Mięso laboratoryjne zaleje Unię Europejską? Czeka nas rewolucja?

Wniosek o zgodę na wprowadzenie do obrotu na obszarze Unii wołowego mięsa laboratoryjnego wpłynął do Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).
Firmy zajmujące się wytwarzaniem mięsa w laboratoriach chcą zacząć sprzedawać swoje produkty
Wystąpiła z nim holenderska firma. W ślad za nią podążają także inne firmy, na przydkład z Niemiec czy Hiszpanii. Dziś, jak informuje Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, w sumie blisko 200 firm na świecie zajmuje się produkcją imitacji produktów zwierzęcych.
Zatwierdzenie uznania tzw. nowej żywności przez EFSA będzie zależało od głosowania przedstawicieli krajów członkowskich w Komitecie Stałym ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz (PAFF Committee).
„To ważne głosowanie prowadzone z zasadą większości kwalifikowanej, w którym głos Polski może być niewystarczający do odrzucenia tzw. nowej żywności. Zakładając nawet, że laboratoryjna żywność nie uzyska głosów co najmniej 16 państw członkowskich reprezentujących minimum 65 proc. ludności Unii, sprawa może zostać przekazana do rozpatrzenia Radzie UE” - czytamy w piśmie skierowanym przez przedstawicieli branży mięsnej do ministra rolnictwa.
Firmy oferujące mięso z laboratorium zagrażają rolnikom
Takie organizacje jak Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej czy Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” sprzeciwiają się próbom wprowadzania na rynek Unii Europejskiej żywności wytwarzanej w laboratorium. Branża mięsna wskazuje, że promocja mięsa laboratoryjnego, jako bezpiecznej i zrównoważonej alternatywy dla produktów pochodzenia zwierzęcego, stanowi nieuczciwą konkurencje dla produkcji rolnej.
„Dziś oprócz wielu „niewiadomych” dotyczących składu produktów z próbówki, nie jesteśmy w stanie z góry ocenić długofalowych skutków wprowadzenia tego typu innowacji dla zdrowia konsumentów. Poza tym wbrew obiegowej opinii wytwarzanie produktów w laboratorium jest procesem bardzo energochłonnym. Potwierdza to raport z 2022 roku Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD” - wyjaśniają przedstawiciele branży, którzy domagają się spotkania z ministrem rolnictwa w tej sprawie.
Obawiamy się zwiększenia produkcji nawozów sztucznych
Okazuje się, że wytworzenie 1 kg produktów w laboratorium wymaga znacznie więcej energii niż wytworzenie 1 kg mięsa.
„Zwiększanie udziału tego sztucznego białka we wspólnym rynku przyniesie negatywne skutki nie tylko dla produkcji zwierzęcej, ale także dla roślinnej przez silne osłabienie popytu. Rolnictwo zrównoważone opiera się na równowadze między produkcją roślinną i zwierzęcą. Zakłócenie tej delikatnej równowagi spowoduje także konieczność zwiększenie produkcji nawozów sztucznych w miejsce naturalnych co będzie przeciw skuteczne dla osiągania celów klimatycznych” – alarmują przedstawiciele organizacji rolnych.
Branża apeluje do resortu rolnictwa o wsparcie i zaangażowanie w ochronie rynku mięsnego.
Pod pismem skierowanym do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego podpisali się:
Tomasz Parzybut Prezes Zarządu Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy Rzeczypospolitej Polskiej
Jerzy Wierzbicki Prezes Zarządu Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego
Aleksander Dargiewicz Prezes Zarządu Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej
Andrzej Kabat Prezes Zarządu Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS”
Jacek Klimza Prezes Zarządu Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego
Jacek Marcinkowski Cechmistrz Ogólnopolski Cech Rzeźników – Wędliniarzy – Kucharzy
Tomasz Obszański Przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”
Marek Duszyński Przewodniczący Związek Zawodowy Rolnictwa Samoobrona
Krzysztof Nykiel Prezes Zarządu Federacja Gospodarki Żywnościowej RP
Wiktor Szmulewicz Prezes Zarządu Krajowa Rada Izb Rolniczych
Jan Klimek Prezes Zarządu Związek Rzemiosła Polskiego
Jacek Strzelecki Prezes Zarządu Związek Polskie Mięso