Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce. Gdzie wykryto?
Stało się. Choroba niebieskiego języka zaatakowała po raz pierwszy w Polsce.
Pierwszy przypadek ogniska choroby niebieskiego języka w Polsce. Gdzie wykryto?
Ognisko wykryto w woj. dolnośląskim - w powiecie wołowskim, w jednym z gospodarstw w gminie Wińsko.
Podejrzenie choroby niebieskiego języka zauważono jeszcze pod koniec minionego tygodnia, ostatecznie po badaniach w tym tygodniu potwierdzono wspomniane zdarzenie.
Przypadek dotyczy jednego zwierzęcia w stadzie bydła mięsnego, które liczy w sumie 31 sztuk.
- Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie pierwszego w Polsce ogniska choroby niebieskiego języka zlokalizowanego w miejscowości Rajczyn, gmina Wińsko, powiat wołowski. Choroba wystąpiła w stadzie bydła mięsnego liczącego 31 sztuk - czytamy w piśmie wydanym przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Wołowie.
źródło: Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Wołowie
Pierwszy przypadek choroby niebieskiego języka w Polsce. Co będzie z resztą stada?
Warto zaznaczyć, że na terytorium Polski choroba niebieskiego języka podlega obowiązkowi zwalczania.
Co będzie zatem z resztą stada w wykrytym ognisku?
- Aktualnie przeprowadzane są badania wszystkich sztuk bydła w zakażonym stadzie i od otrzymanych wyników zależeć będą dalsze czynności podejmowane przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wołowie - czytamy w piśmie wydanym przez weterynarię.
W praktyce oznacza to, że ubojowi na razie podlega jedynie wspomniana jedna, zarażona chorobą sztuka.
Obszary ogniska choroby w związku z chorobą niebieskiego języka
Zgodnie z obowiązującym prawem w przypadku chorób zakaźnych u zwierząt, możliwe jest wyznaczenie specjalnych obszarów - związanych z ogniskiem choroby.
Wszystko reguluje zawsze specjalne rozporządzenie.
- w przypadku jednego powiatu - rozporządzenie wydaje powiatowy lekarz weterynarii,
- w przypadku obszaru przekraczającego obszar jednego powiatu - rozporządzenie wydaje wojewoda.
Czym jest choroba niebieskiego języka?
Przypomnijmy: choroba niebieskiego języka (Bluetongue) jest zakaźną chorobą przeżuwaczy wywoływaną przez wirus z rodzaju Orbivirus (Reoviridae).
Dotychczas odnotowano przypadki zakażenia u takich gatunków, jak: bydło, owce i kozy, ale także sarny, jelenie, łosie, afrykańskie antylopy, wielbłądy czy słonie.
Zwierzęta nie zarażają się bezpośrednio od siebie, a jedynie poprzez owady kłująco-ssące z rzędu muchówek, rodzaju kuczmany (Culicoides) oraz poprzez krew lub nasienie.
Choroba niebieskiego języka - jak ją wykryć?
Przypomnijmy: bydło zakaża się znacznie częściej niż owce, choć z drugiej strony bydło choruje rzadko. Ponadto choroba ta u bydła przebiega w łagodniejszej postaci niż u owiec.
Po przechorowaniu bydło może stać się nosicielem zarazka, co prowadzi do zakażania kuczmanów i przenoszenia wirusa za ich pośrednictwem na zwierzęta zdrowe.
Z uwagi na długi okres wylęgania choroby objawy kliniczne u bydła mogą nie być widoczne nawet do 60-80 dnia po zakażeniu.
Objawy choroby niebieskiego języka u bydła:
W przypadku bydła można zaobserwować:
- gorączkę,
- ślinotok,
- zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej jamy ustnej,
- owrzodzenie opuszki zębowej i niekiedy końca języka,
- zapalenie koronki i tworzywa racic, będące przyczyną kulawizny,
- u krów mlecznych - łuszczenie się naskórka strzyków i tworzenie się strupów,
- ronienia,
- rodzenie zdeformowanych cieląt, przy czym deformacje dotyczą najczęściej głowy. Na zakażenie najbardziej podatne są płody w okresie rozwoju mózgu.
Objawy choroby niebieskiego języka u owiec
U owiec choroba może przebiegać od zakażenia bezobjawowego lub postaci przewlekłej do nadostrej i ostrej. Można zaobserwować następujące objawy kliniczne:
- bardzo wysoka temperatura ciała 41-42 st. C
- spadek kondycji, posmutnienie, depresja i utrata mleczności,
- obrzęk warg, powiek i małżowin usznych,
- silne zaczerwienienie błony śluzowej policzków i jamy nosowej,
- drobne wybroczyny pod śluzówką jamy ustnej i nosowej,
- owrzodzenie warg, opuszki zębowej oraz w niektórych przypadkach języka,
- duszność, ślinotok, obfity wypływ z nosa, początkowo surowiczy, następnie śluzowo-ropny i krwawy,
- wymioty mogące być przyczyną zachłystowego zapalenia płuc,
- przekrwiony, obrzękły, siny i wystający z jamy ustnej język,
- biegunka, kał z domieszką krwi,
- kulawizna jako następstwo zapalenia koronki i tworzywa racic,
- możliwe zapalenie płuc i zwyrodnienie mięśni,
- ciężarne samice mogą rodzić martwe lub zdeformowane jagnięta.
Czy człowiek może zarazić się chorobą niebieskiego języka? Czy jest groźna dla ludzi?
UWAGA! Wirus choroby niebieskiego języka jest niegroźny dla ludzi oraz innych zwierząt gospodarskich (poza bydłem, owcami, kozami) oraz dla zwierząt domowych.
- Nie ma żadnego zagrożenia dla ludzkiego zdrowia spożywanie mięsa wołowego, nabiału oraz kontakt ze zwierzętami zakażonymi lub produktami pochodzenia zwierzęcego pozyskanymi od takich zwierząt - podkreślają przedstawiciele służb weterynaryjnych.
Polscy hodowcy domagają się szczepionek na chorobę niebieskiego języka
Przypomnijmy: jak pisaliśmy już wcześniej polscy hodowcy apelują o szczepionki przeciw BTV.
CZYTAJ WIĘCEJ: Choroba niebieskiego języka - hodowcy domagają się szczepionek!
Czy wykrycie choroby niebieskiego języka może wpłynąć na ceny bydła w Polsce?
Przypomnijmy: Poza pierwszym przypadkiem choroby niebieskiego języka, w tym tygodniu odnotowano ponadto pierwszy od wielu lat na Lubelszczyźnie przypadek wścieklizny o krowy.
Sprawdziliśmy w skupach, czy wspomniana informacja - o chorobach bydła - może wpłynąć na ceny:
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy wykryta ostatnio choroba niebieskiego języka i wścieklizna wpłyną na ceny bydła?