Ubój rytualny niezgodny z konstytucją?
Trybunał Konstytucyjny ma zdecydować, czy rozporządzenie zezwalające na ubój rytualny zostało wydane zgodnie z prawem. Jaki to może mieć wpływ na kondycję polskiej gospodarki rolnej? Czy przepisy uderzą w indywidualnego producenta bydła?
Przepisy dotyczące stosowania uboju rytualnego zaskarżył prokurator generalny i uważa, że minister rolnictwa przekroczył swoje uprawnienia. Zażalenie dotyczy zgodności rozporządzenia z ustawą o ochronie zwierząt oraz Konstytucją RP.
Wnioskodawca czyli prokurator generalny uważa, że podstawową zasadą prawnej ochrony zwierząt w Polsce jest powszechny nakaz ich humanitarnego traktowania, tj. takiego, które uwzględnia ich potrzeby oraz zapewnia im opiekę i ochronę. Ustawa o ochronie zwierząt stanowi, że zwierzę nie jest rzeczą, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Nad zwierzętami nie wolno się znęcać, a uśmiercić je można wyłącznie z wyraźnie uzasadnionych przez ustawę przyczyn i w określony prawem sposób. Jedną z takich przyczyn jest potrzeba gospodarcza czyli uboju. Zasadą przyjętą przez art. 34 ustawy o ochronie zwierząt jest to, że zwierzę kręgowe przed uśmierceniem, zarówno w ubojni, jak i w uboju domowym, musi zostać pozbawione świadomości.
Na zwierzętami nie wolno się znęcać, a uśmiercić je można wyłącznie z wyraźnie uzasadionych przez ustawę przyczyn i w określony sposób - mówi Ustawa o ochronie zwierząt
Kwestionowany przepis zdaniem wnioskodawcy dopuszczając do uboju zwierząt zgodnie z obyczajami religijnymi zarejestrowanych związków wyznaniowych wyłącza jednocześnie, obowiązek ogłuszenia zwierzęcia przed ubojem. Tym samym, przepis zawarty w akcie podustawowym modyfikuje ustanowiony w ustawie o ochronie zwierząt nakaz uprzedniego pozbawienia świadomości zwierzęcia przed jego uśmierceniem. Zdaniem prokuratora generalnego wprowadzając wyjątek od zasady, wykracza poza zakres upoważnienia ustawowego. Nie respektuje ponadto ustawowych wytycznych do wydania kwestionowanego rozporządzenia.