Choroby niszczą uprawy ogórka. Ceny szybują w górę
Sezon na ogórki w pełni. Niewiele jest chyba domów w Polsce, w których nie kisiłoby się ogórków na zimę. Poza kiszonymi gospodynie domowe robią też sałatki czy pikle. Jednak ten rok dla plantatorów tego warzywa jest trudny ze względu na niezbyt korzystną aurę pogodową. Co prawda ogórek lubi ciepło, ale w tym sezonie temperatury były bardzo wysokie, susza, a do tego gradobicia, które w różnym stopniu uszkadzały plantacje. Na domiar złego pojawiły się też choroby ogórka i
Choroby ogórka
Niektórzy plantatorzy ogórka gruntowego rozpoczęli walkę z chorobami i szkodnikami.
- Są dwie choroby, które w dużym stopniu atakują przede wszystkim liście ogórków, które później po prostu usychają. Pierwsza z chorób, to kanciasta plamistość ogórków, a druga, to mączniak rzekomy dyniowaty. To są dwie choroby, które potrafią w skuteczny sposób plantację wykończyć - mówi Dorota Piękna-Paterczyk z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.
Choroby atakują nie tylko duże użytki, ale również małe przydomowe ogródki. Jak rozpoznać kanciastą plamistość ogórków?
- Na liściach pojawiają się plamki, z wyglądu są bardziej kanciaste, stąd też nazwa. Można też ją łatwiej rozpoznać po ich charakterystycznych plamkach. Jak jest wysoka wilgotność w powietrzu, to w miejscach plam zaczynają się pojawiać wysienki bakteryjne, które się rozrastają i tkanka zaczyna się wykruszać i w liściach i w pędach czy w ogonkach - wyjaśnia Dorota Piękna-Paterczyk.
Mączniak rzekomy dyniowaty atakuje natomiast głównie liście. Na liściach pojawiają się oliwkowo-zielone rozjaśnienia i one w przypadku większej wilgotności zaczynają się rozlewać i przez to widać, że w krótkim czasie plamy robią się żółte, brązowe i roślina stopniowo zaczyna zasychać. To jest grzyb, który jeśli napotyka dobre warunki i potrafi zrobić duże spustoszenie na plantacji.
Plantatorzy zwracają również uwagę na wrażliwość ogórków. Polskie odmiany, np. ta najbardziej znana, czyli ogórek śremski , w pierwszych fazach wzrostu wymagają większej ochrony. Niektórzy producenci decydują się na odmiany holenderskie, które są nieco mniej wrażliwe i bardziej odporne.
- Faktycznie jest jakaś choroba na ogórkach i trwa już od tygodnia. Przez to, tak naprawdę sezon ogórkowy u nas na Lubelszczyźnie się zakończył, jeśli chodzi o grunt. Jeszcze pewnie by były, gdyby nie ta choroba. Natomiast te ogórki, co są pod osłonami, to jeszcze są - mówi Anna Kurleto-Paklepa, specjalistka z lubelskiego rynku Elizówka.
Podobnie sytuacja wygląda w Wielkopolsce. Udało nam się porozmawiać z pracownicą plantacji ogórków w okolicach Pleszewa.
- Faktycznie choroba dotknęła owoc ogórka, robią się takie „pępki” i nic z tego nie ma. Całe pole będzie zaorane. Te w foli są dobre, tam się nic nie dzieje, ale z tych na polu już nic nie będzie - mówi pani Wiesława.
Z plantatorami ogórków, którzy sprzedają je na największej giełdzie w Polsce w podwarszawskich Broniszach porozmawiała Anna Kaszewiak. Czego udało się jej dowiedzieć?
- W Broniszach dostaniemy ogórki gruntowe w cenie od 4,5 do 9 zł/kg. Duża rozbieżność cenowa wynika z jakości oferowanego towaru do sprzedaży. Małe ogórki osiągają wyższą cenę (te nadające się na konserwowe czy kiszone), te nieco większe tzw. sałatkowe są tańsze (czyli do bieżącej konsumpcji lub do sałatek zimowych).O tej porze przy zmiennej pogodzie (wysokie temperatury, opady deszczu) mogą występować na ogórkach choroby, najczęściej mączniak prawdziwy i mączniak rzekomy. Ten pierwszy potrzebuje do swojego rozwoju wysokich temperatur i niskiej wilgotności), a ten drugi pojawia przy chłodnych i wilgotnych nocach. Pytałam kilku handlowców o jakość ogórka, mówią, że ich plantatorzy na razie nie mają większych problemów z jakością ogórków - opowiada specjalistka z Broniszy.
Wysokie ceny ogórka
Ze względu na małą ilość ogórka gruntowego w tym roku, spowodowaną przez niekorzystne warunki pogodowe i presję chorób, w tym sezonie jego cena dochodzi prawie do 10,00 zł/kg, podczas gdy w ubiegłym roku, jak mówi jeden z plantatorów, ogórek gruntowy kosztował 3,00 zł/kg. Na największej giełdzie owocowo-warzywnej w podwarszawskich Broniszach ceny ogórka w przeciągu ostatniego tygodnia ich minimalna cena poszybowała o złotówkę, a maksymalna o dwa złote. Z kolei patrząc na przestrzeni dwóch tygodni, to stawki podniesiono od 1,50 - 4,00 zł na kilogramie. Aktualnie w Broniszach za kilogram ogórka gruntowego trzeba zapłacić 4,50 - 9,00 zł/kg, dziś cena utrzymała się od piątku. W analogicznym okresie ubiegłego roku za kilogram ogórka na tej giełdzie płacono 4,00 - 6,00 zł/kg.
Ogórki kiszeniaki zdrożały również na łódzkim rynku Zjazdowa. Aktualnie za kilogram trzeba zapłacić od 4,00 do 9,00 zł. W poznańskiej Gildii kosztują 8,00 - 9,00 zł/kg.
Zobacz aktualne ceny ogórków i innych warzyw na giełdach - KLIKNIJ TUTAJ