Czy biogazownie śmierdzą?
Proces powstawania biogazu
Cały proces powstawania biogazu nie jest skomplikowany. Obornik mieszany z kiszonką i gnojówką zostaje wrzucany do zbiornika, przesuwany jest rurami do fermentora, w tym czasie zostaje oczyszczony z kamieni, różnych „ciężkich” zanieczyszczeń, następnie ulega procesowi maceracji i trafia do jednego ze zbiorników fermentacyjnych. Przy następnym „karmieniu” po około godzinie cały proces jest powtarzany. Materiał w fermenterach jest przez cały czas mieszany, po ponownym dopełnieniu pierwszego z nich, część jest przelewana do drugiego i znowu mieszana.
W trzecim zbiorniku na spodzie zbiera się poferment, a nad nim biogaz, który jest oddzielany specjalną powłoką. Może się tam gromadzić, w przypadku zbiornika biogazowni w Sieńsku ok 1800 m3 biogazu. Jest magazynowany około 8-10 godz., a następnie wykorzystywany. Sterowanie jest tak ustawione, żeby jak najrzadziej zbiornik był wypełniony maksymalnie. Jest to dodatkowe zabezpieczenie, choć każdy zbiornik posiada swój zawór bezpieczeństwa w razie braku dopływu energii elektrycznej. W ciągu rocznej pracy elektrowni nie zdarzyło się, aby trzeba było gaz wypuszczać w powietrze.