Duże podwyżki cen masła i jajek. Ile zapłacimy za zakupy na Wielkanoc 2025?

Święta wielkanocne kolejny rok z rzędu będą kosztować nas więcej. Zawartość wielkanocnego koszyka, jak i inne produkty na świąteczny stoł są droższe niż ostatnio. Eksperci podali, z jakimi podwyżkami trzeba się liczyć.
Czytaj też: Te produkty zdrożeją w sklepach przed Wielkanocą 2025. Prognozy na święta
Koszyk wielkanocny 2025. Co podrożało najbardziej?
Jak wynika z szacunków UCE Research i Grupy Blix najbardziej podrożało masło i jajka. Za masło trzeba zapłacić o 27 proc. więcej, a za jajka o ponad 21 proc. więcej. Droższe o 13 proc. są słodycze, a mięso i wędliny - o prawie 6 proc.
Czytaj też: Uważaj na takie jajka przed Wielkanocą. Jak uniknąć zakupu nieświeżych?
Ceny żywności rosną
W porównaniu do ubiegłego roku w marcu ceny wzrosły o 6,7 proc., natomiast na początku kwietnia już o 6,8 proc. - wynika z danych Indeksu Cen w Sklepach Detalicznych.
Produkty tłuszczowe rok do roku podrożały o 16,6 proc., owoce o 13,6 proc., napoje alkoholowe o 12,9 proc., słodycze i desery o 11,3 proc., nabiał o 10,9 proc., a warzywa o 8,6 proc.
"Tego typu wyników można było się spodziewać od co najmniej dwóch–trzech miesięcy. Wiele symptomów na rynku wskazywało na to, że ceny w sklepach nadal będą rosły i drożyzna przed świętami na pewno nie wyhamuje. I taki scenariusz właśnie obecnie widzimy. Natomiast wielu ekspertów zapowiadało, że przed świętami wzrosty będą aż dwucyfrowe i o wiele się nie pomylili. Ogólnie jest lekko poniżej tej prognozy, ale niektóre kategorie czy produkty zaliczyły naprawdę mocno dwucyfrowe wzrosty" – ocenił dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy Blix.
Oszczędne zakupy na Wielkanoc
Nowe badanie pokazuje również, że rosnące ceny mają duży wpływ na zachowania konsumentów. Wynika z niego, że 41,9 proc. ankietowanych zamierza w tym roku ograniczyć wydatki na zakupy spożywcze na Wielkanoc. W ubiegłorocznym badaniu takie postanowienie miało jednak więcej osób – aż 47,5 proc. pytanych. W tym roku widać więc niewielką poprawę nastrojów. Obecnie 36,2 proc. osób nie planuje oszczędności przed świętami, rok temu takich osób było mniej - 31 proc.
"Zmniejszenie odsetka osób, które planują ograniczyć wydatki na wielkanocne zakupy spożywcze, to sygnał, że konsumenci zaczynają delikatnie odbudowywać pewność finansową, choć wciąż zachowują ostrożność. Realna inflacja w żywności wyhamowała, a konsumenci to odczuli. Przez ostatnie dwa–trzy lata wielu z nas nauczyło się racjonalizować wydatki, planować zakupy i korzystać z promocji – czyli kupować mądrzej, niekoniecznie mniej" - wyjaśnia Piotr Biela z Grupy Blix.
Czytaj też: KRUS podał kwoty najwyższej i najniższej emerytury rolniczej 2025. Mogą zaskoczyć
Nie wydamy tyle, co na Boże Narodzenie
Z analizy aplikacji Listonic i Centrum Monitorowania Rynku wynika natomiast, że zakupy wielkanocne są skromniejsze niż przed Bożym Narodzeniem. Polacy planują zakup o 10 proc. produktów mniej. Niższe o 15 proc. są także wydatki. Jedynym wyjątkiem jest majonez. W 2024 roku był o 3 proc. częściej dodawany do listy zakupów przed Wielkanocą. Co może zaskakiwać, na listach zakupów wielkanocnych było o 4 proc. mniej jajek niż przed Bożym Narodzeniem.
Czytaj też: Co oznaczają kody na jajkach? Lepiej znać ich znaczenie