Masz słup na działce? Rolnicy będą mogli walczyć o pieniądze. Przełomowy wyrok TK
2 grudnia 2025 roku zapadł przełomowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W praktyce chodzi o kwestie służebności gruntowej i służebności przesyłu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sużebność przesyłu. Jest przełomowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Przypomnijmy: słupy energetyczne na polach - to dla wielu rolników norma, ale i spory problem. Urządzenia utrudniają uprawę, obniżają wartość działki, a przedsiębiorstwa przesyłowe (energetyczne czy gazowe) często po prostu odmawiały płacenia za korzystanie z gruntu. Dlaczego?
Często stosowano bowiem taktykę prawną związaną z tzw. zasiedzeniem. Gdy rolnik chciał uzyskać jakieś pieniądze w związku z danym słupem, i oddawał sprawę do sądu, wówczas argumentowano, że dany słup stał tam już np. kilkadziesiąt lat. Stąd prawo do korzystania ziemi stało się możliwe "przez zasiedzenie".
I sądy przez lata przyznawały w takich sporach rację firmom energetycznym. Ostatecznie w sądowych sprawach stworzono interpretację, która pozwalała firmom zasiedzieć tzw. "służebność o treści przesyłu" - nawet za okresy sprzed 2008 roku.
Problem jednak w tym - i na co zwrócił właśnie uwagę Trybunał Konstytucyjny - że przed 3 sierpnia 2008 roku w polskim prawie w ogóle nie było czegoś takiego jak "służebność przesyłu".
- Stwierdzenie, że nie jest możliwe posiadanie służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu przed datą wejścia w życie przepisów regulujących tę instytucję (tj. przed 3 sierpnia 2008 r.) implikuje wniosek o niedopuszczalności zasiedzenia tego rodzaju prawa w tym czasie - czytamy wprost w wyroku wydanym przez TK.
Mówiąc obrazowo: to tak, jakby ktoś dostał mandat za korzystanie z telefonu komórkowego w czasie jazdy w 1990 roku, kiedy nie było jeszcze przepisu, który by tego zabraniał, a w wielu domach nie było nawet telefonów stacjonarnych.
Służebność przesyłu. Co orzekł Trybunał Konstytucyjny?
Wyrok z 2 grudnia 2025 r. (sygn. P 10/16) Trybunału Konstytucyjnego zdecydowanie zmienia więc całą narrację w kwestii "zasiedzenia" słupów na prywatnych działkach rolników.
Trybunał stwierdził bowiem, że przepisy Kodeksu cywilnego rozumiane w ten sposób, że pozwalają firmom energetycznym na zasiedzenie służebności przed 2008 rokiem - są niezgodne z Konstytucją.
TK argumentuje to na kilka sposobów. Po pierwsze i najważniejsze: prawo nie działa wstecz. Nie można nabyć przez zasiedzenie prawa (służebności przesyłu), które w tamtym czasie nie istniało w kodeksach.
Po drugie: sąd to nie sejm: Według TK sędziowie nie mogą określać sami nowych praw rzeczowych. Tylko ustawa może ograniczać prawo własności.
I w końcu po trzecie: prawna ochrona własności. Rolnicy nie wiedzieli przed 2008 rokiem, że czas działa na ich niekorzyść. Nie mogli się bronić przed czymś, co w prawie nie było uregulowane.
No dobrze, co to więc wszystko w praktyce oznacza dla rolników? Okazuje się, że bardzo dużo. Orzeczenie wywraca bowiem całą obecną narrację w sprawie "zasiedzenia" słupów - i daje wielu rolnikom od nowa możliwość reakcji i walki o swoje.
W teorii, zgodnie z wyrokiem TK, przedsiębiorstwa przesyłowe nie mogą już od teraz tak łatwo bronić się w sądzie zarzutem zasiedzenia, jeśli ich urządzenia stanęły na polach np. kilkadziesiąt lat temu, a okres zasiedzenia miałby upłynąć przed 2008 rokiem.
Otwiera się tym samym furtka na pieniądze dla rolników. Skoro dana firma nie zasiedziała prawa do gruntu, to znaczy, że korzysta z niego bezumownie (lub musi uregulować ten stan).
Mówiąc wprost: wyrok TK otwiera drogę do żądania wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu oraz odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu.
O możliwych roszczeniach wprost mówią eksperci.
- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego otwiera właścicielom gruntów drogę, żeby sprawy wznowić i ponownie rozpoznać - komentuje dla "Rzeczpospolitej" Jakub Arczyński, adwokat, Kancelaria M. Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni.
Uwaga! Jak mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ekspert, nie każdy właściciel nieruchomości będzie mógł jednak skorzystać z wyroku TK.
- Skargę o wznowienie postępowania trzeba złożyć w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia TK. Wszyscy zainteresowani powinni śledzić, kiedy orzeczenie TK zostanie ogłoszone. Wznowione mogą zostać tylko sprawy, które zakończyły się nie później niż 10 lat przed złożeniem skargi o wznowienie postępowania, czyli sprawy zakończone przed 2015–2016 r. nie wrócą na wokandy sądów - zaznacza ekspert w rozmowie, jaką znajdziemy na portalu rp.pl
- Tagi:
- TK
- przesył
- słup energetyczny




























