Wahania cen na rynku bydła
Na rynku żywca wołowego zauważalne są wahania cen. Z czego one wynikają? Ile płacą skupy?
Rynek bydła. Co się dzieje?
Wykres notowań bydła przebiega sinusoidalnie, ponieważ obserwujemy w ostatnim czasie dość regularne wzrosty i spadki. Średnio co dwa, trzy tygodnie ceny ulegają zmianie. Dlaczego się tak dzieje?
- Zakłady próbują ceny obniżać, a i tak towaru im brakuje. Dwa tygodnie troszeczkę obniżą, a później znowu jest zwyżka. W tej chwili mamy wzrost, bo towar jest bardzo potrzebny. Wahania wynikają z tego, że jak ludzie bydło sprzedadzą, to automatycznie ubojnie obniżają i to trochę specjalnie jest robione, żeby obniżyć koszty, bo bydło drogie w tej chwili jest. Każde 20 czy 30 groszy jak ktoś kupuje 400 czy 500 kilo dziennie, to wiadomo, jakie pieniądze się robią - mówi Andrzej Wawrzyniak zajmujący się skupem żywca wołowego i wieprzowego.
Pan Andrzej handluje towarem jedynie na terenie kraju. Próbował eksportować mięso, jednak przez koszty transportu oraz sprawy „papierkowe” uznał, że jest to nieopłacalne, a ceny bydła na rynku polskim zbliżone są do cen z Zachodu. Jak informuje rozmówca, do Polski trafia również bydło ze Słowacji, jest ono jednak dużo gorszej jakości niż towar polski.
Przeczytaj również: Ceny świń w górę i kolejny problem na horyzoncie
Dość wysokie stawki za żywca wołowego skłaniają niektórych producentów trzody chlewnej do przekwalifikowania się właśnie na produkcję bydła. Być może ten krok spowoduje, że zwiększy się pogłowie.
- Dużo ludzi przechodzi na bydło. U nas w okolicach Kalisza czy Pleszewa jak był ASF i potworzyli strefy, to 50% rolników zlikwidowało hodowlę trzody i w tej chwili nawet nikt nie chce słyszeć o świniach. Niektórzy zamknęli, niektórzy na bydło przeszli, zwłaszcza ci, co mieli programy, bo tak można było zrobić - kontynuuje pośrednik.
W związku z tym, że zapotrzebowanie na wołowinę jest duże, sądzi, że cena utrzyma się na dobrym poziomie, mimo tych wahań, które obserwujemy.
- To są tylko wahania co dwa, trzy tygodnie i z powrotem do góry idzie, bo brakuje i zakłady dzwonią od nowa - dodaje Andrzej Wawrzyniak.
Aktualne stawki za żywca wołowego
Ceny za byka mlecznego (HF) wynoszą aktualnie od 9,80 do 12,00 zł/kg, przy średniej 11,37 zł/kg. W przypadku byka mięsnego (MM) natomiast stawki oscylują granicach 11,70 - 14,50 zł/kg, średnia wynosi 12,79 zł/kg. Za jałówkę mleczną (HF) rolnik może otrzymać między 9,60 a 11,30 zł/kg. Za mięsną (MM) z kolei ceny wahają się między 11,00 a 14,00 zł/kg, przy średniej 12,24 zł/kg. Za krowę natomiast pośrednicy oferują od 8,00 do 11,30 zł/kg. Średnia stanowi 9,86 zł/kg.