Posadź zamiast hortensji. Pięknie kwitną i są łatwe w uprawie

Forsycja, budleja Dawida, żylistek i kalina koralowa – oto cztery kwitnące krzewy do ogrodu. Z powodzeniem zastąpią w nim hortensję.
Co sadzić zamiast hortensji w ogrodzie?
Hortensje to niezwykle popularne kwiaty. Spotkać można je zarówno w małych, przydomowych ogródkach, jak i na dużych działkach. Kwitną wyjątkowo długo, a do tego istnieje wiele ich odmian w najróżniejszych kolorach. Nie dziwi więc, że od dawna są chętnie sadzone.
Jeśli jednak chcemy nieco odmienić swój ogród i wyróżnić go na tle innych lub po prostu znudziły nam się hortensje, możemy zdecydować się na inne kwiaty i krzewy. Wybór tych kolorowo i bujnie kwitnących jest bardzo duży. Dodatkowo wiele z nich jest łatwych w uprawie i odpornych na niekorzystne warunki atmosferyczne. Co sadzić zamiast hortensji?
Forsycja: Zakwitnie w ogrodzie szybciej niż hortensja
Forsycja nieodłącznie kojarzy się z wiosną i Świętami Wielkanocnymi. Krzew ten w całości obsypuje się drobnymi, żółtymi kwiatkami już na przełomie marca i kwietnia, stając się tym samym jednym z najwcześniej kwitnących roślin w ogrodzie.
Pomimo że forsycja pochodzi z Azji, bez problemu rośnie w naszej szerokości geograficznej. Jest przy tym odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym na mróz. Nie wymaga też zazwyczaj podlewania i bez problemu radzi sobie nawet w okresach suszy. Preferuje stanowiska słoneczne. W cieniu również będzie rosła, jednak jej kwitnienie nie będzie obfite.
Forsycja jest rośliną łatwą w uprawie. Nie wymaga przeprowadzania wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Warto jednak pamiętać o jej przycinaniu. Najlepszym terminem do tego jest wiosna, a dokładnie czas już po przekwitnięciu krzewu. Forsycję można też okresowo nawozić, dzięki czemu jej kwitnięcie będzie jeszcze bardziej obfite. W tym celu można używać zarówno środków dostępnych w sklepach ogrodniczych, jak również nawozów przygotowanych samodzielnie w domu np. z wykorzystaniem fusów po kawie czy skórek po bananach.
Czytaj też: Rozsyp pod malinami wczesną wiosną. W sezonie sobie podziękujesz
Budleja Dawida: Warto posadzić ją zamiast hortensji
Zamiast hortensji w ogrodzie posadzić też można budleję Dawida. To krzew z rodziny trędownikowatych, który nie bez przyczyny bywa też nazywany motylim krzewem. Słodkim i intensywnym zapachem swoich kwiatów zwabia bowiem wiele gatunków tych kolorowych owadów, a także pszczoły. Jego podłużne kwiatostany przypominają nieco wyglądem i kolorem kwiatostany lilaka pospolitego zwanego potocznie bzem.
Budleja Dawida najlepiej rośnie i kwitnie na stanowisku słonecznym, w żyznej i przepuszczalnej glebie. Doskonale nadaje się do ogrodów nawet w centrum miast czy przy ruchliwych ulicach, ponieważ jest odporna na zanieczyszczenia. Krzew, w zależności od odmiany, może dorastać nawet do 3 m wysokości. Z tego powodu sprawdzi się również w roli żywopłotu i bez problemu zastąpi np. tuje.
Budleja Dawida nie jest odporna na suszę i w związku z tym należy pamiętać o jej podlewaniu. Dzięki temu dłużej i bujniej kwitnie. Jest również wrażliwa na mróz, a więc zimą wymaga okrycia.
Co sadzić zamiast hortensji? Żylistek
Kolejną ciekawą propozycją dla osób, które zastanawiają się, co sadzić zamiast hortensji, jest żylistek. To krzew z rodziny hortensjowatych, który w naturalnych warunkach rośnie przede wszystkim w Azji, a czasami również w Ameryce Środkowej. Wiele jego gatunków to krzewy ozdobne. W Polsce najczęściej sadzony jest żylistek szorstki.
Żylistek zachwyca swoimi białymi bądź różowymi kwiatami, które – w zależności od odmiany – mogą swoim kształtem przypominać gwiazdki lub dzwonki.
Krzew ten zakwitnie zarówno na stanowisku słonecznym, jak i nieco zacienionym. Najlepiej natomiast rośnie w podłożu wilgotnym, przewiewnym i próchniczym. W okresach suszy trzeba pamiętać o jego podlewaniu, w przeciwnym wypadku jego liście szybko zaczną więdnąć. Warto też regularnie go przycinać tuż po zakończeniu kwitnienia. Dzięki temu w kolejnym sezonie obficie obsypie się kwiatami.
Czytaj też: Odmładzanie starych drzewek owocowych. Znów przyniosą obfite i słodkie plony
Kalina koralowa: Krzew, który zastąpi w ogrodzie hortensje
Kalina koralowa to kolejny krzew, który warto sadzić zamiast hortensji w ogrodzie. Należy do rodziny piżmaczkowatych i powszechnie występuje w Europie i środkowo-zachodniej Azji. Jej duże kwiatostany składające się z drobnych, białych kwiatków przypominają te u hortensji. Jest jednak ceniona jako roślina ozdobna nie tylko ze względu na efektowne kwiaty, ale także na intensywne, purpurowe przebarwienia liści jesienią oraz długo utrzymujące się na gałęziach owoce.
Kalina koralowa jest odporna na mrozy, jednak źle znosi susze. W związku z tym zwłaszcza w okresie upałów wymaga podlewania. Nie trzeba jej natomiast regularnie przycinać. Krzew sprawdzi się zarówno w formie żywopłotu, jak i jako pojedynczy okaz posadzony jako element kompozycji wśród innych roślin w ogrodzie.
- Tagi:
- hortensja
- krzewy
- ogród
- kwitnące krzewy