Kukurydza do zakiszania
Żywieniowcy dowodzą, że każda, nawet gorszej jakości kiszonka jest lepsza, niż wypasanie krów na pastwisku i skarmianie zielonką, np. lucerną czy trawą. Jednakże im kukurydza będzie lepsza, tym więcej mleka wyprodukuje krowa, a hodowca zarobi.
Trwa sezon koszenia kukurydzy. Rolnicy przyglądają się plonom wybranej w zeszłym roku odmiany. Jest to najlepszy moment na podsumowanie oraz zaznaczenie wszystkich „za” i „przeciw” dotyczących konkretnych odmian, a także zaplanowania przyszłorocznych zasiewów. Kiszonka z kukurydzy jest podstawową paszą, którą skarmia się bydło mleczne. Nie można tego tematu bagatelizować i myśleć „jakoś to będzie”. Ważne, aby zaplanować jej produkcję we właściwy sposób, bo jeśli zostanie zrobiona niezgodnie ze sztuką, to rolnik będzie się martwił przez cały następny rok. Przy złej jakości kiszonki zarówno wydajność, jak i zdrowotność będą kulały. Od początku trzeba o to zadbać. - Jeśli chodzi o wybór odmiany opieramy się na badaniach COBORU, ponieważ są niezależne. Na ich podstawie wybieramy te, które pasują do naszych potrzeb. W kiszonce bardzo ważna jest zawartość dwóch składników: białka i energii, dlatego odmiana na kiszonkę powinna się odznaczać zarówno dużymi plonami ziarna, jak i zielonki - mówi Ryszard Kujawiak, doradca prezesa w firmie Sano sp. z o.o.
W poprzednim roku był problem ze zbiorem, bo kukurydza bardzo szybko dojrzewała. Jeżeli ziarno poddane standardowej obróbce jest zbyt dojrzałe, to skrobia nie zostaje poddana reakcji fermentacji. Zwiększona zawartość suchej masy sprawia, że kiszonka nie zostaje odpowiednio strawiona. A hodowcom zależy najbardziej na tym, aby było jak najwięcej dostępnej energii ze skrobi. - Uważam, że jeśli kukurydza ma być przeznaczona na kiszonkę, to powinno się wybierać odmiany kiszonkarskie, między innymi dlatego, że są one dłużej zielone. Te na ziarno natomiast bardzo szybko się zasuszają i w efekcie trudniej się zakiszają oraz charakteryzują się niższą strawnością włókna surowego - tłumaczy dr inż. Sylwia Grochowska, doradca żywieniowy w firmie PIAST PASZE Sp. z o.o. - Nie można patrzeć na kiszonkę z kukurydzy tylko przez pryzmat zawartości ziarna i skrobi. Hodowcom powinno zależeć na tym, aby części zielone także były łatwostrawne, dlatego też niektóre firmy podają współczynnik DINAG. Warto zwracać na niego uwagę podczas podejmowania decyzji o odmianie - dodaje specjalistka. DINAG jest to wartość określająca strawność włókna zawartego w kukurydzy. Badania dowodzą, że ma ona zasadnicze znaczenie w produkcji mleka. Im współczynnik DINAG jest wyższy, tym włókno jest bardziej dostępne dla bakterii celulitycznych żwacza, a tym samym lepiej trawione i wykorzystywane przez krowy do produkcji mleka. - Krowa, jedząc kiszonkę z kukurydzy, energię uzyskuje ze skrobi zawartej w ziarnie, ale także z rozkładu części zielonych. Trzeba zawsze o tym pamiętać. Niektóre odmiany charakteryzują się specyficznych układem włókna w roślinie, dzięki czemu mikroorganizmy w żwaczu mają łatwiejszy dostęp do celulozy, która jest rozkładana - mówi Sylwia Grochowska.
Niektórzy hodowcy decydują się na bardzo wysokie rośliny. Wybór odmiany zależy także od tego, jakim areałem dany rolnik dysponuje. Są tacy, którzy nie mają wyjścia i muszą siać bardzo wysokie rośliny, ponieważ muszą „iść w plon zielony”, aby mieć co dać jeść zwierzętom. Trzeba się więc zastanowić, czy wybrać wyższe rośliny, czy też odrobinę niższe, ale np. z większym udziałem ziarna. -Odmiany kiszonkowe powinny charakteryzować się dużym plonem ogólnym suchej masy o korzystnej strukturze, czyli dużym udziałem kolb, wysoką strawnością wegetatywnych części roślin oraz odpowiednią wczesnością dojrzewania. Odmiany dojrzewające później są z reguły bardziej plenne, ponieważ efektywniej wykorzystują cały sezon wegetatywny - mówi Paweł Stachowiak, producent kwalifikowanego materiału siewnego, firma KMPS. - Należy dodać również cechę, która w odmianach na kiszonkę pojawiła się w ostatnich latach, a mianowicie „stay green”, czyli utrzymywanie zieloności wegetatywnych części łodyg w okresie dojrzewania kolb. Cecha ta umożliwia dłuższą asymilację roślin w okresie dojrzewania oraz wydłużony okres przydatności odmiany do zakiszania i wydłużony okres zbioru - tłumaczy specjalista.
Jak sprawdzić, czy kukurydza jest gotowa do koszenia? [ZDJĘCIA, VIDEO]. KLIK