Produkują borówki jak pięciozłotówki... A wśród nich "Bonifacy"
Borówka opłacalna po kilku latach
Pierwszy sezon zbiorów nie był zbyt opłacalny dla państwa Koniarzów - udało się trochę owoców sprzedać, resztę rozdać po rodzinie i znajomych, ale jak mówi nasz gospodarz, z hektara po kilku (5-6) latach można osiągnąć nawet 8-10 ton owoców. Ich cena zależy w dużej mierze od konkurencji.
- Widzę przyszłość w uprawie borówki, ilość tych upraw na pewno będzie się zwiększała. U nas nie ma jeszcze wielkiego bumu, ale okolice Grójca - tam powstają coraz większe plantacje - dodaje R. Koniarz.
- Jeśli chodzi o cenę, to w perspektywie może ona spaść, bo może nastąpić wysycenie rynku owocem. Z drugiej jednak strony widzimy ciągle zwiększającą się popularność tego owocu wśród konsumentów. Trudno coś przewidzieć, podobnie jak w całym rolnictwie czasami trzeba zaryzykować i mieć nadzieję na dobre zyski.
Oprócz najpopularniejszej ze wszystkich odmian borówki amerykańskiej "Bluecrop", powodzeniem wśród smakoszy cieszy się borówka, odmiana "Bonifacy", która jest pierwszą odmianą borówki amerykańskiej wyhodowaną w Polsce. Popularne są również takie odmiany jak "Chandler", Darrow", Duke", "Elliott", "Patriot", "Spartan" czy "Pink Lemonade", która jak sama nazwa mówi, daje różowe owoce.
ZOBACZ TAKŻE: Prowadzi 80-hektarowe gospodarstwo. Inwestuje w produkcję roślinną
- Tagi:
- borówka amerykańska
- sylwetka