Czas żniw - ubezpiecz się od wypadków!
Jeśli nie jesteś ubezpieczony od wypadków, a pomagasz w rolnictwie - ubezpiecz się! Inaczej nie dostaniesz odszkodowania.
14 zł - tyle wynosi miesięczna składka ubezpieczenia wypadkowego w KRUS. Nie wszystkie osoby, które mają do czynienia z gospodarstwem, muszą ją opłacać. Wielu tego nie robi. Sprawdź, czy ty także do nich należysz, zwłaszcza, jeśli często pomagasz w gospodarstwie. W przeciwnym razie, gdyby doszło do wypadku - nie dostaniesz odszkodowania.
Ubezpieczenie od wypadków dla pewnej grupy rolników i ich rodzin jest dobrowolne. Mimo to warto się zastanowić czy nie lepiej wydać 42 zł na kwartał i mieć pewność, że gdyby coś złego się wydarzyło, otrzymamy świadczenie pieniężne. Tym bardziej powinniśmy ten temat poddać pod rozwagę teraz, w okresie wzmożonych prac związanych z przygotowaniem do żniw, jak i w trakcie letnich zbiorów.
- Praca w rolnictwie jest szczególnie niebezpieczna i stwarza wiele zagrożeń powodujących wypadki, a w konsekwencji utratę zdrowia lub życia. Dlatego trzeba zawsze zachowywać wszelkie środki ostrożności - przestrzega Aneta Terakowska-Otto, kierownik Placówki Terenowej KRUS w Gostyniu.
Kierownik KRUS w Gostyniu dodaje, że zdarzają się przypadki, w których upadkowi czy przyduszeniu ulegają osoby, które, jak się potem okazuje, nie są ubezpieczone od wypadków. Im, zgodnie z przepisami, nie przysługuje „jednorazowe odszkodowanie ze względu na stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu albo w związku ze śmiercią wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej”. Dotyczy to rolników oraz domowników, którzy podlegają tzw. innemu ubezpieczeniu społecznemu albo mają ustalone prawo do emerytury lub renty albo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Wśród nich są renciści, którym przyznano okresowe prawo do świadczeń oraz emeryci, którzy zaprzestali pracy w swoim gospodarstwie (np. zapisali gospodarstwo synowi, ale nadal mieszkają w rodzinnym domu, pomagają w gospodarstwie i narażeni są na wypadki).
- Jeśli jednak osoba na emeryturze ma orzeczoną pierwsza grupę o niepełnosprawności i otrzymuje dodatek pielęgnacyjny, siłą rzeczy nie powinna podejmować żadnych prac w gospodarstwie, dlatego odszkodowanie jej nie będzie przysługiwało - mówi Aneta Terakowska-Otto, kierownik Placówki Terenowej KRUS w Gostyniu.
Warto dodać, że ubezpieczyć się w KRUS mogą osoby, które w tej chwili nie mają do czynienia z rolnictwem, ale w przeszłości prowadziły gospodarstwo rolne. Wniosek o ubezpieczenie emerytalno-rentowe może złożyć osoba, która była ubezpieczona jako rolnik przez co najmniej okres 12 lat i 6 miesięcy.
- Dotyczy to tych, którzy zaprzestali prowadzenia działalności rolniczej, bo np. musieli sprzedać gospodarstwo lub wyjechali za granicę i nie nabyli prawa do emerytury lub renty. To dotyczy także domowników, którzy zatrudnili się w pewnych miejscach, ale brakuje im wymaganych 25 lat do emerytury. W tej chwili myśląc o przyszłości, zachęcamy do przyjścia do KRUS i sprawdzenia swojego okresu ubezpieczenia - tłumaczy Aneta Terakowska-Otto.