Mszyce atakują zboża
Ich obecność stwierdzono m.in. na plantacjach pszenicy ozimej.
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w komunikacie, który uaktywniła dla powiatu leszczyńskiego, zaznacza, że decyzję o sposobie i terminie zwalczania mszyc należy podjąć po przeprowadzeniu obserwacji.
PIORiN zwraca uwagę na to, że na pszenicy ozimej można spotkać następujące gatunki mszyc: mszycę zbożową, czeremchowo-zbożową i różano-trawową. Pierwsza z nich żeruje głównie na kłosach, ale także na liściu flagowym. Mszyca czeremchowo-zbożowa zasiedla z kolei przeważnie dolne liście u podstawy źdźbeł, później liście wyżej położone i kłosy. Mszyca różano-trawowa natomiast bytuje głównie na najstarszych liściach. Szkodnik ten występuje zwykle niezbyt licznie, ma mniejsze znaczenie.
Warunki sprzyjające rozwojowi mszyc:
• sucha pogoda i umiarkowana temperatura (w wysokiej temperaturze mszyce giną)
• stosowanie wysokich dawek nawozów azotowych
Zabiegi zwalczające przy użyciu środków ochrony roślin wykonuje się w przypadku przekroczenia progu ekonomicznej szkodliwości czyli:
• od fazy strzelania w źdźbło do fazy przed kłoszeniem, jeśli stwierdzamy na 100 losowo wybranych źdźbłach - średnio 5 mszyc na 1 źdźbło (dla mszycy czeremchowo- zbożowej,)
• od fazy pełni kłoszenia do początku fazy dojrzałości mlecznej, jeśli stwierdzamy na 100 losowo wybranych źdźbłach - średnio 5 mszyc na 1 kłos (dla mszycy zbożowej)
PIORiN zaznacz, że występowanie mszyc można ograniczyć również poprzez ochronę gatunków organizmów pożytecznych m.in.: biedronek, bzygowatych i złotooków.