Zdrowe prosięta - bez tlenku cynku
LAKTACJA I JEJ WPŁYW NA POJAWIENIE SIĘ (LUB BRAK) BIEGUNKI
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W miarę dorastania zwierzę rozwija coraz lepszą zdolność trawienia paszy pochodzenia roślinnego, skrobi, lipidów, białek.
Co się dzieje, gdy wcześnie odsadzamy prosięta? Mamy wówczas do czynienia z prosiętami, u których nadal nie rozwinęła się zdolność do trawienia składników odżywczych pochodzących z pasz roślinnych.
W trakcie całego procesu laktacji w mleku znajdują się odpowiednie cząsteczki odpowiedzialne za odporność. Kiedy prosię pobiera mleko od matki, otrzymuje tę ochronę. Kiedy zostaje odsadzone, mechanizm ten ulega zatrzymaniu. Dochodzi do zmiany specjalizacji mikroflory (do tej pory „nastawionej” na trawienie laktozy, wszystkich elementów pobieranych wraz z mlekiem) - na trawienie różnych cukrów spożywanych wraz z paszą. Dlatego ważne jest, by doprowadzać do tej zmiany w sposób stopniowy, powolny. Możemy to uzyskać dzięki stosowaniu prestarterów, które podajemy prosiętom na bardzo wczesnym etapie, jednocześnie ułatwiając im przejście z jednego okresu w drugi. Musimy nauczyć je trawienia tej specjalnej paszy. Musimy przeprowadzić ten proces wtedy, kiedy jeszcze pobierają mleko od matki, czyli w okresie laktacji, w okresie ssania. Nawet kiedy podejmujemy takie działania, nie zawsze są one tak samo skuteczne. Im jednak wcześniej staramy się podawać tego rodzaju paszę, tym bardziej jesteśmy w stanie ograniczyć późniejsze problemy. Tym bardziej wpływamy na zdolność mikroflory do trawienia bardziej złożonych składników odżywczych, które są dostarczane organizmowi prosięcia wraz z paszą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ - KRUS - STAWKI UBEZPIECZEŃ W 2021 ROKU
POBIERANIE STAŁEJ PASZY
W trakcie prowadzonych badań zauważono, że występuje bardzo silna korelacja między biegunką a brakiem pobierania paszy w pierwszym tygodniu po odsadzeniu. Zaobserwowano, że ryzyko rozwoju biegunki było bardzo wysokie. Jeżeli więc jesteśmy w stanie przystosować prosięta do pobierania stałej paszy tuż po odsadzeniu, ograniczamy ryzyko rozwoju biegunki.
W jelicie występują komórki zakończone wypustkami, mikrokosmkami, które zwiększają powierzchnię wchłaniania składników odżywczych. Jeżeli prosięta nie jedzą, długość mikrokosmków ulega zmniejszeniu. Nie dość, że dochodzi do zmiany mikroflory, jednocześnie dochodzi do utraty zdolności trawienia pobranej paszy. Te zwierzęta są bardzo głodne, więc kiedy zaczynają jeść, jedzą bardzo dużo. Nie mają jednak odpowiednich umiejętności pozwalających na trawienie. Wówczas składniki odżywcze nie ulegają strawieniu, przesuwają się wzdłuż jelita, są wykorzystywane przez drobnoustroje patogenne, które przyczyniają się do rozwoju biegunki.
Jak szkolimy, przyzwyczajamy prosięta do pobierania paszy, prestartera? - czytaj na str. 4
