Kiszonka z ziarna zbóż
Żywienie bydła mlecznego opiera się głównie na kiszonce z kukurydzy, nie oznacza to jednak, że jest ona jedynym zbożem, które można kisić.
Polskie rolnictwo uwarunkowane jest nieprzewidywalnymi zmianami pogodowymi. Każdy rok jest inny i trudno z góry przewidzieć, jaki będzie kolejny. Może nas spotkać zarówno klęska suszy, jak i zbyt obfite opady deszczu. W suchych latach - przeciętna wilgotność zbieranego ziarna waha się między 12 a 14%. W tym przypadku ziarno nie pleśnieje i nie wymaga dosuszania. Niestety, takie komfortowe warunki występują rzadko. Najczęściej pogoda w porze żniw jest przekropna. Wtedy wilgotność zbieranego ziarna może przekraczać 20%, a w skrajnych przypadkach nawet dochodzić do 30%. Ziarno jest narażone na atak niepożądanych bakterii, grzybów i pleśni.
Zboże jest przechowywane w gospodarstwach najczęściej w silosach lub magazynach płaskich. Aby ziarno się nie „zepsuło”, należy doprowadzić zawartość wody do bezpiecznego poziomu. Najlepiej, aby wilgotność wynosiła poniżej 14,5%, a temperatura po schłodzeniu 20°C. Jeśli wilgotność przekroczy bezpieczny poziom, ziarno trzeba dosuszyć. Alternatywą może być konserwacja kwasem propionowym, mocznikiem lub wodorotlenkiem sodu. Takie rozwiązania stosuje się głównie w niemieckich gospodarstwach. Surowce zostają zabezpieczone i nadają się do skarmiania zwierząt.
Drugim rozwiązaniem jest zakiszanie. Jest to najprostszy sposób konserwacji i przechowywania, pod warunkiem, że proces ten zostanie przeprowadzony w odpowiedni sposób. Kiszonki z ziarna zbóż nie nadają się do produkcji suchych mieszanek paszowych, ale do skarmiania po uzupełnieniu ich koncentratami białkowymi i premiksami. Bydło mleczne można skarmiać bez ograniczeń, zgodnie z potrzebami pokarmowymi zwierząt. Doskonałym uzupełnieniem takiej paszy mogą być kiszonki z traw i roślin motylkowych, a także zielonki. Zboża osiągają optymalną wartość pokarmową przy wilgotności 35%. W przypadku zbioru na kiszonkę warto przesunąć o 2 do 3 tygodnie wcześniej termin zbioru, dzięki czemu można uzyskać nawet więcej białka (20-30%) i cukrów prostych, a mniej skrobi, a pasza będzie bardziej przyswajalna. Pozwala to na zadawanie jej w większych ilościach i obniżenie kosztów produkcji. Najczęściej poddaje się kiszeniu ziarno kukurydzy śrutowane lub formie ccm.
- Najważniejsze, żeby działać szybko ponieważ wilgotne ziarno (20-50%) jest bardzo niestabilne tlenowo i po kilku godzinach od zbioru zagrzewa się, pleśnieje i gnije. Skutki takiego procesu są nieodwracalne i w zależności od czasu i intensywności, w jakich zachodziły niewłaściwe procesy, mogą wykluczyć dane ziarno z bazy paszowej ze względu na zawartość mykotoksyn. Zakiszania temu przeciwdziała - tłumaczy Hanna Nowak, doradca żywieniowy w Firmie Pioneer.
Efektem działalności grzybów jest znaczne obniżenie wartości pokarmowej ziarna, zmniejszenie zawartości węglowodanów i białka, a w tym aminokwasów egzogennych. Natomiast prawidłowo wykonana i zabezpieczona przed dostępem powietrza i promieni słonecznych kiszonka może być przechowywana przez wiele miesięcy. Przy produkcji zakiszonego ziarna można zastosować biologiczną konserwację inokulantem, która stworzy stabilizację tlenową (również w okresie skarmiania), zwiększając tym samym trwałość przechowywania.
Kwaśny odczyn kiszonki (pH 3,5-4) zapobiega rozwojowi pleśni oraz bakterii gnilnych.
- Kisić należy ziarno gniecione lub ześrutowane. W przeciwnym razie procesy fermentacyjne będą przebiegać słabo, a powietrze pomiędzy ziarniakami sprzyja rozwojowi pleśni. Rozdrobnione ziarno należy zabezpieczyć inokulantem, który odpowiednio ukierunkuje procesy fermentacji mlekowej na początku i zainicjuje procesy wpływające na trwałość i jakość kiszonego ziarna oraz jego stabilność tlenową po otwarciu, poprzez wytworzenie przez baterie kwasu propionowego i octowego - mówi Hanna Nowak. - Tak przygotowane zboże należy niezwłocznie ugnieść i okryć szczelnie folią - dodaje.
Prawidłowo przygotowane, zabezpieczone inokulantem i szczelnie okryte można przechowywać wiele miesięcy, nawet do 2 lat, w zależności od zabezpieczenia.
Zastosowanie zgniatania poprawia strukturę fizyczną dawki pokarmowej. Ziarno jest wolniej rozkładane w żwaczu, co powoduje, że duża część skrobi dostaje się do jelita cienkiego i tam zostaje strawiona. Przyczynia się to do lepszego wykorzystania energii przez zwierzęta. - Dlatego też, kiszonka z gniecionego ziarna zalecana jest do skarmiania krów przed wycieleniem oraz krów będących w czasie pierwszych czterech miesiącach laktacji. Powoduje to zmniejszenie ryzyka występowania zaburzeń metabolicznych, takich jak ketoza, wywoływanych przez nieprawidłowości w metabolizmie energetycznym - opowiada specjalistka z firmy Pioneer. Kiszone ziarno z kukurydzy jest bardzo ważną paszą w żywieniu krów wysokowydajnych. Jest ono w szczególności zalecane w szczycie laktacji, kiedy zwierzęta mają niedobór energii.
- Zwiększa zawartość skrobi w dawce pokarmowej, dlatego po jego wprowadzeniu należy zwrócić uwagę na bilans białkowo-energetyczny oraz zadbać o prawidłowe zbuforowanie żwacza - mówi dr inż. Sylwia Grochowska, doradca żywieniowy w firmie PIAST PASZE Sp. z o.o. - W naszym klimacie nie jest rozpowszechniona konserwacja poprzez zakiszanie innych ziaren zbóż, oprócz kukurydzy - zaznacza.
Ziarno kukurydzy w momencie zbioru powinno mieć wilgotność odpowiednią do zakiszania tj. 33-38% gwarantując jednocześnie wysoka wydajność z ha. W ubiegłym sprzyjającym roku można było uzyskać 18-22 t/ha. Ważne jest żeby wilgotność była zachowana, co zapewnia odpowiednie rozejście i namnożenie się bakterii z inokulantu w zakiszanej masie.