Ceny trzody chlewnej w Europie – porównanie i prognozy

Wiosna 2024 była jednak lepsza
Obecne dane wskazują, że w skali krótkoterminowej (tydzień i miesiąc) rynek odbija się po wcześniejszych spadkach, czego dowodem są dodatnie wskaźniki wzrostu. Jednocześnie utrzymuje się ujemny wynik rok do roku (−8,5% w UE), co pokazuje, że ceny z wiosny 2024 roku były zdecydowanie wyższe.
Biorąc pod uwagę zestawienie rok do roku, to mimo obecnych wzrostów, porównanie do analogicznego okresu zeszłego roku pozostaje mniej optymistyczne. Przykładowo (średnia cena w UE):
- Klasa S: -8,5% r/r,
- Klasa E: -9,2% r/r,
- Klasa R: aż -16,3% r/r.
Oznacza to, że pomimo krótkoterminowego odbicia, ceny wciąż są niższe niż wiosną w poprzednim roku. Prawdopodobnie wpływ na to miała ubiegłoroczna zwyżka spowodowana zawirowaniami logistycznymi i zwiększonym eksportem do krajów spoza UE. Rynek wieprzowy znany jest ze swojej stałej zmienności, co potwierdzają obecne statystyki. Zawirowania nie są więc niespodzinką.
Prosięta: popyt rośnie, ale wciąż poniżej
Na rynku prosiąt również pojawiają się zmiany. Najnowsze dane mówią o średniej 79,3 EUR za sztukę (+1,5% tydzień do tygodnia i +8,5% względem czterech tygodni). Jednak w ujęciu rocznym wciąż notuje się spadek o 10,9%. Na notowanie mają wpływ z jednej strony wyższe koszty odchowu i utrzymania, z drugiej – wciąż niepewna sytuacja geopolityczna i zmieniający się popyt.
Producenci prosiąt wciąż maja więc dylemat, czy inwestować w rozbudowę stada albo przeczekać, aż rynek ustabilizuje się na wyższych pułapach. Jednak wielu decyduje się na ostrożne podwyższanie obsady, licząc, że wiosenny impuls pociągnie ceny jeszcze wyżej.
Prognozy: czy 2025 rok przyniesie trwałą hossę?
Chociaż bieżące wskaźniki tydzień do tygodnia i miesiąc do miesiąca napawają umiarkowanym optymizmem, wwciąż nie brakuje znaków zapytania. Część ekspertów spodziewa się dalszej stabilizacji w okolicach 200–210 EUR/100 kg w klasach S i E, o ile nie dojdzie do większych zaburzeń w eksporcie i logistyce. Pamiętajmy jednak, że wiele zależy od konkurencyjności rynków azjatyckich oraz cen pasz, które potrafią wzrosnąć w krótkim czasie.