Zmieszaj z ziemią w pobliżu hibiskusa. Pięknie obsypie się kwiatami
Aby hibiskus rozwijał się prawidłowo, najlepiej wybrać mu słoneczne i ciepłe stanowisko, bez przeciągów. Te rośliny lubią słońce i jeśli zostaną go pozbawione, mogą nie kwitnąć. Odpowiednim podłożem jest gleba o neutralnym, lekko kwaśnym pH, lekka, bogata w składniki odżywcze i zatrzymująca wilgoć. Kwiaty te sadzi się wiosną – warto poczekać aż minie ryzyko ewentualnych przymrozków. Konieczne jest dbanie o ich odpowiednie nawilżenie – podlewa się tylko grunt i dba o to, by nie był przesuszony. Aby roślina kwitła jak najdłużej, należy też ją nawozić. Odżywki można zrobić samemu – składniki niemal każdy ma w domu.
Czytaj też: Będzie ozdobą ogrodu przez całe lato. Jej uprawa jest naprawdę prosta
Czym nawozić hibiskus wiosną?
Wiosna to czas, w którym hibiskus należy odżywiać nawozami z zawartością azotu, które pomagają we wzroście części zielonych roślin – liści oraz łodyg. Co jednak istotne, jeśli przesadzimy z azotem, to roślina może nie zakwitnąć, konieczny jest więc umiar i monitorowanie. Oprócz nawozów z azotem, które można kupić specjalnie w celu nawożenia kwiatów, można także postawić na naturalne odżywki.
Bogaty w azot jest między innymi naturalny nawóz z pokrzywy. Jednym ze sposobów na wykorzystanie jej do zasilania roślin, jest przygotowanie gnojówki. Aby to zrobić, należy pociąć kilogram świeżych liści pokrzywy, włożyć je do wiadra i zalać 10 litrami wody – najlepiej deszczówki. Wiadro powinno się czymś przykryć, aby do roztworu nie wlatywały owady, jednak konieczny jest też dostęp powietrza. Można więc postawić na firankę czy gazę. Gotową mieszankę odstawia się na kilka tygodni – od dwóch do nawet czterech. Fermentująca gnojówka z pokrzywy może naprawdę kiepsko pachnieć, warto więc wybrać miejsce ustronne. Dwa razy dziennie powstający nawóz należy dokładnie przemieszać. Jest gotowy, gdy z powierzchni roztworu zniknie piana. Przed zastosowaniem gnojówki z pokrzywy należy ją rozcieńczyć z wodą. W przypadku nawożenia kwiatów można zastosować proporcję 1:10 lub 1:20.
Nawożenie azotem można powtarzać co trzy do czterech tygodni, między kwietniem a początkiem czerwca.
Co zrobić, by hibiskus pięknie zakwitł? Letnie nawożenie
W czerwcu, kiedy roślina zacznie kwitnąć, warto zrezygnować z nawożenia azotem, które może zatrzymać rozwój kwiatów. To czas na skorzystanie z odżywek z fosforem i potasem, które nie tylko wpłyną na kwitnienie, lecz także uodpornią na choroby.
W tym przypadku również można skorzystać z gotowych nawozów lub wykonać je samodzielnie – z resztek. Do zasilenia rośliny wykorzystać można:
- fusy po kawie – można je zmieszać z podłożem lub rozsypać je na nim, ewentualnie przenieść je do naczynia, zalać litrem wody i po kilku godzinach podlewać rośliny powstałym wywarem; fusy lekko zakwaszają glebę;
- odżywkę ze skórek po bananach – to doskonałe źródło potasu; wystarczy pokroić skórkę na mniejsze kawałki, umieścić w litrowym słoiku, zalać ciepłą wodą i odstawić na dzień lub dwa.
Niektórzy decydują się na sypanie wokół roślin popiołu drzewnego – co prawda jest bogaty w potas, jednak należy przy jego zastosowaniu pamiętać, że może on odkwaszać glebę, a hibiskusy dobrze rosną, gdy jest ona lekko kwaśna. Przy zastosowaniu popiołu konieczne jest obserwowanie rośliny.
Odżywianie hibiskusa nawozami wzmagającymi kwitnienie warto zakończyć w połowie lipca, do początku sierpnia, aby roślina mogła przejść w stan spoczynku przed przymrozkami i zimą.
Czytaj też: Zbierz, póki kwitnie i zrób syrop. To naturalny syrop na kaszel
