Suche środowisko a zdrowie racic. Dlaczego wilgoć jest wrogiem numer jeden?
Posadzka w oborze nie powinna być ani zbyt twarda ani śliska. Czy nacinanie posadzek to dobre rozwiązanie?
Suche środowisko w oborze
Dla racic istotne jest stworzenie suchego środowiska.
- Za rozwój bakterii i wszelakie choroby racic odpowiedzialna jest w dużej mierze wilgoć. Dodatkowo mokre racice chłoną wodę i stają się miękkie i podatne na urazy. To zupełnie tak jak wychodzimy z kąpieli - mamy bardzo miękkie paznokcie. Dokładnie to samo dzieje się u krowy. Z tym, że ona jeszcze chodzi i jakiekolwiek kamienie czy wystające elementy powodują duże ryzyko urazu i zwiększony rozwój bakterii - wyjaśnia Łukasz Piasecki, ekspert z firmy Bioret Agri.
Wilgoć prowadzi do rozwoju drobnoustrojów
Katarzyna Rzewuska wyjaśnia, że wilgotność doprowadza często do maceracji skóry, co skutkuje powstaniem mikrouszkodzeń.
- One stają się bramami wejścia dla mikroorganizmów, stanowiąc źródło zakażenia. Wilgoć to także doskonałe środowisko do rozwoju drobnoustrojów, więc jeśli naruszona zostanie bariera ochronna, to ułatwione będzie ich przenikanie. Dlatego też wilgotność odgrywa kluczową rolę w rozwoju różnych schorzeń.
Jaka nawierzchnia w oborze? Czy nacinanie posadzek betonowych to dobre rozwiązanie?
Łukasz Piasecki zaznacza, że niewłaściwa nawierzchnia w oborze mlecznej może wyrządzić wiele szkód.
- Po pierwsze: jeżeli jest zbyt twarda. My jako ludzie zawsze chodzimy w butach, które są amortyzowane mimo że mamy mniejszy nacisk punktowy niż krowa. Po drugie: jeżeli powierzchnia jest zdecydowanie zbyt śliska. Krowy nie zachowują się wtedy naturalnie i jest bardzo duże ryzyko upadku przez rozjechanie. Po trzecie: gdy jest zbyt wilgotna. Występuje wtedy rozwój bakterii, a także wysokie ryzyko obrażeń - zaznacza Łukasz Piasecki.
Posadzki stają się nie tylko śliskie z uwagi na obecność wilgoci, lecz także z powodu tego, że chcemy je czyścić. Zazwyczaj używamy czegoś, co je skrobie, więc automatycznie powoduje to, że one z czasem się zużywają.
- Zdecydowanie poślizgnięcia są jednym z większych problemów - mówi Katarzyna Rzewuska. - Jeżeli chodzi o naruszanie struktury rogu racicowego i rozwój takich schorzeń jak choroba linii białej. W takim przypadku, nacinanie posadzek jest chyba jedynym możliwym do zastosowania zabiegiem na posadzkach, które już istnieją i których jakość chcemy poprawić, czyli ograniczyć ich śliskość. Tych sposobów nacinania posadzek jest bardzo wiele i też urządzeń, które są do tego wykorzystywane. Natomiast na pewno nacinanie posadzek jest metodą ograniczania ryzyka poślizgnięć krowy i odpowiednio wykonane nacięcia to jedna z metod ochrony samej racicy.