Uważaj na lawendę w kwietniu. Pora wykonać te 4 obowiązkowe zabiegi

Lawenda (Lavendula) to królowa letnich ogródków. Fioletowe kwiaty i intensywny aromat tworzą niepowtarzalną atmosferę. Roślina ta jest również ceniona za umiarkowane wymagania odnośnie pielęgnacji (o ile rośnie na odpowiednim podłożu). Z drugiej strony wiosenne zaniedbanie lawendy to prosty krok do zmarnienia tej pięknej, pożytecznej rośliny. Aby zdrowo się rozwijała i bujnie kwitła, należy zadbać m.in. o jej odpowiedni pokrój i pobudzenie pędów do wzrostu.
Czytaj też: Ta roślina to następca różanecznika? Zdobi ogród przez cały rok
Wiosenne cięcie lawendy. Kiedy wykonać?
Lawenda wymaga zazwyczaj przycinania trzy razy w ciągu roku. Wczesną wiosną wykonuje się pierwsze, pozimowe cięcie. Kolejne warto przeprowadzić latem po zakończeniu okresu kwitnienia. Wykonanie ostatniego cięcia zalecane jest wczesną jesienią.
Wiosenne cięcie lawendy można wykonać od drugiej połowy marca do połowy kwietnia. Termin zabiegu należy dopasować do startu wegetacji rośliny. Pędy lawendy przycięte zbyt wcześnie mogą być narażone na przymrozki. Z zabiegiem warto się także wstrzymać, gdy roślina nie posiada jeszcze zbyt wielu nowych pędów.
Przycinanie lawendy po zimie. Pielęgnacja i formowanie
Pozimowe cięcie lawendy ma na celu możliwie jak najlepsze przygotowanie rośliny do sezonu wegetacyjnego. Cięcie ma charakter sanitarny, formujący i odmładzający. Po sezonie zimowym należy:
- usunąć chore, przemarznięte, połamane i uschnięte pędy lawendy,
- skrócić zdrowe pędy o ok. jedną trzecią wysokości,
- przycinać gałązki na tyle wysoko, aby młode pędy mogły odbić,
- unikać przycinania zdrewniałych łodyg.
Wiosną można również roślinę lekko uformować nadając jej delikatny, kulisty kształt. Całość zabiegu ma na celu pobudzenie wypuszczania nowych pędów i zapewnienie obfitego kwitnienia. Bardziej intensywne cięcie należy wykonać, gdy roślina jest rozrośnięta, mocno zaniedbana lub jeśli nie wykonano jesiennego cięcia. Bez zabiegu regularnego przycinania lawenda zastopuje wzrost. Będzie też mniej intensywnie kwitła, a krzew nie będzie rozwijał się równomiernie.
Czytaj też: Jak przepisać gospodarstwo na dziecko? Jest kilka możliwości
Pozimowe nawożenie lawendy
Kwiecień to dobry termin, aby wykonać pierwsze, wiosenne nawożenie lawendy. Roślinę najlepiej wzmocni nawóz wieloskładnikowy dla roślin kwitnących. Do nawożenia wczesną wiosną można także wykorzystać niewielką ilość kompostu. Wśród innych, zalecanych opcji wymienia się także m.in. popiół drzewny i siarczan wapnia. Wybierając nawóz warto pamiętać o tym, aby preparat nie zawierał zbyt dużej ilości azotu (lawenda wypuści więcej liści niż kwiatów). Przydadzą się za to preparaty z potasem i fosforem.
Lawendę należy nawozić umiarkowaną ilością wybranego preparatu. Idealnie, jeśli będzie to nawóz, który stopniowo uwalnia składniki odżywcze np. preparat w granulkach. Lawendę rosnącą w gruncie wystarczy wzmocnić jeden raz w ciągu sezonu wegetacyjnego. Lawenda w doniczce wymaga co najmniej dwukrotnego nawożenia w ciągu roku: wczesną wiosną i na początku lata.
Czytaj też: Kiedy sadzić czosnek niedźwiedzi i jak samemu uprawiać go w ogródku?
Wiosenna pielęgnacja lawendy. Podlewanie i podsypanie ściółką
Lawenda bardzo dobrze radzi sobie na podłożu suchym i piaszczystym. Po sezonie zimowym roślina może jednak wymagać podlania. Jeżeli podłoże jest mocno przesuszone, warto je podlać. Jednocześnie trzeba pamiętać, że lawenda nie toleruje zastoju wilgoci. Podłoże pod rośliną powinno być lekkie i bardzo dobrze przepuszczalne.
W zachowaniu optymalnego poziomu wilgoci może pomóc warstwa ściółki. Jest to kolejny zabieg pielęgnacyjno-ochronny, który warto wykonać z początkiem kwietnia. Przy doborze składu i grubości ściółki należy wziąć pod uwagę jakość gleby (odczyn, przepuszczalność) i poziom wilgotności. Lawenda preferuje glebę o odczynie lekko obojętnym lub zasadowym.
Ściółkowanie lawendy korą ma tylu zwolenników, co przeciwników. Jest to rozwiązanie, które pozwala utrzymać optymalny poziom wilgotności i chroni korzenie przed zmianami temperatur. Z drugiej strony kora zakwasza glebę (a tego lawenda nie lubi), a zatrzymanie zbyt dużej ilości wody bardziej szkodzi niż pomaga. Warto przetestować kilka opcji i sprawdzić, jakie rozwiązanie najlepiej odpowiada roślinie na danym stanowisku.Zamiast ściółki z kory lawendę można podsypać m.in. kruszywem kamiennym o odczynie zasadowym, takim jak dolomit, marmur, piaskowce, bazalt. Sprawdzi się także keramzyt (lekkie kruszywo wypalane z gliny), który dodatkowo zapewni lepszą przepuszczalność gleby. Kamienie podniosą temperaturę podłoża latem, z kolei jesienią i zimą ochronią korzenie przed wychłodzeniem.
Czytaj też: Największe ocieplenie od początku roku. Do Polski zawita prawdziwie letnia pogoda
- Tagi:
- nawożenie
- lawenda
- przycinanie