Spadki cen mleka mogą doprowadzić do likwidacji gospodarstw mleczarskich
Spadające ceny mleka niepokoją branżę rolną. Rolnicy obawiają się, że wprowadzane z początkiem roku przez mleczarnie obniżki stawek to dopiero początek kłopotów.
Eksperci przekonują, że sytuację na rynku może poprawić jedynie skup interwencyjny mleka w proszku i masła w Unii Europejskiej.
O podjęcie rozmów w tym temacie w Brukseli wnioskuje samorząd rolniczy. - Notowane spadki cen skupu mleka uderzają w producentów rolnych, stawiając ich w trudnej sytuacji produkcji poniżej progu ekonomicznego przez dłuższy czas, co również spowoduje likwidację gospodarstw mleczarskich - wyjaśnia Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.
Sektorowi mleczarskiemu pomogłoby także zagwarantowanie przez rząd niższych cen gazu i energii dla zakładów mleczarskich.
- Wnioskuję również o objęcie zakładów przetwórstwa mleczarskiego preferencyjnymi rozwiązaniami w zakresie cen gazu i energii elektrycznej. Brak takich rozwiązań może spowodować ograniczenie wielkości zbytu, produkcji, utratę części rynku, upadłość spółdzielni mleczarskich oraz likwidację hodowli krów mlecznych przez dużą liczbę polskich rolników, a w konsekwencji niekorzystne zagadnienia dla rynku mleczarstwa w Polsce. Branża mleczarska to praktycznie jedyny sektor rolnictwa, w którym utrzymano polski potencjał własnościowy zakładów przetwórczych, należący do dziesiątków tysięcy rolników i ich rodzin, dlatego nie możemy pozwolić na ryzyko utraty tej pozycji - dodaje Wiktor Szmulewicz.
Dotychczas premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zamrożenie cen gazu i energii dla wszystkich piekarni i cukierni w Polsce od 1 kwietnia.