zł, a teraz kosztuje 4,60 i stąd taka sytuacja - analizuje Andrzej Podgajny z firmy „Jędrek”
i dodaje:
- Nikt nie chciał sprzedawać, wszyscy się wstrzymywali , to nie było siły i trzeba było podnosić cenę . Teraz sytuacja się trochę odwróciła, bo nie ma zbytu aż tak wielkiego, a w najbliższych dniach pójdą tuczniki, które ludzie przetrzymali, które spokojnie mogły iść tydzień albo dwa temu. A nie oszukujmy się, jest wiele zakładów przetwórczych czy sieci handlowych , które jeżeli kupują tutaj, to nie będą się licytować, bo nikt nie zapłaci za tucznika dwa razy tyle, jeżeli można gdzieś zaimportować.
Na temat aktualnej obniżki wypowiedział się także Zbigniew Rydziel, rolnik z województwa kujawsko-pomorskiego:
- Nie rozumiem tego, że na Zachodzie cena wzrasta, a u nas spadki, to jest kradzież w biały dzień. To jest dobijanie polskiego rolnika, bo polski rolnik nie ma nic do gadania. Teraz to trzeba do sztuki dwa razy tyle dołożyć, bo było 1100 - 1200 tona pszenżyta, pszenicy około 1500 zł za tonę, a teraz? Nic nie jest lepiej, jak wszystko tak mocno podrożało - żali się rolnik.
Aktualne ceny świń w skupach
Obecnie za kilogram tucznika najmniej skupy oferują 6,00 zł/kg, najwięcej natomiast - 7,00 zł/kg. Średnia cena wyniosła z kolei 6,48 zł/kg. W czwartkowym wywiadzie większość pośredników obniżała ceny o 0,10 - 0,30 zł na kilogramie. Zdarzyły się także sytuacje o podniesieniu ceny o 0,20 zł/kg żywca. W przypadku macior i knurów ceny nie uległy zmianie.
Czy ceny tuczników będą spadały?
- Nikt nie prorokował, że ceny pójdą w 2 tygodnie aż tak mocno w górę. Myślę, że jeżeli na Zachodzie będą dalsze wzrosty, to u nas tez to będzie szło w górę, tylko na pewno już nie w takim szalonym tempie – mówi Andrzej Podgajny.
Ceny świń z perspektywy rolnika. Czy się opłaca? Czytaj na stronie 2