Rekordowe ceny bydła. Czy to ostatni dzwonek na sprzedaż?

Ostatnie tygodnie na rynku żywca wołowego przyniosły znaczne podwyżki cen. Śmiało możemy je określić jako historyczne, bowiem tak wysokich poziomów nigdy nie notowaliśmy.
Niedobór bydła na rynku winduje ceny
Szybujące stawki są wynikiem przede wszystkim niewielkiej ilości dostępnego towaru na rynku co sprawiło, że popyt przewyższył podaż. Naturalna wiec koleją rzeczy są podwyżki, które aktualnie obserwujemy.
- Towaru na rynku jest mniej. Z bydłem różnie to wygląda w zależności od rejonu. My tutaj mamy trochę mniej, ale tak żeby nie było co robić, to aż tak nie jest, bo jednak towar zbieramy. Zbieraliśmy po 40 szt. na dzień, a teraz 30. Więc aż takiej tragedii nie ma. Ale niektórzy nie mają. Jak zbierali po 40, to teraz po 15 szt. Dlatego według mnie są te podwyżki - opowiada jeden z pośredników skupujący bydło z terenu województwa kujawsko-pomorskiego.
Rozmówca podkreśla, że „bydło jest przebrane”. Hodowcy w obawie przed chorobami bydła, o których ostatnio głośno, sprzedali większe partie towaru, a efekty w niedoborze widoczne są właśnie teraz.
- I raczej w najbliższym czasie 2-3 tygodni towaru nie będzie - dodaje pośrednik.
Ceny bydła dobiły do sufitu?
W poniedziałek, 3 marca przeprowadziliśmy sondę wśród skupów i ubojni dotyczącą aktualnych stawek żywca wołowego. Z pozyskanych danych wynika że, średnia cena za byka mięsnego z wszystkich punktów wyniosła 13,92 zł/kg. Najwyższa oferta w porównaniu tydzień do tygodnia się nie zmieniła, jednak średnia wzrosła o ponad 40 groszy na kilogramie.
- Raczej ceny do góry już nie pójdą. Wszyscy w zakładach mówią, że już są wygórowane. A podejrzewam, że jak pokaże się więcej towaru, to cena i tak pójdzie na dół. Więc jak rolnicy mają i będą chcieli sprzedać za 2-3 tygodnie, to lepiej żeby sprzedali teraz, bo cena jest atrakcyjna - zachęca skupujący.
Hodowcy i przedsiębiorcy zatem powinni być przygotowani na stabilizację cen, a nie na dalsze gwałtowne podwyżki.
Jak kształtują się ceny bydła po wczorajszych podwyżkach?
Wczorajsze korekty cen dotyczyły w głównej mierze byków. W ich przypadku poszybowały o 0,30 do nawet 1,50 zł na kilogramie. Nie tak spektakularne, jak w przypadku byków, ale wzrosły też ceny jałówek. Sa to podwyżki rzędu 0,20 - 0,50 zł/kg. Z kolei za krowy podniesiono o 0,30 - 0,50 zł/kg. Jak zatem dokładnie kształtują się ceny bydła?
- Byki mleczne (HF): 11,80 - 13,50 zł/kg - średnia 12,60 zł/kg
- Byki mieszańce (MCB): 12,40 - 13,50 zł/kg - średnia 13,15 zł/kg
- Byki mięsne (MM): 13,00 - 15,00 zł/kg - średnia 13,92 zł/kg
- Jałówki mleczne (HF): 10,30 - 12,50 zł/kg - średnia 11,34 zł/kg
- Jałówki mieszańce (MCB):11,30 - 12,50 zł/kg - średnia 12,00 zł/kg
- Jałówki mięsne (MM): 11,50 - 14,00 zł/kg - średnia 12,74 zł/kg
- Krowy: 5,00 - 12,50 zł/kg.
Zobacz ceny bydła w poszczególnych skupach
- Tagi:
- ceny bydła
- żywiec wołowy