Upał szkodliwy dla świń
Spośród wszystkich zwierząt gospodarskich świnie są najbardziej wrażliwe na działanie wysokich temperatur.
Zmniejszenie apetytu, mniejsze przyrosty, obniżona produkcja mleka i gorsza płodność - takie skutki może mieć panujący w chlewni upał. Jak karmić trzodę, aby zrekompensować niekorzystne czynniki atmosferyczne? Wysokie temperatury mogą powodować stres cieplny zarówno u ludzi, jak i u świń. Są one jednymi z najbardziej wrażliwych na upały. U trzody objawia się on przede wszystkim nerwowością, szybszym oddychaniem, podwyższonym ciśnieniem oraz gorączką - czyli podwyższoną temperaturą ciała. W efekcie skutkuje spadkiem produkcyjności i zaburzeniami w rozrodzie. W przeciwieństwie do ludzi - świnie nie pocą się, nie mogą zatem pozbyć się nadmiaru ciepła przez skórę i nie pomoże zwiększony przepływ powietrza. Można im jedynie pomóc dostarczając świeże powietrze do układu oddechowego.
Co zrobić, aby nie stracić? Koniecznie trzeba utrzymać pobieranie paszy na tym samym poziomie. - Świniom podczas upałów nie można zmieniać dawki pokarmowej, obniżać parametrów, czy cokolwiek. Stres cieplny występuje każdego roku i ma bardzo negatywny wpływ na całą chlewnię. Więc jeśli hodowca zmieni paszę, a już sam upał powoduje zmniejszenie apetytu, zwłaszcza u warchlaków i tuczników, to dodatkowy stres nie wpłynie dobrze na przyrosty i kondycję zwierząt - mówi Mieczysław Wyduba, specjalista ds. żywienia trzody chlewnej w firmie Tasomix. - Na początku upałów zaczyna się stres związany z przyspieszeniem częstości oddechów i podniesieniem ciśnienia krwi, a co za tym co idzie wzrost ciepłoty ciała. Wtedy występują zaburzenia w przyrostach i rozrodczości. Później natomiast pojawia się śmiertelność - tłumaczy specjalista.
Paszę można podawać częściej, ale w mniejszych porcjach w chłodniejszych porach dnia, np. wcześnie rano i wieczorem. Dobrze sprawdza się żywienie na mokro lub z automatów paszowych. Przy dzisiejszej technologii żywienia i automatach, najlepiej jeśli zwierzęta będą same sobie regulowały, kiedy chcą jeść. Warto natomiast pobudzić je do pobierania paszy nocą. - Można wkręcić żarówki 30-tki, aby stworzyć półmrok. Wtedy świnia wstanie i będzie jadła. Niestety, kiedy będzie 30 stopni na dworze, a w chlewni 40 i więcej, przy źle skonstruowanym stropie, przenikaniu ciepła i złym układzie wentylacji, wtedy wcale nie wstanie do karmidła, tylko będzie piła - zaznacza specjalista z Tasomixu. Normalnie latem świnia pobiera wody - 10% własnej masy ciała. Natomiast podczas upału będzie pić więcej, a tym samym oddawać więcej moczu, który zmieni wilgotność w chlewni na niewłaściwą. Przede wszystkim, co powinno być wiadome, trzeba zadbać o nieograniczony dostęp zwierząt do wody, ponieważ zapotrzebowanie na nią latem, podczas wysokich temperatur, wzrasta trzykrotnie. Woda pozwoli obniżyć ciepłotę ciała (o 0,5°C) i zwiększyć chęć jedzenia. Największy stres związany z wodą występuje w momencie, kiedy świnie nie mają odpowiedniego dostępu do poidła. - Uważam, że nie powinno być więcej sztuk na jedno duże poidło niż 13-14 w kojcu. Więc jeżeli w kojcu mamy przykładowo 40 sztuk, to powinny być 3 poidła, to zapewni zabezpieczenie świń przed stresem podczas upału - mówi Mieczysław Wyduba.
Aby zapobiec negatywnym skutkom działania stresu cieplnego można zastosować zakwaszacze i zredukować ilość włókna w dawce. - Latem wskazane jest ograniczenie udziału pasz zawierających dużą ilość włókna, ponieważ podczas ich trawienia wydziela się duża ilość ciepła - tłumaczy w swoim artykule „Stres cieplny u świń” Małgorzata Lisiecka z Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Warszawie, oddział Siedlce. - W celu zmniejszenia negatywnego wpływu wysokich temperatur oraz podwyższenia odporności zwierząt zaleca się wprowadzanie dla knurów i loch suplementacji witaminy C. Korzystnie wpływają także dodatki paszowe zawierające antyoksydanty (witaminy A, E i mikroelementy: Na, K, Mg) - radzi specjalistka. Jeśli w jakimkolwiek zakwaszaczu występuje witamina C, wtedy warto go zastosować lub podać ją osobno. Powinno się stosować 2 kg/t dobrych zakwaszaczy. Niektóre firmy proponują także zakwaszacze z olejkami eterycznymi.
Niestety, świnia musi sama sobie poradzić, oczywiście przy naszej pomocy, z nadwyżką temperatury, która występuje w chlewni. Dlatego budynek jest tak ważny. Przykładem jest montaż systemu zamgławiania, który potrafi zrzucić temperaturę o kilka stopni, a co tym idzie zmniejszyć ciśnienie krwi u świń i apatię związaną z jedzeniem. Już przy projektowaniu chlewni należy tak przygotować budynek, aby można było uzyskać optymalne dla każdej grupy temperatury i utrzymać je nawet podczas upałów, które występują na zewnątrz.
Nie ma nic, co można by zastosować w paszy, aby zniwelować stres cieplny. - Należy pamiętać, ze potencjał genetyczny świń (lochy, prosięta, tuczniki) zostanie uwidoczniony nie tylko przy optymalnym żywieniu, ale również przy zapewnionym dobrostanie. Jeśli dobrostan będzie zaniedbany zwiększy się częstotliwość występowania zarówno chorób jak i upadków zwierząt - tłumaczy w swoim artykule „Temperatura w chlewni” Olga Noworolnik z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli.
RASTER 1
Tab. 1. Optymalne zakresy temperatury i wilgotności powietrza dla trzody chlewnej
GRUPA ZWIERZĄT |
TEMP. OPTYMALNA OC |
WILGOTNOŚĆ WZGLĘDNA % |
knurki i loszki |
17 |
70 |
knury stadne |
15 |
75 |
Lochy: |
|
|
luźne i niskoprośne |
15 |
70 |
wysokoprośne |
19 |
70 |
karmiące |
20 |
70 |
Prosięta: |
|
|
1-2 dniowe |
32 |
60 |
4-14 dniowe |
28 |
60 |
15-21 dniowe |
23 |
60 |
22-28 dniowe |
22 |
60 |
29-56 dniowe |
21 |
60 |
warchlaki |
19 |
60 |
Tuczniki |
|
|
65 kg |
18 |
70 |
95 kg |
17 |
70 |
115 kg |
16 |
70 |
Wg. Instytutu Zootechniki w Krakowie
RASTER 2
Jak zwiększyć apetyt świń podczas upałów?
- Częściej skarmiać, rano i późnym wieczorem.
- Zmniejszyć obsadę świń w jednym kojcu.
- Zapewnić nieograniczony dostęp do wody.
- Zapewnić dostęp zwierząt do karmideł.
- Utrzymywać czystość w korytach.
- Kontrolować i dobierać skład paszy.