WIR wstępnie analizuje kampanię wniosków o dopłaty
Według danych, które WIR otrzymała z Wielkopolskiego Oddziału ARiMR, rolnicy z Wielkopolski do 29 czerwca złożyli 101.128 wnioski o dopłaty. Stanowi to 8,87% wniosków złożonych w całym kraju. Najwięcej, bo aż 146.270 dokumentów złożono w woj. lubelskim. Najmniej - 16.300 w woj. lubuskim. Łącznie w Polsce do 29 czerwca złożono 1.141.172 wnioski.
Nie wszyscy złożyli wnioski?
Wielkopolska Izba Rolnicza zauważa, że według ostatniego spisu rolnego, który został przeprowadzony w 2020 roku, w Wielkopolsce były 125.692 gospodarstwa rolne. Dane te wskazują na to, że do tej pory nie wszyscy rolnicy złożyli wnioski o dopłaty.
ARiMR przypomina, że kto złożył wniosek do 30 czerwca, może liczyć na dopłaty za 2023 r. w pełnej wysokości. Według danych Agencji, takich rolników jest około 1,23 mln. Kto nie zdążył, może to jeszcze zrobić do 25 lipca, ale za każdy dzień opóźnienia dopłaty będą obniżane o 1%.
Kto złożył wniosek do 30 czerwca, może liczyć na dopłaty za 2023 r. w pełnej wysokości – takich rolników jest ok. 1,23 mln. Kto nie zdążył, może to jeszcze zrobić do 25 lipca, ale za każdy dzień opóźnienia należne dopłaty będą obniżane o 1 proc.
Ilu rolników wnioskowało o ekoschematy?
Najważniejszą zmianą w tegorocznej kampanii była możliwość wnioskowania o finansowanie dodatkowych - dobrowolnych działań na rzecz klimatu, środowiska i dobrostanu zwierząt w ramach ekoschematów. W Wielkopolsce rolnicy zawnioskowali według danych ARiMR łącznie o 51.244 ekoschematy. Nie wiadomo jednak do tej pory, ilu rolników wnioskowało o ekoschematy, ponieważ można było łączyć je ze sobą. Według szacunków WIR na taki ruch zdecydowało się mniej więcej 35-40% rolników.
W ramach ekoschematów rolnicy z Wielkopolski zawnioskowali o 41.825 ekoschematów związanych z produkcją roślinną, w tym:
- 22 682 na międzyplony ozime/wsiewki śródpolowe
- 17 087 na wymieszanie obornika na gruntach ornych w przeciągu 12 h od jego aplikacji
- 16 273 na wymieszanie słomy z glebą
- 12 166 na uproszczone systemy upraw
- 5 039 na opracowanie i przestrzeganie planu nawożenia
- 4 400 na stosowanie płynnych nawozów
- 1 033 na ekstensywne użytkowanie TUZ
- 634 na retencjonowanie wody na TUZ
- 452 na integrowaną produkcję rolniczą
- 327 na obszary z roślinami miododajnymi
- 104 na biologiczną ochronę upraw
Na dobrostan zwierząt, złożono łącznie 9.419 wniosków, w tym:
- 6 157 na opasy
- 4 152 na krowy mleczne
- 760 na tuczniki
- 754 na lochy
- 602 na krowy mamki
- 142 na konie
- 73 na owce
- 14 na brojlery
- 14 na indyki
- 13 na kozy
Co można powiedzieć o kampanii? WIR komentuje
Zdaniem Wielkpolskiej Izby Rolniczej tegoroczna kampania nie była do końca dobrze opracowana pod kątem przepisów wykonawczych.
- Ostateczne rozporządzenia ukazały się tuż przed dniem składania wniosków, a rozporządzenie dotyczące dobrostanu długo po tym terminie. Następowały zmiany zasad korzystania z ekoschematów, na zasadzie różnych interpretacji przepisów. Szczególnie dotyczyło to zdjęć geotagowanych, okresów zobowiązań dotyczących planu nawożenia czy uprawy uproszczonej, łączenia niektórych ekoschematów, pozostawiania lub nie słomy na polu - czytamy w komunikacie.
Izba podkreśla jednak, że przyjęte przez ministerstwo rolnictwa interepelacje wychodziły naprzeciw oczekiwaniom rolników i uwagom organizacji rolniczych i doradców.
Dopłaty będą niższe. Kampania nie jest zakończona
Kampania nie jest dokończona, ponieważ strona polska zgłosiła pakiet kolejnych zmian, w tym uproszczoną procedurę wnioskowania dla małych gospodarstw, do 5 ha, w tym roku. Zmiana ta oczekuje na aprobatę ze strony Komisji Europejskiej.
Już teraz WIR wskazuje jednak na to, że według informacji przekazywanych przez rolników, nawet w przypadku gdy ci dobierali kilka ekoschematów, trudno będzie im osiągnąć pułap dopłat zbliżowny do tego, który uzyskiwali w poprzednich latach. Największymi beneficjentami kampanii mają być producenci bydła mlecznego oraz mięsnego. W tych gospodarstwach, które skorzystały z dopłat do podwyższonego dobrostanu oraz ekoschematów związanych z produkcją roślinną, poziom dopłat może być wyższy od zeszłorocznego.
Są powody do radości, są powody do zmartwień
Wielkopolska Izba Rolnicza kończy wstępne podsumowanie kampanii stwierdzeniem, że cieszyć może spora ilość wniosków na uprawę uproszczoną. Martwić należy się jednak małą ilością wniosków na produkcję integrowaną czy też biologiczną ochronę upraw. - Uważamy, że każdy rolnik powinien skorzystać z ekoschematu plan nawożenia - podsumowuje Izba.
ZOBACZ TAKŻE: Zrezygnowałeś z realizacji ekoschematu w tym roku? Czy to była słuszna decyzja?
- Tagi:
- ARiMR
- dopłaty unijne
- ekoschematy
- WIR