Czy można dostać mandat za koszenie trawy w niedzielę? Przepisy są jasne

Planując koszenie trawy warto wziąć pod uwagę relacje z sąsiadami, przepisy oraz zalecenia w zakresie ochrony środowiska.
Czytaj też: Kiedy kosić trawę po zimie? Nie za wcześnie i nie za późno. Oto najlepszy termin
Koszenie trawy w niedzielę a normy zwyczajowe
Powstrzymywanie się od koszenia trawy w niedziele, święta czy wcześnie rano lub późno wieczorem uznać można za rodzaj sąsiedzkiej uprzejmości i przejaw przestrzegania powszechnie przyjętych norm zwyczajowych. Brak jest bowiem przepisów, które bezpośrednio zakazują koszenia trawy w pewne dni czy o określonej porze.
Jednak w związku z tym, że kosiarka należy do urządzeń generujących duży hałas, w odniesieniu do używającej jej osoby w niektórych sytuacjach mogą mieć zastosowanie przepisy dotyczące zakłócania spokoju. Pracująca kosiarka może emitować dźwięki sięgające nawet 100 decybeli, które są porównywalne np. do tych wydawanych przez przejeżdżający pociąg.
Mandat za koszenie trawy: Przepisy Kodeksu wykroczeń
Jeżeli kosiarka używana jest w czasie ciszy nocnej, czyli w godzinach od 22 do 6, wówczas może mieć zastosowanie art. 51 par. 1 Kodeksu wykroczeń: „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
W związku z tym osoba kosząca trawę w czasie ciszy nocnej i tym samym zakłócająca spokój swoich sąsiadów, może zostać ukarana. Najczęściej spotykaną w tym wypadku karą jest mandat za zakłócanie spokoju. Sporadycznie zdarzają się również wnioski o ukaranie do sądu. Kary wymierzane są jednak w tej sytuacji za wspomniane zakłócanie spokoju, a nie za samą czynność koszenia trawy.
W wyjątkowych sytuacjach odnośnie do koszenia trawy o nietypowych porach zastosowanie może mieć art. 107 Kodeksu wykroczeń: „Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany”. Aby jednak zastosowanie tego artykułu było zasadne, muszą zaistnieć konkretne okoliczności. Trzeba udowodnić danej osobie, że celowo kosi trawnik o nietypowych porach, aby przez to wywołać złość lub oburzenie swojego sąsiada. Udowodnienie tego faktu jest jednak trudne.
Czytaj też: Zostawiłeś błoto na drodze? Rolnikom grożą surowe kary. Nawet do 1500 zł
Przepisy Kodeksu cywilnego a koszenie trawy w niedzielę
Koszenie trawy w niedzielę lub w nietypowych godzinach może w niektórych sytuacjach zostać uznane za niezgodne także z art. 144 Kodeksu cywilnego: „Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”.
Za wspomniane zakłócanie korzystania z sąsiednich nieruchomości można więc w niektórych sytuacjach uznać hałas generowany przez kosiarkę, zwłaszcza jeśli ta pracuje w wyjątkowo nietypowych porach. Warto jednak w tym wypadku pamiętać, że wspomniana w przepisie „przeciętna miara” nie została w żaden sposób ściśle określona. W związku z tym każdy ewentualny konflikt sąsiedzki dotyczący koszenia trawy rozpatrywany jest indywidualnie.
Czytaj też: Przy tym zabiegu liczy się termin. Spóźnisz się, porzeczka da słaby plon
Regulaminy zakazujące koszenia trawy w niedzielę: Czy są zgodne z prawem?
W wielu spółdzielniach, wspólnotach mieszkaniowych, a także na terenie niektórych osiedli czy stowarzyszeń działkowych obowiązują regulaminy określające, w jakich godzinach należy powstrzymywać się od prac generujących hałas. Za jedną z nich zazwyczaj uznawane jest koszenie trawy. Wspomniane regulaminy często zabraniają tych czynności np. w weekendy. Zdarza się też, że są one zakazane w konkretnych godzinach porannych i wieczornych.
Okazuje się jednak, że tego typu regulaminy nie mają umocowania prawnego. Tym samym bardzo łatwo jest je podważyć np. w sądzie.
Koszenie trawy w niedzielę a zła jakość powietrza oraz susza
Koszenie trawy może negatywnie wpływać na środowisko w przypadku, kiedy używana jest do tego kosiarka spalinowa. W związku z tym w niektórych sytuacjach korzystanie z niej może być czasowo zabronione. Mowa o wydawanych okresowo przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska zakazach używania sprzętu spalinowego. Mają one związek z alarmami smogowymi i obowiązują wówczas, kiedy obserwowana jest zła jakość powietrza. Osoby nieprzestrzegające zakazu mogą zostać ukarane mandatem.
Warto pamiętać także o tym, że nie jest zalecane koszenie trawy w trakcie suszy, ponieważ prowadzi ono wówczas do jeszcze większego przesuszenia gleby.
- Tagi:
- przepisy
- trawa
- mandat
- koszenie trawy