Trwają żniwa na plantacjach konopi
Krajowi producenci konopi przemysłowych rozpoczęli żniwa. Pogoda w tym roku sprzyjała, uprawy są więc obfite.
Konopie nie należą do szczególnie wymagających roślin. Żeby dobrze wyrosły potrzebują jednak wody i temperatury ok. 27 stopni C.
- W tym roku warunki były na tyle sprzyjające, że mamy doskonały urodzaj. Konopie osiągnęły około trzech metrów wysokości - wyjaśnia Piotr Kupka, odpowiedzialny za uprawy w śląskiej spółce General Hemp Marketing, która rozpoczęła właśnie żniwa.
Zaznacza jednocześnie, że moment, w którym hodowcy przystępują do zbiorów uzależniony jest od zawartości w kwiatostanach stężenia cennych kannabinoidów. Ich poziom jest regularnie badany w laboratorium i kiedy osiąga szczytową wartość, można rozpocząć zbiór. Przeważnie na plon czeka się około trzech miesięcy.
- W tym sezonie z pierwszymi zbiorami ruszyliśmy na początku sierpnia - tłumaczy Piotr Kupka. - Najpierw ścinane są kwiaty, później łodygi, czyli słoma konopna. Konopie zbieramy na dwa sposoby: oprócz zbioru mechanicznego, który jest najbardziej wydajny, co roku wracamy do korzeni i część żniw prowadzimy metodą tradycyjną, czyli ręcznie - dodaje.
Zaznacza jendocześnie, że jest to proces dużo bardziej pracochłonny i wymagający, jednak jego zalety są nieporównywalne do zbioru mechanicznego. Ścinanie ręczne zdecydowanie podnosi zarówno ilość, jak i jakość plonu. Mniej nasion osypuje się na glebę, dzięki czemu zbiór jest większy. Ponadto metoda ta nie doprowadza do uszkodzenia roślin, co sprawia, że zachowują one wszystkie swoje właściwości i okazały wygląd. Zebrane w ten sposób kwiatostany zachowywane są w całości i pięknie prezentują się np. w butelkach z olejem konopnym wytłaczanym z nasion.
Wiązki konopne są umieszczane w specjalnych mobilnych suszarniach położonych w nieopdal pól. Kwiaty suszone są powietrzem o temperaturze do 40 stopni C pod bardzo wysokim ciśnieniem i trwa to od 24 do 36 godzin (w zależności od pogody). Im bardziej jest ciepło i sucho, tym ten okres jest krótszy.
Każda część rośliny kopnopi znajduje inne zastosowanie. Z liści i nasion produkowana jest żywność, suplementy diety z kolei powstają z kwiatów.
- W tym roku skupimy się głównie na wytworzeniu produktów spożywczych oraz ekstraktów, czyli olejków bogatych w CBD i CBG - pierwsze pojawiają się po upływie około dwóch miesięcy od zbiorów - tłumaczy Ewa Melania Gryt, jedna z pionierek biznesu konopnego w Polsce.
Czytaj także: