Niebezpieczne biegunki u cieląt
Warto zwrócić uwagę na ilość podawanego mleka oraz liczba odpojów w ciągu doby. Zbyt duża ilość pójła na jeden raz będzie skutkowała przelewaniem się go do żwacza. Lepiej więc podawać mniej, a częściej. Cielęta, które ukończyły pierwszy tydzień życia, mogą być pojone dwa razy dziennie, należy jednak pamiętać, że potrzebują stałego dostępu do wody.
Gdy pojawi się biegunka, rynek żywieniowo-farmaceutyczny oferuje pełną gamę środków zaradczych. - Biegunki potęgują się, jeśli nic z nimi nie zrobimy i prowadzą do odwodnienia organizmu - stwierdza specjalista. Jednakże wielu hodowców sięga po tradycyjne metody. Najczęściej stosowanymi produktami są: kawa zbożowa, siemię lniane, kora dębu czy mąka ziemniaczana. Sporządza się z nich napary, które z powodzeniem można stosować przy niewielkich zmianach w wyglądzie kału. Przy silniejszych objawach zdecydowanie lepiej jest sięgnąć po specjalnie dedykowane preparaty, które działają szybciej i dają gwarancję efektu. W większości przypadków biegunki mają podłoże mieszane. Nie ma jednego leku na biegunki.
- Przede wszystkim trzeba poznać źródło, które powoduje biegunki. Wyeliminować paszę, która je powoduje. Jest to najważniejszy czynnik. Następnie trzeba zastosować preparaty wspomagające, które stabilizują biegunkę. Działanie w przypadku cieląt jest podobne, jak u ludzi - wraz z wodą warto podać elektrolity, aby zwierzęta się nie odwodniły. Jeśli ktoś zauważy u swoich cieląt biegunkę i poda samą wodę, to nie jest ona wchłaniana. Hodowcy może się wydawać, że cielę ma wodę i pije, więc się nie odwodni, a to nie prawda - tłumaczy Ryszard Kujawiak. Niezależnie od przyczyny biegunki cielę traci większe lub mniejsze ilości płynów i elektrolitów. Upadek cielęcia spowodowany przez biegunkę następuje wskutek odwodnienia organizmu. Gdy odwodnienie wyniesie powyżej 14%, jest śmiertelne. Dlatego tak ważne jest nawadnianie.
Czytaj także: Czy z higieną doju można przesadzić?
Najnowsze doniesienia naukowe potwierdzają, że niepodawanie mleka cielętom z biegunką jest szkodliwe. Podczas przeprowadzonych badań - część cieląt z biegunką dostawała mleko, a część nie. Cielęta pojone mlekiem miały tak samo długo biegunkę, co cielęta na diecie, ale, co najważniejsze, miały większą masę ciała po wyleczeniu.
- Najważniejszymi środkami leczenia biegunki są: uzupełnienie płynów i elektrolitów i pokrycie potrzeb energetycznych i mineralnych. Dopóki cielęta piją same, wypijanie normalnych ilości mleka wystarczy, aby pokryć potrzeby energetyczno-mineralne. Cielę z biegunką musi być tak samo pojone jak zdrowe cielę - zaznacza specjalista.
Czytaj także: Jak zadbać o odpowiedni mikroklimat w oborze?
Preparat przeciwbiegunkowy wraz z elektrolitami działa kompleksowo, zwalczając objawy i nawadniając organizm. Wybierając elektrolity, warto szukać takich, które można podawać razem z mlekiem. Cielęta, które mają biegunkę, mają jednocześnie kwasicę. Zabiegiem ratującym życie oseska jest więc nie tylko nawodnienie, ale zbuforowanie organizmu poprzez podawanie kwaśnego węglanu wapnia.