Europejski Zielony Ład - perspektywy uprawy rzepaku [VIDEO]
Rynek rzepaku na cele spożywcze i biopaliwa
Szef KZPRiRB mówił także o tym, że w naszym kraju od lat znacznie ponad 1 mln t rzepaku rzepaku przeznaczanych jest na cele spożywcze. - Ta pozycja się nie zmienia. Ona jest stabilna. To jest ten naturalny rynek rzepaku. Natomiast wszystko to, co jest wyżej czerwonej linii (patrz ramka poniżej - przyp.red.), jest zagospodarowane na cele techniczne (w tym produkcję biopaliw - przyp.red.) - zaznaczał Juliusz Młodecki. - Szacujemy, że w tym roku w Polsce zbierzemy minimum 3 mln t. Plantacje wyglądają bowiem nieźle. Dlatego bardzo ważna jest dla nas stabilność tej branży biopaliwowej - akcentował prelegent.
Ochrona rzepaku a Nowy Zielony Ład
Biorąc pod uwagę powyższe aspekty uprawy rzepaku w kontekście polityki "od pola do stołu", szczególnie istotne są zmniejszenia stosowania pestycydów chemicznych i związanych z nimi zanieczyszczeń o 50%, Juliusz Młodecki podkreślał: - Nie ma ekologicznych upraw rzepaku. Nie ma rynku ekologicznego oleju, bo to się nikomu nie będzie opłacać. Zwrócił także uwagę na ograniczenia w nawożeniu, jakie zakłada Nowy Zielony Ład.
- To też jest jeden z elementów, który może spowodować, że ta produkcja spadnie, dlatego że my, co potwierdzają naukowcy, doskonale wiemy, jakie jest zapotrzebowanie żywnościowe rzepaku. To jest roślina, która wymaga dużej ilości składników pokarmowych, obojętnie jak podanych, ale ten bilans składników pokarmowych, żeby mieć szansę uzyskania satysfakcjonującego plonu, powoduje, że nie można w sposób drastyczny ograniczać nawożenia - mówił Juliusz Młodecki.
Zaznaczał jednocześnie, że na gospodarstwo trzeba patrzeć kompleksowo. - Z jednej strony mówimy, że trzeba ograniczyć stosowanie nawozów, (...) z drugiej zaś strony nie daje się narzędzi, które pozwalają uzyskać ten satysfakcjonujący plon. (...) Trzeba mieć również świadomość, że każdy załadowany rozsiewacz do nawozów, że każdy, mówię w cudzysłowie, "każdy zatankowany opryskiwacz" to są, jeśli nie tysiące, to czasami dziesiątki tysięcy złotych - dlatego żaden z rolników w sposób nieracjonalny, niepotrzebny, nieuzasadniony nie będzie stosował tych środków produkcji wtedy, kiedy ich nie potrzeba - akcentował szef KZPRiRB.
Juliusz Młodecki podczas prezentacji podkreślał, że każde ograniczenie - czy to dot. ŚOR, czy nawozów - może zachwiać produkcję rzepaku. - Widać to, jak już mówiłem wcześniej, doskonale na przykładzie Francji i Niemiec - zaznaczał prezes Zrzeszenia. Poruszył przy tym inną ważną kwestię z tym związaną. - Jeżeli mamy na uwadze to podstawowe założenie dotyczące właśnie Zielonego Ładu i strategii "od pola do stołu", to jednym z założeń było zapewnienie zdrowej i po rozsądnej cenie żywności . Do tego trzeba byłoby jednak dopisać jeszcze jeden szalenie ważny punkt - że założenia zielonego Ładu muszą zapewnić albo dać przynajmniej szansę na uzyskanie satysfakcjonującego dochodu przez rolnika.
Lista ekoschematów a dopłaty
Juliusz Młodecki, przygotował także listę ekoschematów (patrz ramka obok), które rolnicy już niebawem, w związku z Nowym Zielonym Ładem, będą musieli spełniać. - Wszystko po to, żeby otrzymać te dopłaty bezpośrednie, które (...) są bardzo istotnym elementem wyrównującym trochę konkurencyjność we wszystkich państwach unijnych - mówi szef KZPRiRB. Na tym nie skończył. - Jakby to dokładnie prześledzić, to na początku naszego wejścia do UE otrzymywaliśmy dopłaty, jak mieliśmy gospodarstwo. Potem trzeba było spełnić kolejne warunki, żeby dostać część dopłat. Teraz - w tej najbliższej perspektywie - może być tak, że możemy nic nie dostać, jeśli nie spełnimy kolejnych warunków. Ta lista tych ekoschematów (patrz ramka obok - przyp.red.) jest dość duża, ona chyba nie jest do końca zamknięta - mówi Juliusz Młodecki. Więcej o tym w naszym filmie na YT pt. "Ile ha rzepaku w Polsce i w Europie". Jakie są perspektywy uprawy tej rośliny?". Prezes KZPRiRB utworzył również listę wyzwań, jakie stoją przed rolnikami (patrz kolejna ramka obok).
AKTULANE CENY RZEPAKU W SKUPACH. KLIK