Przybyłowie uprawiają 160 ha i utrzymują 140 krów [VIDEO]
Zielony park maszyn i plany na kolejne inwestycje
Obecnie oprócz wymienionego ciągnika, w parku maszyn znajdują się dwie ładowarki teleskopowe: JCB i Weidemann, które odgrywają ważną rolę w codziennej pracy, a często wykorzystywany jest także starszy już Massey Ferguson 255, który pracuje przy ścielarce.
- Jest jeszcze "trzydziestka", ale ona stoi już raczej w muzem. Nie mamy jednak zamiaru jej sprzedawać, to "żywa" legenda i historia tego gospodarstwa - zaznacza młodszy z Przybyłów.
Park maszyn bogaty jest również, co niej jest zaskoczeniem, w maszyny zielonkowe. Przybyłowie postawili w tym przypadku na markę Krone.
- Mamy zgrabiarkę Swadro 810, dwie kosiarki Easy Cut - przednią i boczną wraz z kondycjonerami, które w zestawie pracują na szerokości 6 m oraz przegrabiarkę. Paszę z użytków zielonych zbieramy sieczkarnią w pryzmy
- tłumaczy Mikołaj Przybył zaznaczając, że w tym przypadku, pobodnie jak przy zbiorach kukurydzy na kiszonkę, rodzina korzysta z usług firmy Agromix Rojęczyn.
Nowym nabytkiem rodziny jest beczkowóz Zunhammer o pojemności 19,5 tys. l, który pojawił się w gospodarstwie w drugiej połowie ubiegłego roku. Rolnicy zaznaczają, że planują już także kolejne inwestycje.
- Przechodzimy powoli na uprawę bezorkową, potrzebujemy więc ciągnika o dużej mocy. Finalizujemy zakup używanego ciągnika John Deere 6210R. To właśnie ta marka dominuje w naszym parku maszyn. Mamy trzy traktory z jeleniem w logo, jeśli uda nam się kupić wyżej wspomnianego, będą już cztery - mówi Mikołaj Przybył.
Na liście do zakupu jest także samojezdny wóz paszowy.
- W tym przypadku nie podjęliśmy jednak jeszcze ostatecznej decyzji na którą dajemy sobie trochę czasu. Będziemy testować. Ważne jest dla nas, żeby wóz dobrze wybierał pryzmy i odpowiednio mieszał paszę, bo to jest konieczne do uzyskiwania wysokich wydajności - kończy rolnik.