Kukurydza pod folią. Ile kosztuje? Czy to się opłaca?
Jak wygląda siew kukurydzy pod folią?
Wysiew nasion, rozpylanie środków chwastobójczych i rozwijanie folii odbywa się podczas jednego przejazdu ciągnika. - Nawozy makro wysiewamy doglebowo jednocześnie z systemem wysiewu. Osobiście stosuję mikrogranulat EASY START + BS FIRMA COMPO EXPERT –ZAWIERA N-11% P2O5-48% ZN-1% Mn-0,1% Fe-0,6%, BACILLUS SUPTILIS 0,15%, który ma wysokojakościowy fosfor i przyczynia się do dobrego kiełkowania i wigoru roślin. Pamiętajmy, że musimy w glebie zdeponować wszystkie niezbędne składniki, które przyczynią się do szybkiego wzrostu i potencjału, abyśmy zapewnili tym roślinom jak najkorzystniejsze warunki do ich wzrostu i rozwoju - zaznacza Grzegorz Łuczak. Niestety nie wszystkie odmiany kukurydzy są zdolne do wykorzystania nagromadzonego ciepła oraz łatwego przebicia się przez folię. Rolnik spod Jarocina do tej pory przetestował odmiany firmy FarmSaat - Farmgigant FAO 260, Apex FAO 330, Pioneer P 9911 FAO 310, P 0725 FAO 320, Hungaro Seed - Sarolta FAO 300.
W jego opinii generalnie pod uprawę kukurydzy nadają się gleby szybko nagrzewające się, czyli kompleksy żytnie czy pszenno-żytnie, a więc IV i V klasa. - My uprawiamy ją na VI klasie - zaznacza. Z pewnością pod folię nie będzie się nadawać klasa III. - Sam rolnik musi jednak dokonać oceny. To on zna własne gleby i może podjąć się doboru odpowiedniego gruntu - przekonuje.
Warto także wziąć pod rozwagę inny aspekt lokalizacji uprawy. - Z pewnością tereny przy dużych obszarach leśnych mogą być bardziej narażone na zniszczenia wyrządzone przez zwierzynę. Ale tam, gdzie ja mam pole nie ma większych uszkodzeń. Sarny i dziki przez pierwsze 2-3 tygodnie nie wchodzą na pole i obserwują, bo błyszcząca i fruwająca folia jest dla nich czymś nowym - mówi Grzegorz Łuczak.
Dlaczego warto stawiać na uprawę pod folią?
Zdaniem Grzegorz Łuczaka ten system, zdobywający coraz większe uznanie na świecie, będzie stawał się także coraz popularniejszy w Polsce. Dlaczego?
- W obecnej dobie zmieniających się warunków pogodowych w związku z ociepleniem klimatu możemy powiedzieć, że opadów mamy znacznie więcej, aczkolwiek ich rozkład nie jest dla nas rolników korzystny. Są okresy suszowe. Ta technologia przyczynia się do tego, że wykorzystujemy bardziej racjonalnie nasze zasoby wodne. Magazyn wodny, który mamy zdeponowany, zapewnia nam ilość zgromadzonych resztek i próchnicy w glebie. I tę wodę musimy jak najbardziej zaoszczędzić - wyjaśnia rolnik.
Folia, jak tłumaczy, jest swego rodzaju izolatorem, dzięki któremu woda nie wyparowuje, a rośliny rozwijają silny system korzeniowy. - Co za tym idzie mają możliwość pobierania składników z głębszych warstw i mogą przetrwać niekorzystne warunki, w tym suszę - zaznacza Grzegorz Łuczak.
Poprzez pokrycie gleby folią możemy wyprzedzić termin siewu nawet o 3 tygodnie. - Gleba się nagrzewa, wzrasta jej temperatura, rośliny szybciej kiełkują i rozwijają bardzo silny system korzeniowy. W ten sposób wykorzystujemy całkowicie jej potencjał genetyczny - mówi rolnik. W Porębie wysiano kukurydzę Farmgigant FAO 260. - Mogliśmy sobie na to pozwolić, bo na drugi dzień temperatura w glebie pod folią była już o 5 stopni Celsjusza wyższa. A odmiana późniejsza daje nam większą gwarancję zwyżki plonu - zaznacza Grzegorz Łuczak.