W trosce o bezpieczeństwo żywnościowe i rolników

Tak wynika z podsumowania działań zrealizowanych w ramach polskiego przewodnictwa w Radzie UE przedstawionego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Był to bardzo intensywny czas i przed prezydencją i podczas jej trwania. To druga w historii prezydencja Polski w UE od dnia wejścia naszego kraju do Wspólnoty. To był wyjątkowy okres w polityce międzynarodowej ze względu na czas po wyborach prezydenckich w USA, wojnę na Ukrainie, eskalację napięć na Bliskim Wschodzie. Ponadto, 15 lutego br. Komisja Europejska (KE) opublikowała „Wizję dla rolnictwa i żywności”. Komisarz Christophe Hansen przedstawił też propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) na lata 2028-2034 - przypomniał w Sejmie Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, podczas konferencji podsumowującej sześciomiesięczny okres prezydencji Polski w Radzie UE z punktu widzenia resortu rolnictwa.
- Nasza prezydencja była aktywna, merytoryczna i skuteczna. Byliśmy neutralnym mediatorem. Dążyliśmy do kompromisu. Był to konstruktywny dialog. Omawialiśmy bezpieczeństwo w wielu wymiarach. Było ono priorytetem naszej prezydencji dlatego przyjęliśmy hasło „Bezpieczeństwo, Europo!”. W obszarze rolnictwa działaliśmy przede wszystkim z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego w UE. Traktujemy je jako fundament silnej, stabilnej Europy. Dlatego pracowaliśmy nad poprawą konkurencyjności i zwiększeniem odporności na kryzysy rolnictwa oraz stabilizacją dochodów rolników i wzmocnieniem ich pozycji w łańcuchu dostaw żywności - mówił minister Siekierski.
Polska przedstawiła swe jasne stanowisko w sprawie przyszłości WPR. - Podczas prezydencji opowiedzieliśmy się za silną Wspólną Polityką Rolną (WPR). Dochodowa działalność rolników to podstawa stabilizacji. Budżet WPR musi być adekwatny do wyzwań np. zmian klimatycznych i procesu rozszerzenia UE. Kontynuacja WPR powinna być ewolucją a nie rewolucją. Głównym instrumentem wsparcia i stabilizacji dochodów rolników są i powinny być dopłaty bezpośrednie – przekonywał szef MRiRW. Wskazał, że efekty prezydencji mają też charakter legislacyjny, gdyż podczas ostatniego półrocza skupiono się na przygotowaniu i uproszczeniu wielu unijnych przepisów.
Prostsza legislacja
Jak wyliczał szef resortu rolnictwa podczas prezydencji udało się przełamać ponad 18-miesięczny impas w sprawie rozporządzenia dotyczącego roślin uzyskanych za pomocą nowych technik genomowych. Przyspieszono prace nad rozporządzeniem w sprawie dobrostanu zwierząt w transporcie oraz przepisami w sprawie roślinnego materiału rozmnożeniowego. Uzyskano mandaty na rozpoczęcie negocjacji z Parlamentem Europejskim dwóch projektów rozporządzeń przedstawionych przez Komisję Europejską: 1 - w sprawie transgranicznego egzekwowania przepisów dotyczących nieuczciwych praktyk handlowych oraz 2 - zmieniającego rozporządzenie o wspólnej organizacji rynków.
- To rozwiązania, które chronią interesy rolników i przeciwdziałają nieuczciwym praktykom handlowym. Konsekwentnie wspieraliśmy rozwiązania odpowiadające na potrzeby rolników i skutecznie koordynowaliśmy prace legislacyjne - podkreślił szef resortu rolnictwa.
W ramach prezydencji wypracowano, wspólnie z państwami członkowskimi UE, prawie 400 propozycji upraszczających regulacje WPR. Uproszczenia obejmują m.in. ograniczenie liczby kontroli u beneficjentów, zwolnienie z warunkowości dla małych i ekologicznych gospodarstw, uproszczenie procedur zmian w planach strategicznych, podwyższenie płatności ryczałtowej dla małych gospodarstw, zniesienie obowiązku rozliczania się z realizacji celów, uproszczenia w zakresie norm GAEC (dobre praktyki rolne) czy zwiększenie elastyczności definicji trwałych użytków zielonych.
Kluczowe wydarzenia
Jak wskazuje resort poza prowadzeniem formalnych prac Rady w Brukseli i Luksemburgu zorganizowano też wiele spotkań i konferencji w kraju. Przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej w kontekście konieczności utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego poświęcono konferencję wysokiego szczebla, która odbyła się 5 marca 2025 r. w Warszawie. Bardzo ważnym wydarzeniem był Europejski Kongres Odnowy i Rozwoju Wsi zorganizowany w Poznaniu 8-10 maja br. z udziałem komisarza UE ds. rolnictwa i żywności oraz ministrów rolnictwa wielu państw członkowskich UE. Było to największe wydarzenie podczas polskiej prezydencji, podczas którego zaprezentowano idee rozwojowe, najlepsze praktyki i wyróżniające się dokonania instytucji w zakresie odnowy i rozwoju wsi, także w odniesieniu do globalnych wyzwań i zmian demograficznych.
Kulminacyjnym punktem prezydencji było nieformalne spotkanie ministrów UE ds. rolnictwa 15-17 czerwca w stolicy, podczas którego zaprezentowano polskie osiągnięcia w obszarze innowacji.
Czas po prezydencji
Niemniej ważne zadania czekają Polskę i teraz. Zdaniem ministra Siekierskiego zakończenie polskiej prezydencji wcale nie oznacza końca prac. - Czeka nas teraz wcale nie łatwiejszy okres. Przed nami ważne wydarzenia i czas, kiedy to zapadną kluczowe decyzje na forum UE. Nadal nie znamy ostatecznego kształtu porozumienia UE-Mercosur. Przypomnę, że stanowisko Polski jest jasne: nie akceptujemy umowy handlowej z Mercosur w obecnym kształcie. Oczekujemy, aby została ona obudowana takimi zapisami i warunkami, które będą chronić interesy europejskich rolników i zapewniać utrzymanie wysokich standardów produkcji żywności obowiązujących w UE - powiedział szef resortu rolnictwa przypominając, że Polska ściśle współpracuje z Francją i innymi krajami sprzeciwiającymi się ratyfikacji tego porozumienia. Tym bardziej, że umowy handlowe nabrały w ostatnim czasie szczególnego znaczenia w zakresie ochrony sektora rolnego.
Minister Siekierski przypomniał też, że ostatniego dnia polskiej prezydencji KE ogłosiła zakończenie negocjacji z Ukrainą w sprawie przeglądu warunków handlu na podstawie artykułu 29 Układu o stowarzyszeniu. - Polska odniesie się do zapisów porozumienia, gdy je otrzyma. Przypominam, że zdaniem Polski umowa handlowa pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą musi zostać uzupełniona o bilateralną klauzulę ochroną, umożliwiającą podjęcie działań ochronnych w handlu wszystkimi towarami rolnymi. Ponadto, zgodnie z zasadą wzajemności, porozumienie powinno przewidywać poprawę dostępu do rynku ukraińskiego dla unijnego eksportu. Konieczne jest także dostosowanie przepisów ukraińskich do unijnych standardów i wymogów dotyczących bezpieczeństwa żywności i zrównoważonego rozwoju - podkreślił minister Siekierski i dodał, że niezmiennie jesteśmy za wsparciem eksportu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do tych miejsc na świecie, które szczególnie tej żywności potrzebują.