Jęczmień ozimy - niedoceniane zboże?
Jęczmień ozimy to roślina, która posiada wiele zalet. Jest wydajna, ma większą wartość paszową ziarna od żyta, charakteryzuje się wysoką wśród zbóż odpornością na suszę wiosenną. W Polsce nie jest jednak zbytnio popularna. Dlaczego?
Jak wynika z informacji Głównego Urzędu Statystycznego, w Polsce uprawia się najwięcej pszenicy ozimej. Jej udział w strukturze zasiewów zbóż w ubiegłym roku w naszym kraju wyniósł 27,8%. Jęczmienia ozimego było wówczas znacznie mniej - 3,2%. Podobnie rzecz miała się w poprzednich latach. Dlaczego tak się dzieje? - Mała powierzchnia uprawy jęczmienia ozimego w naszym regionie wynika z niedoceniania jego zalet i wyolbrzymiania jego wad - uważa Krzysztof Świerek, agronom z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego - Punkt Doradczy w Gołuchowie. Wskazuje na walory tej rośliny. - Wysoka wydajność ziarna jęczmienia ozimego jest jedną z podstawowych jego zalet. Poza tym ma on większą wartość paszową ziarna od żyta. Ponadto słoma jęczmienna ma lepszą jakość od pozostałych zbóż ze względu na większą zawartość białka - wylicza specjalista. Na tym nie kończy. - Jęczmień ozimy ma największą ze zbóż odporność na suszę wiosenną, ponieważ szybciej strzela w źdźbło i kłosi się, przez co bardziej efektywnie wykorzystuje wodę z zapasów po zimie - tłumaczy ekspert. Zwraca również uwagę na to, że roślina ta ma najkrótszy okres wegetacji ze wszystkich zbóż ozimych. - Po jej zborze jest możliwa uprawa poplonów. Ma to znaczenie w integrowanym i ekologicznym gospodarowaniu - podkreśla Krzysztof Świerek.
Wysoka wydajność ziarna jęczmienia ozimego jest jedną z podstawowych jego zalet. Poza tym ma on większą wartość paszową ziarna od żyta. Ponadto słoma jęczmienna ma lepszą jakość od pozostałych zbóż ze względu na większą zawartość białka.
Agronom mówi także o wadach jęczmienia ozimego. - Jest on najmniej zimotrwały ze wszystkich zbóż. Bez okrywy śnieżnej znosi mrozy do -12 stopni C. Wypadanie roślin zachodzi najczęściej na przedwiośniu, kiedy to po okresowym ociepleniu następuje spadek temperatury i pojawiają się groźne, wysuszające wiatry - tłumaczy specjalista. Zaznacza jednak: Należy wiedzieć o tym, że jęczmień ozimy posiada dużą zdolność do regeneracji. Zdarza się, że plantacja, którą wstępnie oceniano jako nienadająca się do pozostawienia, potrafi zmienić się w zwarty łan i plonować na zupełnie przyzwoitym poziomie.
Ekspert zwraca również uwagę na to, że roślina ta nie należy do łatwych w uprawie. Ma bowiem spore wymagania glebowe. Podłoże, na którym będzie rosnąć, powinno mieć wysoki odczyn i odpowiednie stosunki wodnopowietrzne. - Największe plony jęczmienia ozimego uzyskuje się na żyznych ziemiach o dobrej strukturze. Warto też wiedzieć o tym, że jęczmień ozimy ma mniejsze wymagania glebowe niż pszenica, ale większe od żyta - mówi Krzysztof Świerek. Dodaje, że jęczmień ozimy najlepiej plonuje na gruntach średniozwięzłych (lekkie gliny i pyły) oraz na piaskach gliniastych, zaliczanych do kompleksów: pszennego bardzo dobrego i pszennego dobrego. Istotnym elementem w uprawie tej rośliny jest też sposób wykonania uprawy przedsiewnej. - Decyduje ona o równomierności wschodów i wzroście początkowym roślin, a w końcu obsadzie jęczmienia i zgęszczeniu łanu. Z tego względu jęczmień należy wysiewać w glebę, która jest starannie doprawiona i dobrze odleżała przez okres około 2-3 tygodni - podkreśla agronom.
Jęczmień ozimy charakteryzuje się słabym systemem korzeniowym. Z tego powodu ma spore wymagania nawozowe, szczególnie na słabszych glebach. Jesienią pobiera więcej składników odżywczych od pszenicy czy żyta. - Przy ustalaniu wysokości nawożenia azotowego tej rośliny należy więc uwzględnić kilka czynników, które decydują o wysokości uzyskanych plonów. Zalicza się do nich m.in.: przedplon, żyzność gleby oraz przebieg pogody w czasie wegetacji - wylicza specjalista. Zaznacza, że w przypadku dużego zapotrzebowania tego zboża na azot powinno się zastosować 80-100 kg N/ha. - Natomiast przy średnim zapotrzebowaniu na azot jęczmień ozimy potrzebuje nawożenia w ilości 65-80 kg N/ha - tłumaczy ekspert. - Duże potrzeby nawożenia roślin azotem występują na glebach średniej jakości o pH powyżej 6,0, gdy opady zimowe przekroczyły średnią dla wielolecia, natomiast przedplon nawożony był niewielką dawką azotu - dopowiada fachowiec. Pod jęczmień stosuje się ponadto: fosfor (60-85 kg P/ha) i potas (60-95 kg K/ha).
Krzysztof Świerek przypomina o tym, że w Wielkopolsce jęczmień ozimy wysiewamy od 15 do 20 września. - Jednak w praktyce termin ten jest opóźniany, nawet po 20 września, po to, by plantacja nie wyrosła nadmiernie przed zimą - twierdzi agronom. Dodaje, że ilość wysiewu tego ziarna uzależniona jest od: stanowiska, rodzaju gleby, masy tysiąca nasion, a także terminu siewu. Waha się ona w granicach od 130 do 170 kg/ha.
- Tagi:
- jęczmień ozimy
- zalety
- zboża