Spotkanie dealerskie GEA z nowościami
Tej nowości dużo miejsca w swojej prezentacji poświęcił Zbigniew Zajner. - To jest hit tego roku. U nas jeszcze może nie wejdzie. Trwają jednak badania w 5 gospodarstwach w Niemczech - czyli blisko centrali, żeby można było wszystko jak najlepiej sprawdzić. Jest to bardzo innowacyjne rozwiązanie. Wózek jest bardzo oczujnikowany, to niezwykle inteligenta bestia - podkreślał prelegent. DairyFeed F4500 autonomicznie waży, miesza i dystrybuuje do 2,2 m3 świeżej paszy.
- Zbiorniczek może nie jest duży. Może jednak pracować w wielu systemach. Ten wózek może być dublowany. My jesteśmy w stanie przygotować do 5 wózków paszowych na tej samej kuchni - czyli maksymalnie porcje dla 1.500 sztuk. Maksymalna liczba sztuk bydła, żywiona jednym wózkiem, to 300 - wspominał prelegent.
- Wózek jest więc adresowany dla typowych, rodzinnych gospodarstw - dodał.
Przygotowanie porcji odbywa się zgodnie z ustalonymi przez klienta cyklami żywieniowymi. Robot, co ważne, przejmuje również prace związane z popychaniem paszy między cyklami.
Za sprawą F4500, jak mówił ekspert, można sprawdzić poziom zużycia paszy i resztek, a także odpowiednio dostosować ilość kolejnych porcji. Wszystko po to, by zminimalizować straty paszy. Możliwa jest też, o czym również wspomniał prelegent, analiza wartości odżywczej składników i jakości mieszanki za pomocą czujników.
Podczas swojej prezentacji Zbigniew Zajner opowiadał też o takich innowacyjnych rozwiązaniach dla producentów mleka jak: karuzela konwencjonalna T8600 czy karuzela automatyczna DPQ.
Czytaj także: