Wymieszaj z wodą i podlej tym maliny. Będą obficie owocować
Jemy maliny, bo są pyszne, ale warto też znać ich zdrowotne właściwości. Świetnie sprawdzą się przy infekcjach i osłabieniu organizmu. Napar z tych owoców rozrzedzi też zalegającą wydzielinę i ułatwi wykrztuszanie w przypadku kataru i kaszlu. Maliny wzmocnią odporność, obniżą ciśnienie krwi, a ponadto mają niski indeks glikemiczny, sięgać więc mogą po nie osoby chorujące na cukrzycę. Najpyszniejsze maliny to te prosto z krzaczka, dlatego też często sadzimy je w swoich ogrodach. Jak sprawić, by krzaki obficie owocowały?
Jak chronić maliny przed zimnem?
Jako że maliny to rośliny wieloletnie, muszą przetrwać w ogrodzie także zimne miesiące. Nie wszystkie odmiany dobrze znoszą niskie temperatury, dlatego też warto im pomóc. Kiedy tylko zrobi się zimniej, należy zabezpieczyć pędy dotykające ziemi – można usypać kopce zawierające korę, słomę, liście drzew lub kompost. Krzaczki natomiast warto owinąć agrowłókniną lub matami ze słomy.
Czytaj też: Masz agrest w ogrodzie? Ten zabieg dobrze wykonać w lutym
Kiedy zacząć nawożenie malin?
Na początku roku maliny zazwyczaj jeszcze „zimują”, ochronione przed czynnikami zewnętrznymi. Jednak już w marcu warto pomyśleć o przygotowaniu roślin do okresu wegetacyjnego. Kiedy zaczną przeważać dodatnie temperatury, można zdjąć z nich maty i rozpocząć nawożenie. Dzięki temu w sezonie powinny obficie owocować.
Czytaj też: Wiosenne nawożenie azotem. O czym rolnicy muszą pamiętać?
Naturalny nawóz do podlewania malin: składnik na pewno masz w domu
Nie jest konieczne używanie chemicznych nawozów do dbania o krzaczki malin. Domową odżywkę można zrobić ze składnika, który niemal każdy ma w domu. Wystarczy zebrać obierki ziemniaków – są one bowiem bogate w witaminy, minerały oraz inne składniki odżywcze: potas, magnez, wapń czy fosfor. Dzięki temu maliny otrzymają składniki wpływające pozytywnie na ich rozwój, a owoce mogą być słodsze i smaczniejsze.
Co należy zrobić? Zebrać odpowiednią ilość obierków, na następnie zalać je wrzątkiem w proporcji 1:10, co oznacza, że w przypadku kilograma obierków należy je zalać 10 litrami wrzątku. Taki wywar pozostawiamy na kilka dni, a następnie przecedzamy i podlewamy nim krzaczki malin. Pod krzaczki można wylać także wodę po ziemniakach gotowanych w mundurkach. Nawożenie warto powtarzać co trzy lub cztery tygodnie.
Domowa odżywka do malin z soczewicy i grochu
Niezbędnych składników do wzrostu malin dostarczyć mogą także domowe odżywki z soczewicy czy grochu. Soczewica zawiera dużo potasu, ale także fosfor czy azot, groch także zawiera potas i fosfor, a ponadto żelazo czy wapń. Aby przygotować domowe nawozy z naturalnych składników, należy:
- dodać kilka łyżek soczewicy do litra przegotowanej wody, następnie odczekać kilka godzin i odcedzić soczewicę;
- szklankę grochu zalać trzema litrami wody, odczekać dobę, a następnie odcedzić groch.
Tak przygotowanymi odżywkami podlewa się krzaczki malin – najlepiej raz w miesiącu.
Czytaj też: Posadź zamiast borówki amerykańskiej. Obrodzi zdrowymi, słodkimi owocami
Ekspresowy nawóz z drożdży do malin
Bardzo szybka w przygotowaniu jest także naturalna odżywka do malin wykonana z drożdży. Wystarczy rozpuścić 100 gramów świeżych drożdży w 10 litrach ciepłej wody – tak przygotowany roztwór od razu bez rozcieńczania można użyć do podlania krzaczków. Taki nawóz najlepiej stosować wiosną i latem w częstotliwości nawet co dwa tygodnie.