Milion piskląt z Dubina
3. Prześwietlanie jajek
Nie ze wszystkich jaj włożonych do inkubatora wylęgają się kurczęta.
- Jest bardzo prawdopodobne, że tylko z 80% lub nawet mniej inkubowanych jaj wylęgnie się pisklę. Inkubowanie jaj niezapłodnionych lub takich, w których zarodek zamarł jest przez nas niepożądane. Mało tego - wprowadza ryzyko zanieczyszczenia i zainfekowania inkubatora. Kiedyś nawet zdarzyło nam się, że producent się pomylił i sprzedał nam jajka konsumpcyjne. Dlatego po 10 dniach inkubacji jaja się prześwietla - wyjaśnia Maria Szymanowska.
Czynność ta polega na bezpośrednim oświetleniu skorupy mocnym światłem. Daje to dość wyraźny obraz tego, co dzieje się wewnątrz jaja. Zarodek widoczny jest jako ciemniejszych punkt w szerszym końcu jajka. Z biegiem czasu punkt ten się powiększa, aż w dwa dni przed wykluciem widać już tylko ciemną masę z dziobem wetkniętym w pęcherzyk powietrza.
- Jaja niezapłodnione będą jasno przepuszczać światło. Niezauważalne będą też żadne zmiany wewnątrz jajka. Takie jaja należy usuwać z inkubatora - podkreśla Maria Szymanowska