Skąd przyjeżdża do nas najwięcej zboża? Z Ukrainy jest zakaz importu
Do ograniczenia ilości przywożonego ziarna przyczynił się przede wszystkim zakaz importu zbóż z Ukrainy wprowadzony przez Polskę od 15 kwietnia 2023 r.
Najwięcej przyjechało pszenicy
W okresie lipiec 2023 r. - kwiecień 2024 r. zaimportowaliśmy 790 tys. ton ziarna zbóż, o ponad trzy czwarte (76%) mniej niż w tym samym okresie sezonu 2022/2023. Najwięcej przywieziono pszenicy (480 tys. ton), która stanowiła ponad trzy piąte (61%) sprowadzonego do Polski ziarna zbóż ogółem. Kukurydzy przyjechało 129 tys. (16% całego importu), a jęczmienia 113 tys. ton (14% importu). Wartość zaimportowanego ziarna zbóż wyniosła 344 mln euro i była o prawie dwie trzecie (64%) niższa niż rok wcześniej.
Import głównie z krajów Unii Europejskiej
Pomiędzy lipcem 2023 r. a kwietniem 2024 r. z krajów UE do Polski sprowadzono 682 tys. ton ziarna zbóż, co stanowiło 86% importu ziarna ogółem. Tak jak w latach wcześniejszych zboże przywożono do nas głównie ze Słowacji (327 tys. ton, w tym 297 tys. ton pszenicy) oraz z Czech (165 tys. ton, w tym 144 tys. ton pszenicy).
Co ze zbożem z Ukrainy?
Przywóz ziarna zbóż z krajów pozaunijnych w tym czasie wyniósł 108 tys. ton (14% importu). Z Ukrainy najwięcej zaimportowano jęczmienia (35 tys. ton), który nie był objęty administracyjnym zakazem przywozu.
W wyniku dużego importu owsa z Ukrainy do UE, Komisja Europejska 18 czerwca 2024 r. wprowadziła tzw. automatyczny mechanizm ochronny. Polega on na przywróceniu do końca 2024 r. stawki celnej na import owsa z Ukrainy w wysokości 89 euro/t. Ponadto KE wprowadziła unijny kontyngent bezcłowy na około 4 tys. ton owsa z Ukrainy dla wszystkich państw członkowskich, który będzie obowiązywał od 1 stycznia do 5 czerwca 2025 r.
Według naszego ministerstwa finansów w okresie lipiec 2023 r. - kwiecień 2024 r. z Ukrainy do Polski sprowadzono 521 ton owsa, który nie był objęty administracyjnym zakazem przywozu.