Terraland zamiast klasycznego pługa?
Dziś coraz częściej na terenach, gdzie ziemie są „ciężkie” i trudniejsze w uprawie, stosuje się pługi zębowe. Postaramy się przedstawić najważniejsze zalety tej maszyny, w czym jest lepsza od klasycznego pługa, a kiedy zastosowanie pługa będzie korzystniejsze.
Pług zębowy Terraland TN 3000 mieliśmy okazję zobaczyć w RSP Oława. - Jest to pierwsze miejsce w Polsce, gdzie sprzedaliśmy tę maszynę - stwierdza Tomasz Danek, dyrektor sprzedaży firmy Bednar w Polsce. Agronom z RSP Oława Piotr Michalak komentuje: - Kupiliśmy pług zębowy 5 lat temu. Od tego czasu sprawuje nam się wyjątkowo dobrze. Na naszych zalewowych terenach jest bardzo ciężka ziemia Przeważają tutaj mady. Klasyczny pług nie zdawał egzaminu - mówił.
Pług zębowy, z uwagi na swoje zastosowanie, musi być wykonany z najwyższej jakości materiałów. Dlatego Terraland zbudowany jest ze stali o wysokiej wytrzymałości Alform. Świetną drożność zapewnia także prześwit 89 cm i odległość lemieszy 85 cm. - Ciekawym zastosowaniem jest system quick-change. Umożliwia on szybką i bezproblemową wymianę zużytych elementów roboczych maszyny - zachwala Tomasz Danek. Pług ma hydraulicznie ustawiane, zaostrzone tandemowe walce służące do rozdrabniania grudek, natomiast boczne walce i osłony gwarantują równe pole, bez widzianych połączeń pomiędzy poszczególnymi przejazdami. Ciekawostką jest hydrauliczne (w starszych wersjach mechaniczne) zabezpieczenie, które cofa lemiesz w przypadku napotkania bardzo twardej przeszkody (duży kamień, kawałek betonu itp.).
Zalety w budowie maszyny, przekładają się na zalety uprawy. Najważniejszą z nich jest głębokie spulchnianie (nawet do 55 cm), co za tym idzie, większa ilość wilgoci może dostać się do korzeni roślin. Obok wilgoci też powietrze dostaje się w niższe partie gleby. Zapewnia to lepsze natlenienie i wytworzenie lepszego klimatu glebowego. Niezaprzeczalną zaletą jest niewynoszenie dolnych warstw gleby do wyższych profili glebowych. Mieszanie następuje tylko w powierzchniowej warstwie gleby, ale mimo to możliwe jest przykrycie resztek po poprzednim zbiorze czy nawozów naturalnych. - Niezaprzeczalną zaletą Terralanda jest to, że radzi on sobie praktycznie w każdych warunkach. „Przejdzie” w najtrudniejszym terenie, a nie ma tak dużego zapotrzebowania na moc jak klasyczny pług w stosunku do szerokości roboczej - mówi Piotr Michalak.
Pług zębowy od firmy Bednar umożliwia tanią, szybką i dobrą jakościowo obróbkę głębokościową. - Całkowita koncepcja jest pełnowartościową alternatywą tradycyjnej orki przy podwyższonych przebiegach dziennych. Szybkość robocza wynosi 6-12 km/godz. Obniżone jest także zapotrzebowanie energetyczne. Nasze maszyny są produkowane w wersjach TN, TN_PROFI (maszyna doposażona w sekcję cutter) i TN_RT (dodatkowo wyposażona w tylny, ciężki wał ugniatający) - wyjaśnia Tomasz Danek. - Terraland na naszych polach pracuje z ciągnikiem o mocy 300 KM, ale 260 KM to jest moc minimalna, jaką musi dysponować traktor. Początkowo próbowaliśmy pług podczepiać pod ciągnik dwustukonny, ale był zdecydowanie za słaby - dodaje Piotr Michalak. - Jedynym minusem, jaki zauważyliśmy, podczas czteroletniej eksploatacji, jest to, że nie nadaje się on do orki, kiedy na polu mamy bardzo dużo resztek, np. po kukurydzy. Tylko wtedy korzystamy z klasycznego pługa - kończy Michalak.
RSP Oława dysponuje gruntami o łącznej powierzchni około 500 ha. Uprawiają głównie pszenicę, rzepak, kukurydzę i jęczmień. Gospodarstwo nastawione jest tylko na produkcję roślinną. - Pługi świdrowe Terraland w porównaniu z klasycznymi pługami, są zdolne obrabiać glebę nawet w najtrudniejszych warunkach, większych głębokościach przy znacznym zaoszczędzeniu kosztów. Niski opór ciągnięcia jest gwarantem niskiego zużycia paliwa. Geometria lemieszy pogłębiających umożliwia obrabianie nawet najbardziej wyschniętych, twardych działek, z kolei tandemowe walce rozgniotą najtwardsze grudki. Po przejechaniu Terralandem gleba jest równa, spulchniona, a resztki roślinne dobrze przykryte. Nie potrzeba dalszych operacji typu włókowanie czy walcowanie. Dzięki głębszej pracy pługów dłutowych dochodzi do intensywnego naruszania twardych warstw glebowych i uzdrowienia profilu glebowego. Oprócz tych wszystkich zalet Terraland jest znacznie tańszy niż pługi klasyczne - podsumowuje Tomasz Danek.