Instrukcja wycofania towaru z rynku
Wiadomo już, że producenci mogą liczyć na rekompensaty w związku z utratą rosyjskiego rynku zbytu. Czy ich otrzymanie jest w ogóle możliwe? Jak złożyć wniosek?
Dofinansowanie będzie obejmowało: pomidory, marchew, warzywa kapustne, papryki, ogórki, pieczarki, jabłka, gruszki, maliny i porzeczki. Nie wspomniano jednak o cebuli i śliwkach. Według ministra rolnictwa Marka Sawickiego w owym wykazie są warzywa i owoce, mające największe znaczenie dla Polski. - Może przez przeoczenie zabrakło śliwek, ale o tym wspomnimy w piśmie wyjaśniającym do Komisji - powiedział podczas konferencji prasowej.
Po ubiegłotygodniowych rozmowach z komisarzem ds. rolnictwa Dacianem Ciolosem, minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki rozmawiał wczoraj z komisarzem ds. handlu Karelem de Guchtem. Poinformował on Sawickiego, że zaproponowane przez Komisję Europejską 125 mln na rekompensaty, to kwota wstępna, która nie narusza puli 400 mln euro z rezerwy budżetowej na regulacje rynków. Jeżeli po dwóch miesiącach zajdzie taka potrzeba, to te środki zostaną uruchomione.
Minister poinformował również, że komisarz ze zrozumieniem przyjął do wiadomości, że mechanizm zaproponowany przez Komisję Europejską powinien obowiązywać nie od 18, ale od 1 sierpnia.
-
Producent owoców lub warzyw, który ma zamiar wykonać czynności związane z wycofaniem określonego produktu poprzez przekazanie organizacjom charytatywnym dla najuboższych lub biodegradację, powinien złożyć niezwłocznie stosowne powiadomienie na piśmie, do właściwego Oddziału Terenowego Agencji Rynku Rolnego. W przypadku członków grup i organizacji producentów owoców i warzyw powiadomienia powinny być kierowane do ARR za pośrednictwem tych grup i organizacji.
-
Wszystkie czynności związane z przekazaniem organizacjom charytatywnym lub biodegradacją warzyw muszą być dokonane pod nadzorem właściwych służb kontrolnych.
-
Czynności wymienione w pkt. 2 muszą zostać udokumentowane protokołem potwierdzającym przeprowadzenie przekazania lub biodegradacji dla całej ilości zgłoszonego produktu.
-
Nadzór nad wszystkimi czynnościami sprawować będą właściwe służby kontrolne,
-
Podczas czynności kontrolnych szczególnie istotne będą kwestie związane z udokumentowaniem ilości określonego produktu podlegającego przekazaniu lub biodegradacji oraz spełnienia określonych wymagań jakościowych produktów, które muszą być przydatne do sprzedaży, a tym samym spełniać minimalne wymagania określone w załączniku X do rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) nr 543/2011, a w przypadku gdy istnieją normy handlowe spełniać wymagania co najmniej II klasy określonej dla tych produktów.
-
Zgłaszając Agencji Rynku Rolnego owoce lub warzywa do przekazania na cele charytatywne lub do biodegradacji należy wskazać m.in. miejsce położenia uprawy, z której pochodzi produkt (numer obrębu ewidencyjnego, nr działki ewidencyjnej, rodzaj, ilość i powierzchnię uprawy).
Jak donosi portal farmer.pl "W połowie lipca Polska złożyła wniosek do Komisji Europejskiej w sprawie rekompensat w związku z kryzysem cenowym na rynku owoców miękkich. Potem sytuację skomplikowało jeszcze rosyjskie embargo na owoce i warzywa. Są zapowiedzi pomocy dla producentów dotkniętych embargiem, a jaki jest stan rozmów w sprawie rekompensat dla producentów owoców miękkich? Wniosek złożono 15 lipca, kiedy będzie odpowiedź?". Redakcja serwisu zapytała o to w Ministerstwie Rolnictwa.
I jak wynika z odpowiedzi, nasi producenci mogą mieć trudności z wykazaniem strat i udowodnieniem wycofania towarów z rynku.
Oto część wyjaśnień MRiRW:
"Wraz z przystąpieniem Polski do UE, polskie rolnictwo zostało objęte przepisami wspólnej organizacji rynków rolnych i wszelkie działania możliwe do podjęcia w związku z trudną sytuacją na rynku owoców miękkich muszą być zgodne z działaniami przewidzianymi w ramach wspólnej organizacji rynków rolnych. Jednakże przepisy wspólnej organizacji rynków rolnych nie przewidują zakupów interwencyjnych, w ramach sektora owoców i warzyw.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w związku z wystąpieniem w Polsce poważnej sytuacji kryzysowej zwrócił się do Komisarza ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich z wnioskiem o zastosowanie środków przeciwdziałania zakłóceniom na rynku tych produktów. W myśl obowiązującego stanu prawnego we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, tylko Komisja Europejska ma uprawnienia do wdrożenia środków w tym zakresie.
Zgodnie z założeniem przyjętym przez Komisję Europejską, rolę kontroli podaży na rynku owoców i warzyw poprzez odpowiednie planowanie produkcji i dostosowywanie jej pod względem ilości i jakości do potrzeb rynku, jak i poprzez realizację różnego rodzaju działań zapobiegających sytuacjom kryzysowym lub zarządzających takimi sytuacjami (w tym także tzw. wycofywanie z rynku), pełnią grupy i (przede wszystkim) organizacje producentów owoców i warzyw. W Polsce ponad 7 tys. producentów jest członkami takich podmiotów i ocenia się, że nasz sektor ogrodniczy jest zorganizowany na poziomie ok. 20-25 proc. Niestety wydaje się, że istniejące w naszym kraju grupy i organizacje nie są jeszcze wystarczająco silne aby właściwie sprostać takiemu zadaniu.
Należy zaznaczyć, że w ramach możliwych do realizacji przez organizacje producentów działań związanych z sytuacjami kryzysowymi jest m.in. tzw. wycofywanie z rynku (nieprzeznaczanie produktów do sprzedaży). Niestety żadna ze 139 organizacji producentów owoców i warzyw działających w Polsce nie przewidziała takiego działania w swoim programie operacyjnym..." cała odpowiedź na farmer.pl.