Rzepak drożeje na giełdach
Zbiory rzepaku w Unii niższe od przewidywanych. Jego ceny na giełdach pną się w górę. A jak wygląda sytuacja w lokalnych punktach skupujących ten surowiec?
Jak informują eksperci FAMMU/FAPA, na paryskiej giełdzie Euronext w Paryżu listopadowy kontrakt na rzepak przez tydzień umocnił wartość o 1,5% do 369,8 Euro/t wobec 361,3 Euro/t przed dwoma tygodniami (wzrost wartości o 8,5 Euro/t). Fachowcy zaznaczają, że zbiory rzepaku w Unii mogą być niższe od wcześniej zakładanych. Przewiduje się, że będą one na poziomie od 20,7 do 20,9 mln ton, czyli poniżej zeszłorocznego poziomu 22,3 mln ton. W związku z tym pogorszenie perspektyw dla bilansu rzepaku w UE, w tym perspektywy konieczności większego importu, będzie wspierało jego wartość.
Rzepak najmocniej podrożał w Wielkiej Brytanii. Stało się to za sprawą dalszego obniżania wartości funta brytyjskiego, co poprawia jego konkurencyjność w eksporcie.
Poza tym wzrostowe nastroje wzmacniały notowania soi w Chicago oraz Canoli w Kanadzie. Deszcze we Francji, Niemczech, Polsce oraz Wielkiej Brytanii ostatnich tygodniach przyczyniły się do zakłóceń, a tym samym pogorszenia perspektyw zbiorów w UE.
- Sytuacja na rynku terminowym odbiła się na rynku rzeczywistym, gdzie podrożały surowce oleiste oraz oleje (śruty cechowały różnokierunkowe zmiany) – zwracają uwagę fachowcy z FAMMU/FAPA.
Ceny rzepaku w lokalnych skupach w tym miesiącu nie uległy zmianie. Od końca lipca utrzymują się na poziomie 1560-1620 zł/t.