ASF i COVID-19 determinują ceny żywca wieprzowego
Zawirowania związane zarówno z koronawirusem, jak i afrykańskim pomorem świń nadal znacząco wpływają na ceny żywca wieprzowego w krajach Unii Europejskiej.
Tak wynika z najnowszej analizy przeprowadzonej przez Aleksandra Dargiewicza, prezesa Krajowego Związku Pradodawców-Producentów Trzody Chlewnej - POL-PIG.
Niemcy
Niemieckie zakłady mięsne nadal zmagają się z ograniczeniem mocy przerobowych na liniach ubojowych i przetwórczych spowodowanym zakażeniami COVID-19 wśród pracowników. Z tego też względu liczba tuczników, które nie zostały odebrane z chlewni, wynosi aktualnie 633 tysiące (VEZG). -
- Ponadto rynek chiński, japoński i koreański pozostają zamknięte do niemieckiej wieprzowiny z powodu wykrycia przypadków ASF u dzików - zauważa Dargiewicz. Zaznacza jednocześnie, że do tej pory odnotowano tam przeszło sto przypadków ASF u dzików. - Ostatnio wirus pojawił się w nowym landzie - Saksonii. W niemieckich chlewniach jak do tej pory wirus ASF nie został wykryty - informuje szef POL-PIG.
Aleksander Dargiewicz zwraca też uwagę na to, że rozmowy niemiecko-chińskie na temat regionalizacji nie przyniosły dotychczas pozytywnych rezultatów. Właśnie dlatego, jego zdaniem, w najbliższym czasie presja związana z rosnącą liczbą nieodebranych tuczników do uboju w Niemczech będzie rosła. - Pomimo tego cena skupu tuczników w notowaniach VEZG w Niemczech w dniu 4/11/2020 pozostała na niezmienionym poziomie 1,27 €/kg (wbc) - zaznacza prezes KZP-PTCh.
UE - CHINY
Szef POL-PIG informuje również o tym, że w UE podaż żywca wieprzowego sezonowo rośnie. - Coraz więcej tuczników i o większej masie oferowanych jest do sprzedaży. ISN informuje o spadku ceny skupu tuczników w Hiszpanii o 2 eurocenty, we Francji o jeden eurocent - podaje Dargiewicz. Na polskim rynku z kolei, jak wynika z analiz KZP-PTCh, cen skupu żywca wieprzowego notuje niewielkie spadki.
Zamknięcie branży gastronomicznej, brak imprez masowych. To także, według Dargiewicza, znacząco wpłynie na konsumpcję wieprzowiny. Ponadto, o czym również wspomina szef POL-PIG, zakłady z licencją na eksport do Chin, których pracownicy zostali zakażeni koronawirusem, są zmuszane do wstrzymywania wysyłki produktów wieprzowych z powodu polityki władz chińskich, które obawiają się przeniesienia wirusa wraz z żywnością.