Uprawia ogórki na słomie
Ogórek o którym będę dziś pisała zaliczany jest do najstarszych warzyw. Jak podają różne materiały źródłowe jego historia liczy prawie 5 tysięcy lat. Najprawdopodobniej pochodzi z Indii, gdzie do chwili obecnej na stokach Himalajów rosną dzikie jego odmiany. Cesarz rzymski Tyberiusz tak zasmakował w ogórkach, że chciał je spożywać przez cały rok. Jego ogrodnicy szukali różnych rozwiązań, aby ogórki gościły długo na stole ich pana i zapoczątkowali uprawę w cieplarniach.
W Polsce już w XVI wieku ogórki spożywali ubodzy chłopi i tak powstała nazwa dania zwanego mizerią.
Ogórek w dużym stopniu składa się z wody i szybko ugasi pragnienie ale przede wszystkim ze względu na małą kaloryczność powinien znaleźć się w diecie osób odchudzających. Uprawa ich może być prowadzona w szklarniach, tunelach ogrzewanych lub na zimno oraz na polach. Popyt na ogórki jest duży w szczególności wtedy, kiedy nie ma jeszcze ogórków polowych. Gdy tylko pojawiają się w sklepach, na straganach możemy co kilka dni przygotowywać „małosolne” ogóreczki, które smakują wyjątkowo!
Pan Zbigniew Guz z Kowalewa (powiat pleszewski) uprawia ogórki w tunelach na zimno.
- Kiedy zaczynałem moją przygodę z uprawą ogórków były ciężkie czasy związane z brakiem pracy. Aby utrzymać rodzinę pracowałem i dodatkowo dorabiałem sobie u różnych ogrodników. Dzięki temu poznałem technologię uprawy ogórków. Kiedy więc w 2001 roku dostałem od ojca 2 ha ziemi postanowiłem, że zainwestuję pieniądze w tunele, w których będę uprawiał ogórki – opowiada.
Zaznacza, że od początku uprawiał ogórki
- Kiedyś uprawiałem ogórka długiego, ale teraz mam tylko ogórka krótkiego. Stwierdziłem że jest łatwiejszy w uprawie. Zresztą poznałem całą technologię uprawy, ochrony i nawożenia i jakoś mi to wychodzi – stwierdza pan Zbyszek.
Zapytany o uprawiane odmiany twierdzi, że przez te 15 lat przetestował wiele odmian. Ale…
- Od kilku lat sadzę odmianę ogórka partenokarpnego o nazwie Mirabelle. I jestem z niej zadowolony. Odmiana ta cechuje się dużą plennością i uniwersalnością – informuje producent.
Szybko odbudowuje krzak np. po okresach chłodu lub niedoborze światła. Bardzo dobrze znosi upały oraz niskie temperatury. Polecana jest do wczesnych nasadzeń ponieważ radzi sobie ze zmniejszoną ilością światła w najwcześniejszych nasadzeniach. Uznawana jest za odmianę którą można uprawiać zarówno w tunelach foliowych jak i nowoczesnych szklarniach, ponieważ wszędzie cechuje się wysokim plonem dobrej jakości. Jej owoce są bardzo dobrym surowcem do produkcji popularnego ogórka „małosolnego”. Ważną cechą odmianową tego ogórka jest ciekawy kolor owoców oraz skórka pokryta średniej wielkości brodawkami.
- Ogórek jest rośliną, która rośnie bardzo szybko i wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Przy jego produkcji należy zadbać o każdy szczegół. Roślina silna, zdrowa gwarantuje dobry plon. Właściwie każdego dnia wchodząc do tuneli widać jak rośliny zmieniają się – opowiada właściciel.
Pan Zbigniew Guz uprawia ogórka na słomie.
Przygotowanie takiego podłoża wymaga większych nakładów pracy, ale tam, gdzie nie ma możliwości ogrzewania obiektu, słoma bardzo dobrze zdaje egzamin jako podłoże biologicznie grzejne.
- Do tuneli słomę pozyskuje od znajomych rolników z którymi współpracuję od wielu lat. Mam do nich zaufanie i wiem, że nie stosowali żadnych niedozwolonych środków ochrony roślin. Do zagrzania wałów stosuję nawóz wieloskładnikowy i saletrę amonową a dalej wiedząc jakie wymagania nawozowe ma odmiana dostarczam jej takich składników jakich potrzebuje – informuje.
Warunki pogodowe mają istotny wpływ na wzrost i rozwój ogórków. Należy zawsze obserwować rośliny. Często bowiem niedobory składników pokarmowych można zaobserwować na roślinach w postaci różnych przebarwień na liściach czy zniekształconych owoców.
Podkreśla, że uprawa ogórków to uprawa pracochłonna i wszystkie rośliny w tunelu muszą być „obrobione” na czas. Mają wtedy lepsze warunki do prawidłowego wzrostu i rozwoju a przede wszystkim do większego plonowania. Mój rozmówca twierdzi, że mniejsza obsada wpływa korzystniej na roślinę. Nadmierne zagęszczenie utrudnia dostęp światła do roślin a to nie wpływa na zwiększenie plonu z jednostki powierzchni. Zapytany o najczęstsze kłopoty ze szkodnikami odpowiada - do chwili obecnej nie było żadnych kłopotliwych szkodników. Chociaż pierwszy raz od 15 lat uprawy zaobserwowałem wystąpienie mączlika szklarniowego.
Mówiąc o mączliku szklarniowym muszę czytelników poinformować, że w ubiegłym roku w Polsce zaobserwowano masowe wystąpienie mączlika warzywnego, który zasiedla dużą grupę warzyw. W szczególności są to warzywa kapustne typu: brokuły, brukselkę, kalafiory. W mniejszym stopniu znajdziemy go na kapuście głowiastej białej i czerwonej, jarmużu, brukwi i rzepie. W Polsce są zarejestrowane preparaty zwalczające szkodnika. Jednak w głównej mierze należy zwrócić uwagę, aby blisko pól z uprawą warzyw kapustnych nie rósł główny żywiciel czyli glistnik jaskółcze ziele.
Jednym z najgroźniejszych szkodników upraw ogórków pod osłonami są przędziorki typu chmielowiec i przędziorek szklarniowiec.
Szkodniki te jako jedne z pierwszych zasiedlają plantację, nawet kilka dni po posadzeniu rozsady. Pan Zbyszek podkreśla, że zawsze stara się śledzić prognozę pogody i obserwować warunki pogodowe. Dochodzi do stwierdzenia - Wszystkiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Człowiek uczy się całe życie.
Mieszkaniec Kowalewa uprawiając przez 15 lat ogórki zapracował na swoją markę i ma grono stałych odbiorców, którzy odbierają wyprodukowany w gospodarstwie towar. Jest dobrym obserwatorem i wnikliwie analizuje zachodzące zmiany. Zaniepokojony jest cenami, które z roku na rok spadają a przecież...
- Koszty nawozów, środków ochrony roślin, paliwa wzrastają a cena ogórków przez te lata utrzymuje się na podobnym poziomie. Dodatkowo brak ludzi do pracy zmusza do zastanowienia się nad opłacalnością tej uprawy – mówi.
Pan Zbigniew Guz z Kowalewa ma swoje zasady i podkreśla - jeśli „biorę” się za coś, to staram się robić to dobrze i solidnie.
Wiem ile to wszystko wymaga czasu i pracy - płaci się za to dużą cenę! Przy uprawie ogórków jestem zaangażowany przez kilka miesięcy. Dużym mankamentem jest brak wolnego czasu. Kiedy rodzina chciałaby wyjechać na wakacje ja nie mogę sobie na to pozwolić, ponieważ jestem w trakcie zbiorów i muszę wszystkiego dopilnować. Ale lubię to co robię i sprawia mi to satysfakcję!