Ustawa o dzierżawie rolniczej. Kto będzie płacić podatek? Kto dostawać dopłaty?
Wielkimi krokami zbliża się ustawa o dzierżawie rolniczej.
Ustawa o dzierżawie rolniczej. Były szerokie dyskusje
Przypomnijmy: nowe prawo, które ma regulować wspomniane kwestie i relacje na linii dzierżawca-wydzierżawiający, było zapowiadane już rok temu.
Teraz jest na niemal ostatnim etapie prac. Zgodnie z zapowiedziami resortu, projekt może wkrótce trafić do wykazu prac legislacyjnych.
Warto przypomnieć, że sprawa była ponadto bardzo szeroko dyskutowana podczas styczniowego, wielogodzinnego spotkania rolników z ministrem Czesławem Siekierskim i przedstawicielami resortu.
Omawiano wtedy bardzo wiele kwestii - nie zabrakło emocji wokół tematu aplikacji suszowej, sporo poświęcono także kwestiom definicji aktywnego rolnika.
A warto tu dodać, że zgodnie z zapowiedziami samego resortu rolnictwa - sprawa ustawy o dzierżawie rolniczej powiązana jest właśnie z aktywnym rolnikiem.
- Z definicją aktywnego rolnika bardzo blisko wiążą się prowadzone przez nas prace nad ustawą o dzierżawie rolniczej, żeby faktycznie rolnik, który chce rozwijać swoje gospodarstwo, miał gwarancję wieloletniej dzierżawy, miał gwarancję możliwości rozwoju swojego gospodarstwa bez szybkiego z dnia na dzień zrezygnowania z użytkowania z tej ziemi właśnie ze strony właściciela - mówił nam ostatnio wprost w wywiadzie wiceminister Adam Nowak.
Nowa ustawa o dzierżawie rolniczej. Koniec z umowami "na gębę"
Podczas wspomnianego wyżej styczniowego spotkania ministra z rolnikami wprost zaznaczano, że obecny brak uregulowań prawnych - dotyczących umów dzierżawy - prowadzi do niepewności i konfliktów między właścicielami a dzierżawcami.
Ogromnym problemem są od lat tzw. "dzierżawy na gębę". Mówił o tym m.in. na spotkaniu z ministrem Sławomir Izdebski, szef OPZZ rolników.
- Dzisiaj jest tak, że w Polsce dochodzi do popełniania przestępstwa w majestacie prawa. Bo jeżeli Kowalski składa wniosek o dofinansowanie czy zwrot w ramach suszowego do kukurydzy, której nigdy nie uprawiał, to co to jest? Przyjeżdża do mnie rolnik i płacze, że miał 70 ha kukurydzy akurat na gruntach dzierżawionych na tzw. gębę. I sąsiad śmieje mu się w oczy, bo to on bierze dopłaty - opisywał dosadnie.
Dlatego resort zaznacza wprost: wszystkie umowy dzierżawy mają być zawierane na piśmie, aby chronić obie strony.
Ustawa o dzierżawie rolniczej. Co będzie musiała zawierać umowa?
Mówiąc z kolei już o samej umowie - jak powinna wyglądać? Jakie zapisy zawierać?
Przede wszystkim poza tym, że ma być w formie pisemnej, ma być podpisywana z tzw. datą pewną.
Po drugie - ma zawierać konkretne zapisy odnośnie tego, co ma być dzierżawione: może to być nieruchomość rolna lub całe gospodarstwo rolne, ale nie nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Po trzecie: umowy dzierżawy mogą być podzielone na krótkoterminowe (do 5 lat) i długoterminowe (od 5 do 30 lat).
- Z preferencją dla tych drugich - zaznaczają wprost przedstawiciele resortu rolnictwa.
Po czwarte - konieczny będzie protokół zdawczo-odbiorczy. Podobnie jak w innych przypadkach (choćby umowach najmu mieszkania) przy zawieraniu i rozwiązywaniu umowy sporządzany ma być protokół określający "stan przedmiotu dzierżawy".
Po piąte: terminy płatności. Umowa miałaby zawierać konkretne terminy płatności czynszu dzierżawnego. Jego wysokość pozostaje już z kolei do uzgodnienia między stronami - zgodnie z prawami wolnego rynku.
Nowa ustawa o dzierżawie rolniczej. Jakie obowiązki miałby dzierżawca? Jakie wydzierżawiający?
Nowa ustawa ma także regulować kwestie jawności: dzierżawca miałby obowiązek informowania wydzierżawiającego o planach produkcyjnych, z kolei wydzierżawiający miałby prawo kontroli - możliwośc sprawdzenia, co konkretnie dzieje się na gruncie.
- Musimy zagwarantować obu stronom, w miarę możliwości, równe prawa. Dlatego dzierżawcy chcemy nałożyć obowiązek informowania wydzierżawiającego o planach produkcyjnych, ale także wydzierżawiającemu dać prawo kontroli co się dzieje na gruncie. Czy umowa jest realizowana zgodnie z zapisami? Czy są zachowane zasady prawidłowej gospodarki rolnej itd. - zaznaczają przedstawiciele ministerstwa.
W przypadku naruszenia warunków umowy, wydzierżawiający miałby po prostu prawo do jej wypowiedzenia.
Nowa ustawa. Kto miałby pierwszeństwo dzierżawy?
Według planów, dotychczasowy dzierżawca miałby pierwszeństwo w ponownym wydzierżawieniu nieruchomości, jeśli wydzierżawiający zdecyduje się na to w ciągu roku od zakończenia poprzedniej umowy.
Ustawa regulować ma też kwestie przeniesienia umowy: w niektórych przypadkach dzierżawca miałby prawo przenieść umowę na osobę trzecią. Z kolei w przypadku śmierci dzierżawcy, w jego miejsce mogliby wstąpić bliscy z nim zamieszkujący.
Dzierżawa rolnicza. Kiedy można będzie rozwiązać umowę?
Nowa ustawa ma regulować także kwestie rozwiązania umowy.
Możliwe to będzie bez wypowiedzenia tylko w określonych przypadkach, np. opóźnienie w płatnościach, naruszenie zasad gospodarki rolnej, zniszczenie przedmiotu dzierżawy.
Według planów - umowy krótkoterminowe zawarte na co najmniej dwa lata, można by wypowiedzieć z rocznym wyprzedzeniem.
Ustawa o dzierżawie rolniczej. Co z podatkiem rolnym? Kto ma go płacić?
Co z kolei z podatkiem rolnym? Kto miałby go płacić według nowych przepisów?
- Co do zasady podatek rolny płaciłby dzierżawca, chyba że strony umówiłyby się inaczej - można było usłyszeć na niedawnym spotkaniu ministra z rolnikami.
Warto zaznaczyć, że przede wszystkim proponowane rozwiązania mają być dobrowolne - strony nie będą zmuszane do zawierania umów w narzuconej formie.
Obawy odnośnie nowej ustawy o dzierżawie rolniczej
Podczas spotkania z ministerem oczywiście nie brakowało także obaw i uwag zgłaszanych przez rolników. Jedną z nich jest to, że nowe przepisy mogą nadmiernie ograniczać prawa wydzierżawiających - i nie zachęcą tym samym do formalnego zawierania umów.
Inną kwestią jest brak - przynajmniej na obecnym etapie dyskusji - określenia kto konkretnie może być wydzierżawiającym - osoba fizyczna czy prawna.
To z kolei według rolników jest ważne - ponieważ bez tego zapisu ziemia może być "przejmowana" w długoletnią dzierżawę np. przez kapitał obcy, spoza branży.
Ustawa o dzierżawie rolniczej a dopłaty. Kto miałby je pobierać?
Co z kolei z kwestią dopłat rolniczych? Kto miałby je pobierać? Resort podkreśla, że tutaj następuje wspomniane powiązanie kwestii dzierżawy z definicją aktywnego rolnika i sposobem przyznawania dopłat.
Podczas spotkania z ministrem słychać było głosy, że nie można dopuścić do sytuacji, w której rolnik pracujący na dzierżawionej ziemi nie otrzymuje wsparcia, a dopłaty trafiają do właściciela.
Czy w Polsce będzie rejestr dzierżaw?
Warto jednocześnie przypomnieć, że już wcześniej różne środowiska apelowały także o stworzenie swoistego rejestru dzierżaw gruntów rolniczych. Pomysły są różne - związkowcy apelowali m.in. niedawno o stworzenie swoistego KRS gruntów rolnych.
Samo ministerstwo zaznaczało już wcześniej, że rejestr dzierżaw powinien istnieć. Mówił nam o tym wprost minister Czesław Siekierski - w wywiadzie dla "Wieści Rolniczych".
- Uważamy, że powinien funkcjonować pewien rejestr dzierżaw. Jeśli każdy, kto wydzierżawia ziemię, miałby obowiązek zgłoszenia tego do Agencji, to już wtedy nikt inny nie mógłby złożyć na tę działkę wniosku o dopłaty. Tu jest szereg innych, dodatkowych uregulowań, które trzeba wprowadzić w taki sposób, aby też nie zwiększały one obciążeń administracyjnych, aby dawały takie poczucie pewności, że ten, co to ziemię wydzierżawia, przekazuje komuś, że on straci własność - komentował w wywiadzie dla "Wieści Rolniczych" minister rolnictwa, Czesław Siekierski.
CZYTAJ TAKŻE: Ile kosztuje hektar ziemi w Polsce? Gdzie jest najdrożej? [AKTUALNE CENY]