Żniwa 2019. Jakie ceny zbóż? Aktualne notowania i prognozy
Czy w tym roku powtórzą się ubiegłoroczne ceny pszenicy na poziomie ponad 700 zł za tonę? Co z jakością ziarna?
Jedni rolnicy już są na finiszu, inni dopiero w pełni rozpoczęli zbiór zbóż. Tak można w skrócie określić poziom żniw pod koniec lipca w kraju. W niektórych regionach rozpoczęły się one zdecydowanie wcześniej niż w ostatnich latach. Najszybsze tempo zbioru jest w środkowej części Polski, gdzie odnotowano największe niedobory wody. Większość pól skoszonych jest także na południu, natomiast na północy Polski wielu rolników dopiero rozpoczyna „żniwa właściwe”.
Na jakim etapie żniwa 2019?
Według Marcina Deki z firmy wytwarzającej paszę Agro Kocięba - na 30 lipca zebrano plony z 40% plantacji. Na tym etapie, według analityków rynku rolnego, trudno oszacować ostateczną wielkość zbiorów, jakość ziarna i co najważniejsze - ceny na najbliższe tygodnie.
- Początkowa faza żniw sprawia, że trudno dziś wskazać jednoznacznie, w jakim kierunku będą podążały ceny ziarna z nowych zbiorów w najbliższych tygodniach oraz na jakim poziomie będą się kształtowały w sezonie 2019/2020 - twierdzi Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego Santander Bank Polska.
Jedno jest jednak pewne - za pszenicę konsumpcyjną o tej porze w ubiegłym roku można było uzyskać więcej o około 60 zł na tonie. W tej chwili cena pszenicy kształtuje się na poziomie 650 zł/t. Pierwsze notowania lipcowe wskazywały na osłabienie cen zbóż. Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, na początku lipca średnia cena pszenicy (giełda Rouen, Francja) była niższa o 2% w relacji rocznej. Obniżki cen wszystkich zbóż obserwowane były także na rynku krajowym. Dlaczego tak się dzieje?
- W ubiegłym roku lipiec był w zasadzie miesiącem przednówkowym i ceny były w naturalny sposób wyższe. Zbiory w tym sezonie rozpoczęły się znacznie wcześniej, w niektórych regionach nawet o miesiąc, a dostępność większych partii zbóż z tegorocznych żniw wpływa na niższe ceny prezentowane w cennikach podmiotów skupowych - tłumaczy Marcin Deka.
Dlaczego ceny zbóż w tym sezonie są niższe niż w roku 2018?
I choć trudno w to uwierzyć, widząc obecnie wysychające pola, w 2018 roku było gorzej pod kątem warunków atmosferycznych. - W pierwszej połowie 2019 r. deficyt opadów dał się ze znaki, jednak na przeważającej części kraju warunki atmosferyczne były jednak znacznie lepsze niż rok wcześniej. Z raportów Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa wynika, że w maju i czerwcu tego roku w przypadku zbóż jarych około 28% powierzchni upraw zostało dotknięte suszą. Rok wcześniej było to aż 58%. W zbożach ozimych powierzchnię oszacowano na około 20%, wobec 29% w roku 2018 - podaje Grzegorz Rykaczewski. Dlatego też bardziej obawiano się o wielkości zbiorów. Susza wówczas ograniczyła mocno produkcję zbóż w Europie, co wywindowało ceny ziarna.
Czy w tym sezonie w Europie będą wyższe plony zbóż niż w roku 2018?
W tym roku w Unii Europejskiej oczekuje się wyższych plonów, niż rok wcześniej. Według Komisji Europejskiej, pomimo suszy na południu i wschodzie Europy, unijna produkcja zbóż będzie wyższa o 5% i wyniesie około 311 mln ton. Zbiory pszenicy mogą być wyższe o 9%, jęczmienia o 5%. Z kolei na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego ma być produkcja kukurydzy.
- Dodatkowo wysokie ceny zbóż w ubiegłym sezonie sugerują, że ich poziom może się obniżyć po tegorocznych wyższych zbiorach. Jednak jest jeszcze zbyt wcześnie, aby określić dynamikę ewentualnego spadku cen - tłumaczy analityk z Santander Bank Polska.
Na rynku pojawiają się coraz większe obawy o jakość zboża. W niektórych regionach, z uwagi na suszę, może być problem z gęstością i zawartością białka w ziarnie. - Deficyt wody wpłynął na stopień wypełnienia ziarna, które nie wszędzie jest w pełni wykształcone, a plon satysfakcjonujący. Pozostałe czynniki były sprzyjające. Gdyby nie niedobór wody, byłyby to rekordowe zbiory - komentuje Marcin Deka z Agro Kocięba.
Rozbieżność cenowa w zbożach konsumpcyjnych i paszowych
Z uwagi na różną jakość ziarna, w tym roku po raz pierwszy od kilku sezonów, zdaniem Deki, możemy mieć do czynienia z rozwarstwieniem cen zbóż konsumpcyjnych i paszowych. - O tym, czy zboże było przeznaczone na cele konsumpcyjne czy paszowe decydowały najczęściej względy logistyczne, głównie koszty transportu. Ceny oferowane przez młyny i wytwórnie pasz były zbliżone a dobra jakość ziarna dawała sprzedającym możliwość wyboru miejsca sprzedaży. Natomiast w tym roku wygląda to nieco inaczej. Parametry ziarna z poszczególnych regionów wyglądają różnie, odmienne bywają plony i siłą rzeczy inna będzie cena. Nie każda partia będzie spełniała normy w zakresie gęstości a także wyrównania i zawartości białka, młyny będą zmuszone do oferowania wyższych cen w skupie lub korekty parametrów skupowanego ziarna - stwierdza Marcin Deka. Rozbieżność w cenach mogą wynieść nawet 50 - 100 zł na tonie.
Rzepak - prognozy gorsze niż w roku 2018
A co z rzepakiem? Jak wynika z notowań (aktualizowanych dwa razy w tygodniu TUTAJ), 29 lipca za tonę rzepaku średnio płacono od 1500 do 1550 zł. Początek lipca przyniósł jedynie lekkie osłabienie się cen w Europie oraz na Ukrainie. W relacji rocznej średnia cena rzepaku na francuskiej giełdzie Rouen była niższa o 1%.
Cena w Polsce na początku lipca ukształtowała się na poziomie nieznacznie niższym niż tydzień wcześniej (-0,8%) ale pozostawała powyżej analogicznego okresu roku ubiegłego (+2,7%). Wszystko wskazuje na to, że 2019 rok będzie kolejnym, w którym pogłębi się spadek unijnej produkcji rzepaku. Zgodnie z szacunkami KE ma wynieść 18,7 mln ton, tj. o 7% mniej niż rok wcześniej. I w przypadku tej uprawy susza może wyrządzić straty nie tylko pod kątem wielkości plonów, ale i jakości ziarna. Według szacunków IUNG z początku lipca 2019 roku suszę rolniczą stwierdzono na około 26% powierzchni plantacji rzepaku, wobec 18% rok wcześniej.
- Po rozpoczęciu zbiorów w Polsce zaczęły dochodzić z rynku sygnały o gorszej kondycji roślin niż wydawało się to jeszcze miesiąc wcześniej - wyjaśnia Grzegorz Rykaczewski.
Ceny zbóż i rzepaku według notowań na www.wiescirolnicze.pl z dnia 1 sierpnia
pszenica konsumpcyjna - 690 zł/t
pszenica paszowa - 660 zł/t
żyto - 570 zł/t
owies - 590 zł/t
jęczmień - 600 zł/t
kukurydza mokra - 440 zł/t
kukurydza sucha - 640 zł/t
rzepak - 1530 zł/t