Jak uprawiać ziemniaki na wczesny zbiór? [ODMIANA, SADZENIE, WŁÓKNINA]
Na jaką agrowłokninę warto postawić przy produkcji ziemniaków na wczesny zbiór?
- Z doświadczenia wiemy, że powinna być taka o gramaturze 19 gramów na m2. Z tego względu, że 23-gramowa w niektórych rejonach Polski może prowadzić do poparzeń na liściach, choć są rolnicy, którzy taką stosują i ona się u nich jak najbardziej sprawdza. Generalnie jednak, tak standardowo, to polecamy 19-gramową - mówił Jędrzej Marciniak z firmy Polprotex.
O stosowaniu agrowóknin opowiadał także Czesław Drozdel, rolnik z miejscowości Zwierzchlas w powiecie wieluńskim (woj. łódzkie).
- Zaczynałem od agrowłókniny P-17 (17-gramowej), którą sprowadzałem z Niemiec, później przeszedłem do P-19, następnie do P-23. Kiedyś bowiem, gdy zaczynałem z uprawą ziemniaków na wczesny zbiór, agrowłóknina P-17 wyglądała jak dzisiejsza P-19, a nawet P-23. Stosowałem też P-30. Niestety, nie jestem z niej zadowolony. Ona jest za ciężka. Przy większych odpadach deszczu ta agrowłóknina mocno się nawilża i zaczyna przyciskać ziemniaka. Aktualnie innym plantatorom radziłbym stosowanie agrowłókniny P-19 albo P-23 - mówił plantator.
Dlaczego?
- Tu chodzi o wiatr i o deszcz. Przy odpadach i podmuchach zasklepią się pory, które są w włókninie. W efekcie staje się ona cięższa i uderza w roślinę. Im grubsza agrowłóknina, tym to uderzenie jest mocniejsze i - co za tym idzie - roślina jest mocniej poobijana. Jeśli natomiast chodzi o wpływ grubości agrowókniny na ochronę przed przymrozkami, to w tym względzie nie zauważam większej różnicy. Na pewno grubsza włóknina nie da przyspieszenia wzrostu - uważał Czesław Drozdel.
Zaznacza przy tym, że nie ma gotowej recepty na sukces w uprawie ziemniaków na wczesny zbiór. U jednego rolnika może bowiem sprawdzać się taka metoda okrywania roślin, u drugiego inna. - Do ziemniaków trzeba mieć rękę i wyczucie - podkreślał plantator.