Wielkopolska - stan zaawansowania żniw
Na jakim etapie są żniwa w Wielkopolsce? Jaki procent zbóż i rzepaku udało się już zebrać? Jaki plon?
O stanie zaawansowania zbiorów zbóż i rzepaku w woj. wielkopolskim informuje Zbigniew Kwiatkowski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. - Żniwa, generalnie, w dużych przedsiębiorstwach szacuje się na poziom 40-50% (poziom zaawansowania - przy.red.). W niektórych gospodarstwach również tak to wygląda, ale ogólnie można powiedzieć, że jest to też zróżnicowane ze względu na inne opady deszczu w poszczególnych regionach województwa - mówi pracownik WODR-u. Jego zdaniem, wymłócono aktualnie 98% jęczmienia ozimego. - Praktycznie go już nie ma na polach - zaznacza specjalista. Pszenicy ozimej, jak wynika z ostatniego meldunku Ośrodka, zebrano 15-20%. Prace przy żniwach wciąż jednak trwają, także ten procent, według naszego rozmówcy, może być już wyższy. Zbigniew Kwiatkowski zwraca również uwagę na to, że w gospodarstwach, w których produkuje się materiał siewny, zbiory pszenicy są bardziej zaawansowane - na poziomie 40-50%. Plantatorom zależy bowiem na tym, aby zebrać jak najlepszej jakości plon. Co z jęczmieniami jarymi? 15-20% tego zboża w Wielkopolsce jest wymłócona. - Jeśli natomiast chodzi o pszenżyto ozime, to myślę, że zebrano go około 20% - uważa ekspert. - W przypadku żyta jest podobnie, mnie więcej 25%, ale to się cały czas zwiększa - dodaje. Fachowiec zwraca również uwagę na pszenicę jarą: - Myślę, że jej zbiór jest w granicach 5%. A na jakim poziomie jest zbiór mieszanek zbożowych i owsa? - Sądzę, że 10-15% - twierdzi pracownik WODR-u. Rozmawiamy również o rzepakach ozimych. - Według szacunków, zebrano już 80 tego rzepaku, jednak w praktyce to bardzo różnie wygląda. Wszystko jest bowiem bardzo zróżnicowane pod względem regionu i priorytetu. Tam, gdzie wiedzą, że nie mogą dosuszać zboża ze względu na siłę kiełkowania (w przy sprzedaży na materiał siewny lub sprzedaży na konsumpcję), no to w pierwszej kolejności młócą pszenicę, która jest sucha, a rzepak zostawiają i potem dosuszają - mówi Zbigniew Kwiatkowski. - A jeśli chodzi o rzepak jary, to zebrano go około 30% - dopowiada fachowiec.
Jakie plony? - Nie są lepsze od zeszłorocznych. Pszenica ozima daje na pewno od 1 t do nawet 2 t mniej z hektara. Na temat pszenicy jarej na razie nie wypowiadam się, bo jej zbiór nie jest jeszcze zaawansowany. Mogę jednak powiedzieć, że pszenżyto jest na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym, choć może go być nieco mniej, ale to raczej będzie, porównując z 2015 r., niewielka różnica. Żyto też na tym samym poziomie, jak w roku minionym, podobnie owies (…), mieszanki również - twierdzi pracownik WODR-u. Zwraca także uwagę na zbiory rzepaku ozimego. - Plony na pewno będą niższe, jak w ubiegłym roku, sądzę, że gdzieś w granicach 0,5 t. Niższego plonu należy też oczekiwać w rzepakach jarych - uważa Zbigniew Kwiatkowski.
Fachowiec przyznaje, że patrząc na wspomniane rośliny tuż przed ich pokosem, można było przypuszczać, że zbiory będą lepsze. - Niektóre zboża na pniu wyglądały dobrze, jednak po wymłóceniu okazuje się, że tak dobrze nie jest. Być może jest to kwestia mniejszego ziarna, być może kłosy były słabiej wykształcone - przypuszcza nasz rozmówca.
- Tagi:
- zbiory
- żniwa 2016
- prace na polu
- zboża
- rzepak