Polskie kosiarki dyskowe
Sezon zbioru zielonek rusza już niebawem. Jak dobrze się do niego przygotować? W jakie maszyny warto wyposażyć swój park maszyn? Przedstawiamy propozycje trzech polskich firm produkujących kosiarki dyskowe dopasowane do ciągników o mocy oscylującej w granicach 100 KM.
Nowoczesne maszyny zielonkowe pozwalają osiągać coraz lepsze wyniki. Kosiarki są wyposażane przez producentów w kolejne innowacyjne systemy gwarantujące ograniczanie strat wartości pozyskiwanej paszy oraz jej czystość i bardzo ekonomiczny zbiór. Obecne rozwiązania pozwalają na uzyskiwanie wydajności koszenia od kilku do nawet kilkunastu hektarów na godzinę.
- Na wydajność składa się w głównej mierze szerokość robocza i prędkość jazdy, przy czym przy zakupie maszyny liczy się praktycznie tylko szerokość. Każda kosiarka (niewyposażona w kondycjoner) może bowiem pracować z prędkością kilkunastu km/h, o ile tylko warunki terenowe oraz moc ciągnika na to pozwalają - mówi Tomasz Lewtak z firmy Sipma.
Oprócz wydajności dla rolników równie ważna jest bezawaryjna praca. Aby unikać problemów trzeba pamiętać o regularnym serwisowaniu maszyn. Po sezonie kosiarki powinny być dokładnie umyte, tak aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń, które mogą powodować występowanie korozji - kwasy z pozostałości traw silnie działają na metale i lakier. Przeprowadzić należy również szczegółowy przegląd techniczny poszczególnych części i podzespołów, a powierzchnie robocze części, na których następuje ścieranie malatury powinny zostać pokryte środkami antykorozyjnymi. Ponadto należy rozciągnąć wały przegubowo-teleskopowe oraz nasmarować rury wewnętrzne i smarowniczki przegubów krzyżakowych. Bardzo istotne jest również to, aby przed każdym sezonem w kosiarce wymienione zostały oleje w przekładni i listwie tnącej. Podstawowym elementem podczas przeglądu kosiarki jest jednak przede wszystkim kontrola elementów roboczych. Największej eksploatacji podlegają noże, które w zależności od jakości części oraz koszonych użytków muszą być zmieniane parami, tak aby nie powodować nieprawidłowego wyważenia ruchomego podzespołu. Pamiętać należy o tym, że noże mogą być obracane, ale nie można ich ostrzyć. Mocno eksploatowane są również same dyski, które przy wyeksploatowaniu obu stron również powinny być wymieniane.
ZOBACZ TAKŻE: Co lepiej wybrać do sianokiszonki - przyczepę czy prasę z owijarką?
Na rynku maszyn zielonkowych wybór dla rolników jest bardzo duży. Swoje maszyny oferuje szerokie grono uznanych firm, wśród których znaczące miejsce zajmują również urządzenia produkowane przez polskich producentów. Wybierając maszynę odpowiednią dla siebie należy dopasować ją odpowiednio do posiadanych użytków i ciągnika z jakim będzie ona współpracować. Uwagę przy wyborze trzeba przywiązać przede wszystkim do sposobu zawieszenia maszyny. Dostępne są kosiarki z zawieszeniem bocznym i centralnym. Pierwszy rodzaj sprawia, że cena i waga urządzenia są mniejsze, jednak największą wadą takiego rozwiązania są duże wahania krańców listwy, co przy dużych szerokościach roboczych powoduje duże różnice w wysokości cięcia. Szczególnie uciążliwe może to być na nierównych użytkach na które zdecydowanie lepszym wyborem będzie zawieszenie centralne. Wybierając taką opcję trzeba mieć świadomość większej ceny i masy kosiarki, ale ten rodzaj zawieszenia sprawia, że maszyna znacznie lepiej kopiuje teren, a listwa tnąc nie uszkadza darni, co przekłada się na lepszą jakość zbieranego materiału, możliwość pracy z większymi prędkościami i mniejszą eksploatację elementów roboczych maszyny.
Drugim kluczowym elementem podczas zakupu kosiarki jest jej szerokość robocza. W tym przypadku wybór jest ściśle związane z możliwościami ciągnika z jakim urządzenie będzie współpracować. Tylne kosiarki są dostępne w szerokościach roboczych od 1,6 do nawet 4 metrów.