Ile zarabia rolnik na owocach i warzywach w sklepie? Sprawdził to UOKiK
Konkretne przykłady cen produktów, które pokazują, kto tak naprawdę zarabia na owocach i warzywach w marketach.
- W skrajnych przypadkach rolnik otrzymuje jedynie kilkanaście procent ceny produktu na półce - komentuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Na przełomie 2018 i 2019 roku UOKiK wnikliwie zbadał ceny wybranej partii produktu w sklepie, a następnie po fakturach, poprzez pośredników doszedł do rolników. Analiza dotyczyła produktów w pięciu sklepach należących do sieci: Auchan, Biedronka, Carrefour, Lidl i Tesco. Przeprowadziły ją Wojewódzkie Inspektoraty Inspekcji Handlowej w Krakowie, Warszawie i Poznaniu. Kontrolerzy sprawdzali aktualne wówczas ceny cebuli, ziemniaków i jabłek oraz wakacyjne stawki za wiśnie i maliny.
Czytaj także: Truskawki - trzy najczęściej popełniane błędy w ich uprawie
Jakie dane zebrano?
Badanie pokazało, że w większości przypadków między rolnikiem a sklepem występuje kilku pośredników, którzy mają znaczący wpływ na ostateczną cenę warzyw lub owoców w oferowanych w sklepach. W przypadku jabłek zysk pośredników wahał się od 10 do 77 proc., a sklepów od 9 do 27 proc.
- Z analiz UOKiK wynika jednocześnie, że w najgorszym przypadku sadownik zarobił zaledwie 14 proc. końcowej ceny jabłek. Zakładając, że kilogram owocu kosztował 2 zł oznacza to, że mogło się zdarzyć, że rolnik zarobił zaledwie 28 groszy, mimo ponoszonych ryzyk i ogromnego nakładu pracy - podaje UOKiK.
Ceny produktów i procentowy zysk, który trafia do kieszeni rolników:
Maliny: Rolnicy otrzymali od 26 do 58 proc. ceny, którą płacił konsument. Pośrednicy od 10 do 42 proc., a sieci handlowe od 9 do 27 proc.
Wiśnie: Wiśnie sprzedawały tylko trzy ze sprawdzanych sieci. Udział tych sklepów w cenie na półce to od 25 do 68 proc. W przypadku rolników ten odsetek wahał się od 15 do 50 proc., a pośredników - od 17 do 26 proc.
Cebula: Zarobek producentów wynosił między 19 a 83 proc., pośredników od 43 do 52 proc. (ponadto w jednym przypadku pośrednicy sprzedali do sklepu produkt taniej niż kupili od rolnika), a sklepów od 7 do 35 proc.
Ziemniaki: Udział rolników w końcowej cenie wyniósł od 26 do 68 proc, a pośredników od 3 do 53 proc. Zarobek sklepów to od 7 do 36 proc. ceny na półce.
- Zebrany przez UOKiK materiał ma wyłącznie charakter poglądowy, niemniej zaobserwowane zależności mogą stanowić punkt wyjścia dla sieci handlowych chcących wprowadzać rozwiązania promujące polską żywność i wspierające polskich rolników - dodaje UOKiK.