Dojenie kasy, czyli ile krów utrzymują największe farmy mleczne na świecie?
Dominującymi graczami na światowym rynku mleczarskim są USA, Chiny i... Arabia Saudyjska.
Według badań Międzynarodowej Sieci Porównawczej Gispodarstw Rolnych (IFCN) 116 milionów gospodarstw mlecznych na całym świecie doi ponad 260 milionów krów.
W Stanach Zjednoczonych i Chinach w ostatnich latach powiększyła się ilość dużych ferm mlecznych, podczas gdy istniejące już gospodarstwa dążą cały czas do powiększania swoich stad. Ma zapewnić im to ekonomię skali, która umożliwia właścicielom osiąganie większych zysków w czasach wyższych kosztów paszy, niskich marż i wahań cen mleka.
Większe fermy, według badań IFCN osiągają lepsze wyniki niż mniejsze pod względem wskaźników ekonomicznych, ekologicznych i zrównoważonego rozwoju.
Dziesięć największych gospodarstw mlecznych na świecie doi w sumie ponad milion krów
Na liście 100 największych gospodarstw mlecznych znajdują się 24 z Chin i według prognoz w nadchodzących latach liczba ta będzie nadal rosnąć. Jest to związne z wzrostem konsumpcji mleka na osobę, która jest stymulowana przez rząd - z minimalnego spożycia wzrosła ona obecnie do ponad 30 kg na osobę rocznie. Według doniesień, celem Chin jest zwiększenie rocznej produkcji krajowej o 40% do 45 milionów ton do 2025 roku.
Liczba gospodarstw utrzymujących stado ponad 1000 krów w Chinach wzrosła ze 112 w 2002 roku do ponad 1350 w 2017 roku.
To właśnie w Chinach znajduje się największa farma mleczna na świecie. Gospodarstwo China Modern Dairy doi 135 tys. krów i codziennie produkuje 3.300 ton surowego mleka.
Liczba małych ferm spada w Rosji
101 tys. krów utrzymuje farma EkoNiva-APK Holding z Rosji i daje jej to 5 miejsce na świecie pod względem wielkości stada. Jest to jedno z 10 gospodarstw z Rosji, które znalazły się wśród 100 największych farm mlecznych naszego globu.
Produkcja mleka w Rosji nadal rośnie. Choć kraj ten nadal uzależniony jest od importowanego mleka, to ma ambicje aby stać się samowystarczalny. W 2018 roku rosyjskie ministerstwo rolnictwa ogłosiło, że powstanie co najmniej 800 kolejnych dużych gospodarstw. W międzyczasie likwidowane są kolejne małe gospodarstwa, których ilość ciągle spada. Trend ten jest widoczny również w innych krajach, które są wiodącymi producentami mleka.
Niesamowity postęp Arabii Saudyjskiej. 107 tys. krów w jednym gospodarstwie
Czwarta największa farma mleczna zlokalizowana jest w Arabii Saudyjskiej. Wynik ten jest tym badziej zadziwiający, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, że w 2019 roku w całym kraju było utrzymywane około 700 tys. krów mlecznych.
Obecnie spośród 100 największych gospodarstw mlecznych na świecie cztery znajdują się właśnie w Arabii Saudyjskiej. Dojenie krów w kraju o tak wymagającym klimacie, to duże wyzwanie. Jednak saudyjskie firmy coraz lepiej radzą sobie ze stresem cieplnym, importując pasze z USA i Ameryki Południowej.
Rynek mleczarski ma rosnąć również w sąsiednich Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
ZOBACZ TAKŻE: W mieście postawił oborę za 7 milionów. Co na to mieszkańcy?
- Tagi:
- mleko
- bydło mleczne
- USA
- Chiny